Zaczęła czynić dobro jak Bóg
lepił na swoim podwórku ludziki z gliny
wiedząc jak skończy się zabawa w człowieczeństwo
później została wróżką czułych
i na potrzeby tych którzy dobijali się do serca
Jezusa
po drodze było im do niej więc rozdawała
i prowiant i mapę i siebie choć wiedziała
jak skończy się wiara w człowieka
zbłąkany producent słodyczy zawijanych w szeleszczące
jak świeże banknoty opakowania kochał
soczyste arbuzy bardziej niż inni
pytał czy chciałaby rodzić mu dzieci
chciała bo nęcił ją człowiek
współbiesiadnik genitalnych spotkań
dziękował powietrzem tchnionym w jej usta
wzruszał do głębi
był więcej niż człowiekiem
teraz tkwi obok
ukryty w gardle płacz a może to przebudzenie
wzbija się razem z nią
i patrzy w dół na ludzkie kalectwo
Kiedyś
ODPOWIEDZ
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Wiadomość
Autor
-
- Posty: 239
- Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30
Kiedyś
#2 Post autor: zimny grog » 05 maja 2018, 7:37
w drugim wersie chyba powinno być lepiła.
zdecydowanie za dużo i
warto jeszcze popracować nad tekstem, bowiem jest materiał na świetny wiersz.
tak jak teraz, momentami jest zbyt udziwniony a współbiesiadnik genitalnych spotkań razi sztucznością
ale, nie koniecznie muszę mieć rację.
zdecydowanie za dużo i
warto jeszcze popracować nad tekstem, bowiem jest materiał na świetny wiersz.
tak jak teraz, momentami jest zbyt udziwniony a współbiesiadnik genitalnych spotkań razi sztucznością
ale, nie koniecznie muszę mieć rację.
zimny grog
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Kiedyś
#4 Post autor: eka » 05 maja 2018, 18:11
Ciekawy, zatrzymuje.
Próba łączenia twardej prozy/prawdy człowieka z Dobrem, tu skupionym w kobiecie(świętej).
Na pewno opowiadana historia nie pasuje do sentencji: czynione dobro - dobrem powraca.
Może tylko raz, w spotkaniu z człowiekiem, który ją wzruszył (btw, popieram zdanie Zimnego).
______
Ja, jak to ja:), odchudziłabym niektóre frazy.
Wiersz obrazoburczy, jak rozumieć 1. cząstkę?
Bohaterka metaforycznie tworzy ludzi (wyposażając ich w dobro?), jest wróżką czułych - to mnie zastanawia, bo nie potrafię powiązać - dawała im nadzieję?
Rodziła dzieci, a swoje życie odnalazła w kimś ponadnormatywnie ludzkim, w końcu alienuje się z kalekiego człowieczeństwa.
Dlaczego?
Odszedł ten, który wzruszał?
____
Pozdrawiam, Jaguarze.
Próba łączenia twardej prozy/prawdy człowieka z Dobrem, tu skupionym w kobiecie(świętej).
Na pewno opowiadana historia nie pasuje do sentencji: czynione dobro - dobrem powraca.
Może tylko raz, w spotkaniu z człowiekiem, który ją wzruszył (btw, popieram zdanie Zimnego).
______
Ja, jak to ja:), odchudziłabym niektóre frazy.
Wiersz obrazoburczy, jak rozumieć 1. cząstkę?
Bohaterka metaforycznie tworzy ludzi (wyposażając ich w dobro?), jest wróżką czułych - to mnie zastanawia, bo nie potrafię powiązać - dawała im nadzieję?
Rodziła dzieci, a swoje życie odnalazła w kimś ponadnormatywnie ludzkim, w końcu alienuje się z kalekiego człowieczeństwa.
Dlaczego?
Odszedł ten, który wzruszał?
