odległości

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
tetu
Posty: 1217
Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44

odległości

#1 Post autor: tetu » 06 maja 2018, 1:02

wszystko jest do pokonania nawet strach
że może się nie udać nie przyprawia o dreszcz
w sytości nocy maczamy palce i gra nabiera tempa
lubię kiedy odpływasz jestem wtedy pełniejsza

o światło księżyca kolejne trofeum nad łóżkiem
cień ma twoje dłonie wchodząc w następną fazę
wypełnia przestrzeń jeszcze jeden obrót i będziemy bliżej
mała śmierć na dnie każdej gwiazdy wskazuje kierunek

Awatar użytkownika
jaguar
Posty: 364
Rejestracja: 15 lut 2017, 4:04

odległości

#2 Post autor: jaguar » 06 maja 2018, 6:03

Pierwszy wers to jak moje motto. Uwielbiam stawiać sobie wyzwania, udowadniać sobie, że mój rozum jest silniejszy od mojego ciała. Lubię robić sobie na przekór i dlatego, miedzy innymi, ten wiersz mi sie podoba. Pozdrowienia, tetu

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

odległości

#3 Post autor: lczerwosz » 06 maja 2018, 11:10

tetu pisze:
06 maja 2018, 1:02
wszystko jest do pokonania nawet strach
że może się nie udać nie przyprawia o dreszcz
w sytości nocy maczamy palce i gra nabiera tempa
lubię kiedy odpływasz jestem wtedy pełniejsza

o światło księżyca kolejne trofeum nad łóżkiem
cień ma twoje dłonie wchodząc w następną fazę
wypełnia przestrzeń jeszcze jeden obrót i będziemy bliżej
mała śmierć na dnie każdej gwiazdy wskazuje kierunek
Pomyślałem sobie, jakie fazy ma cień. Odksiężycowy, ma się rozumieć. Ale nie tylko, to jest i zarazem partner PL-ki, ale i ich wspólna intymność.
A mała śmierć - cudne nazwanie osiągania kresu emocji czy doznania w jego szczycie. Jeśli określa kierunek, to jest jeszcze dokąd zmierzać. Dopiero na biegunie nie ma stron świata.

zimny grog
Posty: 239
Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30

odległości

#4 Post autor: zimny grog » 06 maja 2018, 21:40

jakby inaczej powersować, tak myślę, jego moc jeszcze mocniejszą się by zrobiła. bowiem, teraz pełna krasa odsłania się nie po pierwszym czytaniu, przynajmniej dla mnie. ale niekoniecznie muszę mieć rację, tylko uważniej czytać :myśli:

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

odległości

#5 Post autor: Alek Osiński » 07 maja 2018, 15:48

Dużo tu unikalnych smaczków, Tetu.
sytość nocy, pełniejsza o światło księżyca
cień ma twoje ręce, czy ta mała śmierć
na dnie gwiazdy - piękne.

Mam jednak nieodparte wrażenie
że wiersz lepiej i dobitniej by się czytał
przy krótszej frazie.
Lepiej by eksponował te smaczki.

Pozdrawiam : )

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

odległości

#6 Post autor: eka » 07 maja 2018, 20:31

Ładny, kobiecy, Tetu.
Udał się:)
__
Haczy tylko, ale zapewne tylko mnie, w tym fragmencie:
tetu pisze:
06 maja 2018, 1:02
wszystko jest do pokonania nawet strach
że może się nie udać nie przyprawia o dreszcz
wszystko nawet strach że może się nie udać
jest do pokonania nie przyprawia o dreszcz

:kofe:

Awatar użytkownika
tetu
Posty: 1217
Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44

odległości

#7 Post autor: tetu » 08 maja 2018, 1:38

Jaguarko, miło Cię widzieć, dzięki że zajrzałaś ;)

Leszku, bardzo ciekawe rozważania, trafnie, fenks. :kofe:

Grogu, Alku, Wam też wdzięcznam za chwile z wierszem. Mówicie inaczej powersować? krótsze frazy?
Prawdę powiedziawszy ten tekst, długo dojrzewał (jak na mnie) :) i rzeczywiście miał na początku inną konstrukcję,
ale doszłam do wniosku, że równie dobrze mu do twarzy z nieco przytulonymi frazami.
Mnie się czyta dobrze, ale to nie ja tu jestem najważniejsza. Zatem pokażę Wam jak było, osądźcie sami.

