spacer Mariacką po grudzie

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

spacer Mariacką po grudzie

#1 Post autor: alchemik » 06 gru 2017, 19:39

Spacer Mariacką
Kolejny spacer Mariacką

na chwilę rozbłysło zalśniło
w kryształach
grudniowe spojrzenie na bazylikę
komary w lodowych okowach zachowały się
ale jeno te zatopione w bursztynie

to moje kolejne przywitania ze starymi znajomymi
duchami patrycjuszy z przedproży

- witaj waść a jak tam twoja białogłowa?

- ach waszmości stolica i te dworskie sprawy

- kartacz waści urwał nogę? psiekrwie krzyżacy

- tak jakby ale nie mogę dłużej zostać -
kapeluszem zamiatam
- uszanowanie

znowu zwierciadła witryn
nie spoglądam w głąb przez odbitego w nich trójnoga

na most chlebowy nad Radunię
kuśtykam z mozołem
jeszcze raz sprawdzić

czy aby z tą kłódką to po prawdzie
może przypadkiem
czegoś tam
nie dopatrzyłem?
Ostatnio zmieniony 08 gru 2017, 19:46 przez alchemik, łącznie zmieniany 1 raz.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

spacer Mariacką po grudzie

#2 Post autor: eka » 08 gru 2017, 19:16

Wiersz stylizowany na rozmowę ze sobą samym i duchami.
Bardzo taki - wysiłkowy. Chyba lepsza byłaby wersja prozatorska i dodanie tego, co czytelnik musi odgadywać. Oczywiście to tylko moje widzenie.
Jako część cyklu, zderza w czasie różne rzeczywistości peela na tej samej ulicy. Ciekawy pomysł. Swoista kronika podmiotu.

Pointa bardzo kolokwialna stanowi językowy kontrast do poetyckiego stylu początku.

Uwiera czytanie:
alchemik pisze:
06 gru 2017, 19:39
nie spoglądam na nie i odbitego w nich trójnoga
Nie dlatego, że żal podmiotu, bo to zupełnie odrębna emocja, ale podwójne nie.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

spacer Mariacką po grudzie

#3 Post autor: alchemik » 08 gru 2017, 19:44

Mylisz. Ewo, kolokwializm wyrażeń w puencie z archaizmami.
Ciekawe, że większość kolokwializmów bierze się z archaicznych stron języka.
eka pisze:
08 gru 2017, 19:16
Uwiera czytanie:

alchemik pisze: ↑
06 gru 2017, 19:39
nie spoglądam na nie i odbitego w nich trójnoga

Nie dlatego, że żal podmiotu, bo to zupełnie odrębna emocja, ale podwójne nie.
Pozdrawiam.
Tylko że to nie jest podwójne zaprzeczenie, które mogłoby być też narzędziem poetyckim. Jest jedno zaprzeczenie i zaimek pochodzący od ona.
Można odmieniać na one lub na nie (fonetycznie nije). Użyte po przyimku nie, a więc całkiem prawidłowo uwspółcześnia jednak wymowę po rozmowach z duchami. Wracamy wszak do współczesnych witryn wystaw.
Mógłbym też napisać owe, ale czy nie uważasz, że to byłoby jednak archaizowanie na siłę?
W tym wysilonym wierszu.

Dziękuję, że zajrzałaś.
I dziękuję za krytyczną analizę, Ewo.
Odpowiadam tak jak odpowiadam, nie dlatego że się z Tobą nie zgadzam, tylko dlatego że już wcześniej to przemyślałem.

Dziękuję raz jeszcze :kofe: :rosa:

Jurek

A jednak za Twoją radą usunę owe nie.
Wystarczy w nich. Zmniejszę redundancję.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

spacer Mariacką po grudzie

#4 Post autor: eka » 08 gru 2017, 20:01

alchemik pisze:
06 gru 2017, 19:39
czy aby z tą kłódką to po prawdzie
może przypadkiem
czegoś tam
nie dopatrzyłem?
Tu są archaizmy?
+++++++++++++++
Co do partykuły i zaimka w jednej postaci, czyli: nie. Sądzisz, że odczytałam dwa razy zaprzeczenie?:)
Chodziło mi o stylistyczne, niezgrabne dublowanie tego samego zapisu dla dwóch różnych desygnatów tak blisko siebie, w jednym wersie.
Ale widzę, że zmieniłeś. No i lepiej:)

Sorry za przymiotnik: wysilonym. Naprawdę to tylko odniosłam wrażenie, że ciężko Ci się go pisało ze względu na treść. Tyle.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

spacer Mariacką po grudzie

#5 Post autor: alchemik » 08 gru 2017, 20:40

A jednak archaizm, choć nieco kolokwialny.
Patrycjusze lub szlachta powiedzieliby jistnie, albo i prawdziwie, bo i to wyrażenie funkcjonowało.
Funkcjonowało również wyrażenie po prawdzie.
I funkcjonuje do dziś jako pewien kolokwializm.
Choć ja, akurat, nie uznałbym go za taki.
Dlatego nie użyłem słowa naprawdę albo prawda.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

spacer Mariacką po grudzie

#6 Post autor: eka » 08 gru 2017, 23:13

Nie zauważyłam, mea culpa, roli archaizacji fragmentów w kursywie (waść, białogłowa, waści, psiekrwie).
Starzy znajomi, więc podmiot jest ruchomy w czasie.
A widzisz, dobrze że tak nakierowujesz:)

Ale wyrażenie przyimkowe po prawdzie jest w użyciu współczesnych Polaków. Z lekka może anachroniczne, ale nie archaiczne.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”