____
Pozdrawiam, Jaguarze.
eka
- jaguar
- Posty: 364
- Rejestracja: 15 lut 2017, 4:04
Kiedyś
#5 Post autor: jaguar » 05 maja 2018, 23:14
Witaj, zimny grogu, "zaczęła czynić...(tak)jak Bóg lepił
To stary wiersz, modyfikowałam go wcześniej i niech tak zostanie. Zdziwiło mnie, że "współbiesiadnik genitalnych spotkań" spowodował u Ciebie takie odczucia i przyznam, że ja tego nie czuję. Dla mnie wydaje się to naturalne określenie dla dwojga ludzi, których łączy tylko, albo prawie tylko, seks, bo to i uczta i cudne przeżycie, ale ograniczające się głownie do sfer erogennych ciała, przede wszystkim genitalii. Dzięki serdeczne, za Twoje zdanie i odczucia. Serdecznie pozdrawiam
Dziękuje, Witka za komentarz, ale nie wiem o co w nim chodzi. Nie znam serialu Dom. Miło, że wpadłeś przeczytać. Pozdrawiam serdecznie.
Eko, nie wiem co powiedzieć, więc nie powiem wiele, a tylko to, że w życiu spotkałam tylko jedną bardzo inteligentną osobę, która potrafiła "rozebrac" i rozszyfrować moje wiersze tak jak Ty. Nie chodzi jednak o metaforyczne tworzenie ludzi, a o dosłowne rozumienie. Bohaterka spełniała życzenia, tych, których ranił deficyt (różnego rodzaju) którzy zauważali w niej dobro...Takie wzajemne napędzanie się i produkowanie dobrej energii i czegoś więcej? Dziękuję Ci i także pozdrawiam.
To stary wiersz, modyfikowałam go wcześniej i niech tak zostanie. Zdziwiło mnie, że "współbiesiadnik genitalnych spotkań" spowodował u Ciebie takie odczucia i przyznam, że ja tego nie czuję. Dla mnie wydaje się to naturalne określenie dla dwojga ludzi, których łączy tylko, albo prawie tylko, seks, bo to i uczta i cudne przeżycie, ale ograniczające się głownie do sfer erogennych ciała, przede wszystkim genitalii. Dzięki serdeczne, za Twoje zdanie i odczucia. Serdecznie pozdrawiam
Dziękuje, Witka za komentarz, ale nie wiem o co w nim chodzi. Nie znam serialu Dom. Miło, że wpadłeś przeczytać. Pozdrawiam serdecznie.
Eko, nie wiem co powiedzieć, więc nie powiem wiele, a tylko to, że w życiu spotkałam tylko jedną bardzo inteligentną osobę, która potrafiła "rozebrac" i rozszyfrować moje wiersze tak jak Ty. Nie chodzi jednak o metaforyczne tworzenie ludzi, a o dosłowne rozumienie. Bohaterka spełniała życzenia, tych, których ranił deficyt (różnego rodzaju) którzy zauważali w niej dobro...Takie wzajemne napędzanie się i produkowanie dobrej energii i czegoś więcej? Dziękuję Ci i także pozdrawiam.
jaguar
ODPOWIEDZ
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”
Przejdź do
- WINDĄ W PRZYSZŁOŚĆ
- WYŻEJ, NIŻ ÓSME PIĘTRO
- ↳ TEKSTY Z GÓRNEJ PÓŁKI
- ↳ DNI LITERATURY
- ↳ DNI LITERATURY DZIECIĘCEJ
- UTWORY POETYCKIE
- ↳ WIERSZE BIAŁE I WOLNE
- ↳ TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE
- ↳ OKRUCHY POETYCKIE
- ↳ RADOSNA TWÓRCZOŚĆ
- ↳ CYKLE POETYCKIE
- ↳ coobus
- ↳ Kalendarz
- ↳ EdwardSkwarcan
- ↳ intymny pamiętnik nastolatki
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Napisy na słońcu
- ↳ INNE
- ↳ EKSTREMALNIE...
