Tkanka

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Tkanka

#1 Post autor: ble » 25 lut 2012, 16:02

Od miękkich
stóp
przedmieścia
gdzie
trawa
między palcami
słoneczny splot

budzi się
zespół komórek

W to mi graj

- skrzeniem okien, w przystani rzecznej zagwiżdż,
kiedy jest jeszcze cicho i wydaję się sobie bardziej piękna
niż w nocy. W moim kręgosłupie uśpione jądro Hadesu.
Metro, długie drżenie uwalniane w nadgarstkach; ludzie
na srebrnych mostach, synapsach metropolii.

Począwszy od dzwonka windy, mój słodki dendrycie,
dwie bułki na śniadanie; piersi gnieżdżą się w rondach,
auta śpiewają tit tit. Mam szaro-różowe ciało
jak większość miast wczesnym rankiem.



http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... ection.jpg
Ostatnio zmieniony 25 lut 2012, 21:13 przez ble, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Tkanka

#2 Post autor: Ewa Włodek » 25 lut 2012, 20:21

miasto jako żywy organizm? Czemu nie...Ciekawie, Ble...
:rosa: :rosa:

Pozdrawiam z uśmiechem...
Ewa

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: Tkanka

#3 Post autor: atoja » 25 lut 2012, 20:52

Ble
:)
użycz szczyptę pióra
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Tkanka

#4 Post autor: ble » 25 lut 2012, 21:13

Ewo, miasto/organizm - przypuszczam, że przede mną już niejedni tak pratrzyli. Ale może bez dendrytów (słodkich) :)
Dzięki za zaglądkę.

Atoja, trzymaj się swojego. Na wiosnę puści młode pędy.
Pozdrawiam :)

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Tkanka

#5 Post autor: Alek Osiński » 26 lut 2012, 0:39

To Ci się udało ożywić miasto, ba, nadałaś mu ciało kobiety
i do tego, pogodnej, dziennej kobiety. Jądro Hadesu uśpione w kręgosłupie
i niech tak zostanie, lepiej go nie budzić. Pozytywny, pogodny tekst,
budzenie się do świata

Bardzo lubię

Pozdrowienia :)

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Tkanka

#6 Post autor: Gloinnen » 26 lut 2012, 15:21

Do mnie tym razem mniej trafił. Może przez tę oczywistość, tutaj powinowactwo "miasto/system nerwowy" bardzo wyraźne. O ile poprzedni tekst o mieście był pełen niedomówień i bardziej sugerował, niż jednoznacznie tworzył pewne analogie, ten już narzuca pewien obraz w sposób nie pozostawiający żadnych wątpliwości.

Niektóre metafory wydają mi się przekombinowane i jakby za bardzo "na skróty":

"jądro Hadesu", "synapsy metropolii" - :no:
ble pisze:wydaję się sobie bardziej piękna
niż w nocy.
"bardziej piękna" ---> piękniejsza?
ble pisze:na srebrnych mostach, synapsach metropolii.
"na synapsach, srebrnych mostach" ---> bez "metropolii", która jest zbędnym unaocznieniem, według mnie.

Apostrofa "mój słodki dendrycie" też mi się nie podoba.

Ja bym się jej osobiście pozbyła.

Bardzo natomiast przemawia do mnie pointa - wiem, wiem, nie lubisz tego pojęcia, więc napiszę inaczej - podoba mi się zakończenie, bardzo klimatyczne i właśnie w takim stylu, jaki mnie urzeka.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Tkanka

#7 Post autor: ble » 26 lut 2012, 16:27

Al z krainy os pisze:To Ci się udało ożywić miasto, ba, nadałaś mu ciało kobiety
i do tego, pogodnej, dziennej kobiety. Jądro Hadesu uśpione w kręgosłupie
i niech tak zostanie, lepiej go nie budzić. Pozytywny, pogodny tekst,
budzenie się do świata

Bardzo lubię
Fajnie, cieszę się. Choć nie jestem pewna, czy ktoś już przede mną nie wpadł na taki pomysł(ale pewnie nie na taki sam) - to by mi popsuło humor.
Dzięki za oczko ;) które spoczęło na tekście :)
Gloinnen pisze:Do mnie tym razem mniej trafił. Może przez tę oczywistość, tutaj powinowactwo "miasto/system nerwowy" bardzo wyraźne. O ile poprzedni tekst o mieście był pełen niedomówień i bardziej sugerował, niż jednoznacznie tworzył pewne analogie, ten już narzuca pewien obraz w sposób nie pozostawiający żadnych wątpliwości.

Niektóre metafory wydają mi się przekombinowane i jakby za bardzo "na skróty":

"jądro Hadesu", "synapsy metropolii" -


ble pisze:
wydaję się sobie bardziej piękna
niż w nocy
.



"bardziej piękna" ---> piękniejsza?


ble pisze:
na srebrnych mostach, synapsach metropolii.


"na synapsach, srebrnych mostach" ---> bez "metropolii", która jest zbędnym unaocznieniem, według mnie.

Apostrofa "mój słodki dendrycie" też mi się nie podoba.

Ja bym się jej osobiście pozbyła.

Bardzo natomiast przemawia do mnie pointa - wiem, wiem, nie lubisz tego pojęcia, więc napiszę inaczej - podoba mi się zakończenie, bardzo klimatyczne i właśnie w takim stylu, jaki mnie urzeka.

Pozdrawiam,


Glo.
Glo, być może masz rację, że to bardzo oczywiste. Ale raczej nie zmienię - to wiersz do zupełnie innego zbioru, nie tam, gdzie ten o kwietniu. Inny styl, inne sąsiedztwo. Słodkiego dendryta nie oddam za nic. To mój patent. Generalnie nie mam przekonania do zmian w tym wierszu. Moim zdaniem ta część

Począwszy od dzwonka windy, mój słodki dendrycie,
dwie bułki na śniadanie; piersi gnieżdżą się w rondach,
auta śpiewają tit tit.


jest rewacyjna, żywa, tętniąca. Natomiast ostatnie zdanie

Mam szaro-różowe ciało
jak większość miast wczesnym rankiem


wynika z poprzednich, dopowiada - taki gładki slogan.

Bardzo dziękuję za krytyczne spojrzenie, szczerość. Już się bałam, że Cię zaczarowałam ;)
Serdecznie :rosa:

czochrata

Re: Tkanka

#8 Post autor: czochrata » 27 lut 2012, 6:41

interesujące,pozdrawiam :rosa:

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Tkanka

#9 Post autor: ble » 27 lut 2012, 9:26

Dziękuję i pozdrawiam :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”