odległości

wszystko jest do pokonania
nawet strach że może się nie udać
nie przyprawia o dreszcz

w sytości nocy maczamy palce
i gra nabiera tempa
lubię kiedy odpływasz
jestem wtedy pełniejsza o światło księżyca
kolejne trofeum

nad łóżkiem cień ma twoje dłonie
wchodząc w następną fazę wypełnia przestrzeń
jeszcze jeden obrót i będziemy bliżej
mała śmierć na dnie każdej gwiazdy
wskazuje kierunek



Eko, fajnie że się spodobał, miło że zajrzałaś.
Mnie tam nic nie haczy, ale może tylko mnie ;)
Twoja propozycja zmiany pierwszych dwóch wersów po pierwsze, narzuca czytelnikowi pauzy w trochę innych miejscach,
a po drugie przestawiając szyk, gdzie w zasadzie kontekst jest niby ten sam, to jednak wg Twojej propozycji, w pierwszej kolejności
i na pierwszy plan wysuwa się strach i z marszu wystopowuje, a mi bardziej chodziło o zaakcentowanie pewności, że jednak wszystko jest do pokonania
nawiązując przede wszystkim do tytułowych odległości, które są tutaj kluczem, a dopiero potem akcent... że nawet strach... wg mnie to trochę zmienia postać rzeczy, ale bardzo Ci dziękuję, za zatrzymanie i podzielenie się uwagami, pozdrawiam. :kofe:

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

odległości

#8 Post autor: eka » 08 maja 2018, 16:42

Tetu, mi tylko w drugim wersie:
tetu pisze:
06 maja 2018, 1:02
nie udać nie przyprawia
rozbija płynność czytania, ale to stylistyczna muszka, nie ma się czym przejmować:)
Odległości widziałam pięknie zatarte, te od rąk do małej śmierci.
Cień dłoni do gwiazd.
Pozdrawiam.
Piękny wiersz, nie rozbijałabym wersów.

Awatar użytkownika
tetu
Posty: 1217
Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44

odległości

#9 Post autor: tetu » 08 maja 2018, 23:09

Ewuś, dobrze wiedziałam w którym momencie Ci haczy :)
Ta podwójna partykuła przecząca spędzała mi sen z powiek i widziałam ją od samego początku.
Nie znalazłam pomysłu na inny zapis, by nie zatracić sensu, a po wielokrotnym czytaniu tak się przyzwyczaiam do tego
fragmentu, że w ogóle mi nie wadzi ;)
Powiadasz muszka stylistyczna? To niedobrze, muszki potrafią być nad wyraz upierdliwe i trza je tępić ;)
Ale wiesz co mnie cieszy najbardziej?
Że zobaczyłaś te zatarte odlegości, nic więcej mi nie potrzeba, masz u mnie frytki:) a i kolor sukienki Ci oddam ;)
Długo dumałam nad wersyfikacją tego wiersza, chciałam, by czytelnik się wgryzł, wrócił i tak jak grog napisał
zimny grog pisze:
06 maja 2018, 21:40
m, teraz pełna krasa odsłania się nie po pierwszym czytaniu
i o ten come back mi właśnie chodziło, dlatego w ostateczności na taką, a nie inną wersyfikację się zdcydowałam.
Trzeba go sobie samemu odpowiedznio poukładać, chociaż chyba nie mam racji.
To wiersz powinien byc poukaładany, czytelnik powinien go przeczytać i mieć skojarzenia, ot co:P :bee:

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

odległości

#10 Post autor: eka » 09 maja 2018, 6:11

tetu pisze:
08 maja 2018, 23:09
Długo dumałam nad wersyfikacją tego wiersza, chciałam, by czytelnik się wgryzł, wrócił i tak jak grog napisał

zimny grog pisze: ↑
06 maja 2018, 21:40
m, teraz pełna krasa odsłania się nie po pierwszym czytaniu

i o ten come back mi właśnie chodziło, dlatego w ostateczności na taką, a nie inną wersyfikację się zdecydowałam.
Uważaj, uważaj, bo... : )

:rosa:
tetu pisze:
08 maja 2018, 23:09
Że zobaczyłaś te zatarte odlegości, nic więcej mi nie potrzeba, masz u mnie frytki:) a i kolor sukienki Ci oddam ;)
Dzięki za potwierdzenie rozmiaru dystansu.
Aktualnie u mnie preferencja granatu łamanego bielą i szarością - masz taki? : )

:kofe:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”