- ↳ MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI
- ↳ MÓJ TOMIK
- ↳ 411
- ↳ alchemik
- ↳ alegoria
- ↳ anastazja
- ↳ atoja
- ↳ Bożena
- ↳ bronmus45
- ↳ coobus
- ↳ Dante
- ↳ Elunia
- ↳ em_
- ↳ emelly
- ↳ Fałszerz komunikatów
- ↳ Gloinnen
- ↳ jabberwocky
- ↳ JSK
- ↳ ks-hp
- ↳ laura bran
- ↳ lczerwosz
- ↳ Malwina
- ↳ Mchuszmer
- ↳ Miladora
- ↳ Nalka31
- ↳ NathirPasza
- ↳ Nicol
- ↳ semiramida
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Sokratex
- ↳ tea
- ↳ teo
- ↳ Tomek i Agatka
- UTWORY PROZATORSKIE
- ↳ OPOWIADANIA
- ↳ OKRUCHY PROZATORSKIE
- ↳ PROZA DOKUMENTALNA I PUBLICYSTYKA
- ↳ PROZA POETYCKA
- ↳ CIĄG DALSZY NASTĄPI
- ↳ 411
- ↳ Jakim
- ↳ Alicja Jonasz
- ↳ Wirtualny szczur
- ↳ Świerszcz w trawie
- ↳ Powrót na wrzosowisko
- ↳ Ekspres do kawy
- ↳ Elunia
- ↳ Ponidzie
- ↳ lacoyte
- ↳ Ślepe zło
- ↳ Lucile
- ↳ W cieniu arkad
- ↳ violka
- ↳ Arystokrata
- ↳ zdzichu
- ↳ Świat według Zdzicha
- ↳ W oleandrach
- INNE RODZAJE TWÓRCZOŚCI
- ↳ DRAMAT
- ↳ DRAMATY W ODCINKACH
- ↳ zdzichu
- ↳ Zima wasza, wiosna nasza
- ↳ pallas
- ↳ Ciemne wieki, czyli co w baśni piszczy
- ↳ UTWORY DLA DZIECI
- ↳ AUREA DICTA
- ↳ TŁUMACZENIA
- ↳ Poezja
- ↳ Proza
- ↳ PIOSENKA DOBRA NA WSZYSTKO
- ↳ LITERATURA ZAANGAŻOWANA
- ↳ POLITYCZNE ECHA
- ↳ MODLITEWNIK (NIE TYLKO) LITERACKI
- ↳ TWÓRCZOŚĆ OKOLICZNOŚCIOWA
- ↳ WSPOMNIENIA O TYCH, KTÓRYCH JUŻ NIE MA
- ↳ UTWORY KU CZCI
- ↳ BEZ TRZYMANKI
- SZTUKA WIZUALNA
- ↳ GRAFIKA
- ↳ FOTOGRAFIA ARTYSTYCZNA
- ↳ MALARSTWO, RYSUNEK
- ↳ SZTUKA UŻYTKOWA
- ↳ NASZE NAJLEPSZE
- ↳ POEZJA
- ↳ PROZA
- ↳ KOMENTARZE
- ↳ RECENZENCI
- ↳ STARE WYBORY
- ↳ WARTO PRZECZYTAĆ
- DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
- ↳ LITERATUROZNAWSTWO
- ↳ JĘZYKOZNAWSTWO
- ↳ KĄCIK PORAD
- ↳ JAK PISAĆ DOBRE WIERSZE
- ↳ JAK PISAĆ DOBRĄ PROZĘ
- WRZUĆ NA LUZ
- ↳ LAURKI
- ↳ ULUBIONE
- ↳ PIOSENKI Z TEKSTEM
- ↳ GRY I ZABAWY
- ↳ MOIM SKROMNYM ZDANIEM
- ↳ WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE
- SPIĘCIA
- ↳ KONKURSY
- ↳ POJEDYNKI
- ↳ MAŁY TURNIEJ POJEDYNKÓW
- ↳ ARCHIWUM MTP
- ↳ FOLDERY PRYWATNE
- ↳ 4hc
- POKOJE DYSKUSYJNE
- ↳ PRZEDPOKÓJ
- ↳ POKÓJ GOŚCINNY
- ↳ ZANIM WEJDZIESZ NA ÓSME PIĘTRO