Najlepiej spożyć przed nocą

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Najlepiej spożyć przed nocą

#1 Post autor: Alek Osiński » 19 lis 2017, 1:27

Wyszukane z wielkim trudem terminy, powinny czynić zadość
przynajmniej magii liczb. Każda opowiada przecież własną
historię, jednocząc miejsce i czas w jedyną pod słońcem
kompozycję, kiedy wypowiadasz imię, godząc je z milczeniem.

Drobne potknięcia, ale punkt został oznaczony i wgłębienie
w ziemi zaczyna obrastać legendami. I już, możemy pomstować
dopatrując się owocnych alternatyw, zamiast robaczywej
godziny, toczonej przez palce. Jabłuszko pełne snu

a nam oczy zamykają się same i wyraźnie czuć spadanie.
Niedaleko wylądujemy, ale jak wiele dzieje się w zamian.
Ostatnio zmieniony 23 lis 2017, 13:28 przez Alek Osiński, łącznie zmieniany 2 razy.

Deneve
Posty: 30
Rejestracja: 14 lis 2017, 14:39
Płeć:

Najlepiej spożyć przed nocą

#2 Post autor: Deneve » 19 lis 2017, 2:16

"nam oczy zamykają się same"...
A przed nocą, jak spożyjesz, to lepiej od razu idź spać...

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Najlepiej spożyć przed nocą

#3 Post autor: eka » 20 lis 2017, 1:15

Zgodnie z instrukcją, Panie Autorze:)
Noc dla niektórych zaczyna się po północy. Niemniej łatwo nie jest zażyć ową treść. Trudny wiersz. Szczególnie mam problem z 1. zwrotką. Terminy mogą oznaczać daty, ale również coś krańcowego. Przyszedł na mnie termin. Liczba lat, liczba przeżytych dat. Jednoczą się w nazwę i kompozycję indywidualnej egzystencji (tego jednego imienia). Ta odczuwana krańcowość kojarzy się ze śmiercią. Milczeniem.
Przeszłość milczy, my jej dajemy historię. Bez aktualnych współczesnych - minione artefakty, w tym pojedyncze historie milczałyby. Jak zatopione miasta.

Druga strofa jest o przeinaczaniu faktów, zamienianiu ich w legendy, w sny.
Czemu ta kursywa? To tytuł?
Niedaleko pada jabłko od jabłoni. Drzewa życia. Co więc spożyć przed nocą (własną śmiercią? Wiedzę, nawet najbardziej błędnie oznaczoną, drążoną, legendarną. Też, np. w pamięci swoich potomnych tam wylądujemy.
Alek Osiński pisze:
19 lis 2017, 1:27
Niedaleko wylądujemy, ale za to jak wiele dzieje się zamiast.
Pointa zastanawia. Zamiast czego? Faktów?
Zmuszasz o tej porze do gonitwy skojarzeń.
No i dobrze.

--------
Tu ze względu na zbieżność końcówek (-nie, - nie):
Alek Osiński pisze:
19 lis 2017, 1:27
i czuć wyraźnie spadanie.
zmieniłabym szyk:
... i wyraźnie czuć spadanie.

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Najlepiej spożyć przed nocą

#4 Post autor: Nula.Mychaan » 20 lis 2017, 20:19

Alku bardzo piękny, wiersz czytam jak Ewa,
ale to " Jabłuszko pełne snu" , to akurat wiem, to piosenka i teraz właśnie nucę sobie ja pod nosem, to chyba z 60-70 lat o ile pamiętam :)
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Najlepiej spożyć przed nocą

#5 Post autor: Alek Osiński » 21 lis 2017, 15:22

No może nie aż tak "terminalny" był zamysł autora,
ale bardziej chodziło o odniesienie się do dat obligatoryjnych
i terminów zawitych, ale fajnie rzecz jasna, zapoznać
się z takimi wnikliwymi interpretacjami, które ujawniają
co tak naprawdę tkwi w głowie Pila.

Kursywa to rzecz jasna, jak zauważyła Nula, tytuł piosenki,
bardzo fajnej piosenki.

Wprowadziłem jeszcze drobną zmianę w puencie,
może będzie przejrzyściej.

Dzięki za komentarze:)

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Najlepiej spożyć przed nocą

#6 Post autor: eka » 22 lis 2017, 22:41

Alek Osiński pisze:
21 lis 2017, 15:22
może będzie przejrzyściej.
Dzieje się w zamian - łagodzisz byt.
Zamiast nosiło w sobie nutę goryczy.
:kofe:

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Najlepiej spożyć przed nocą

#7 Post autor: em_ » 26 lis 2017, 8:28

Jak zawsze u Ciebie coś dobrego do poczytania :-)
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Najlepiej spożyć przed nocą

#8 Post autor: Alek Osiński » 27 lis 2017, 15:33

Cieszy ta opinia. Pozdrawiam:)

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Najlepiej spożyć przed nocą

#9 Post autor: Marcin Sztelak » 27 lis 2017, 20:29

Faktycznie ten, jak zwykle zresztą, wyważony wiersz można odbierać co najmniej dwojako. Zarówno odnosząc go do spraw ostatecznych jak i najbardziej tyczących się życia. W każdym razie nieważne jak tekst odbierać to doskonale się go czyta.

Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”