Gród

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Nilmo

Gród

#1 Post autor: Nilmo » 02 mar 2012, 9:10

jak mucha
wdrapałem się na kupiec
o który posądzają Kościuszkę

w kloacznym dole
jewreje angole obarzanki
oscypki kresowiacy
cipki na sprzedaż tuż przed kościołem
cienie odblaski tacy
i trzech kitajskich dziennikarzy
których poznałem w Czarnobylu

aleś wyrósł na szmatę Kraku

czochrata

Re: Gród

#2 Post autor: czochrata » 02 mar 2012, 14:18

chyba na kopiec?/to tylko literówka.../;ja tam lubię Gród Kraka,wobec tego mam zupełnie inną perspektywę...pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Gród

#3 Post autor: Gloinnen » 02 mar 2012, 14:21

Jeżeli literówka, to zupełnie przypadkowo "kopiec" - "kupiec" nabrał nowego znaczenia.

Biorąc pod uwagę "kloaczny dół" - "kupiec" pasuje mi jak najbardziej i myślę mimo wszystko, że Nilmo specjalnie tak napisał :D
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Nilmo

Re: Gród

#4 Post autor: Nilmo » 02 mar 2012, 14:42

Chyba nie ma błędu.... :( ...napisałem tylko jak toto wygląda :(( ... i czyja to ponoć sprawka, jako z nazwy wynika.
Ja nie lubię byłego grodu Kraka. Jak popatrzeć na akty własności, to albo pejsy albo sutanna. Wiocha gdzie parkują czterema kołami, na półtorametrowym chodniku, mając w dupie dzieciaków, kaleki i całą resztę. Co drugi zaciąga po góralsku albo śląsku i z takim temperamentem się zachowuje jakby wypadł z zabawy w remizie. Kasjerki w sklepach przepływają przed czytnikami w tempie królewny upuszczającej chusteczkę zwąc to splinem a nie flegmatyzmem, niczym dworskie damy, które pod przykrywką migreny po prostu napierdalał łeb.
I do tego to syfiaste powietrze, bo większość "miastowych" krakusów pali nocami gumiaki, tak że aż rano trąbią w TV, żeby dzieci do przedszkoli nie puszczać.
Co ten Kraków więc ma? A ma rynek z sukiennicami i reklamami Heinekena, oraz marmurem zamiast chodnika, na którym już zimą niejeden zęby wybił. Ma wieżę Wariacką, zwaną chyba tak od tego że jakiś cymbał który z niej gra nauczył się tylko jednej melodii i to nie całej. Brudną Wisłę, zwłoki Kaczyńskiego i smoga. Fe!

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Gród

#5 Post autor: Alek Osiński » 02 mar 2012, 15:45

Ja mam z grodu Kraka dobre wspomnienia, ale to była inna era
na kupiec nigdy nie dotarłem, może i dobrze
z doła to i tak zawsze inaczej wygląda...
:beer:

Nilmo

Re: Gród

#6 Post autor: Nilmo » 02 mar 2012, 15:52

jeden facet też miał dobre wspomnienia z Treblinki...bo kiedyś dali nawet po kromce chleba :jez:

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Gród

#7 Post autor: ble » 02 mar 2012, 17:40

Ależ nie lubisz tego Kraka, Nilmo. Ja nie mam zdania, bo w Krakowie mało bywam, a jeśli to widzę ładne rzeczy (u franciszkanów wciąż piękni: Wyspianski i Mehoffer). Pewnie patrzę bardzo wewnętrznie. W Sukiennicach kupiłam sobie kamyk.

W wierszu najlepszy początek i 'kupiec', rewelacyjny pomysł. No, cóż, świat się kupczy... nawet ja ten kamyk...
Również 'odblaski tacy' znakomite, celne.

czochrata

Re: Gród

#8 Post autor: czochrata » 02 mar 2012, 17:54

ale dajesz Nilmo... :jez:

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Gród

#9 Post autor: Ewa Włodek » 02 mar 2012, 18:55

Nilmo pisze:
(...)cipki na sprzedaż tuż przed kościołem
cienie odblaski tacy (...)
jak to mówi daaaawne przysłowie: "za pieniądze świat się podli, za pieniądze ksiądz się modli"? Ano, ciekawy ten obraz Krakowa - może być i taka jedna z twarzy miasta, bo jest i inna, jest...A może nawet parę innych...Cóż, nic nie jest doskonałe, nawet ten gród Kraka, o którym Wyspiański napisał kiedyś: "O, kocham Kraków, bom nie od kamieni przykrości doznał, lecz od żywych ludzi"...
A wiersz poczytałam, zamyśliłam się, wiele z tego, o czym napisałeś, można zaobserwować "na żywo", i nie napawa optymizmem... Ale miasto ma i zalety, tak dla zrównoważenia wad...
:) :) :)

I pozdrowieńka serdeczne...
Ewa

SamoZuo

Re: Gród

#10 Post autor: SamoZuo » 02 mar 2012, 19:41

Chodzi o to że Kraków się "sprzedał" ? :myśli:
Jak znajdą się tacy, co chcą zapłacić to niestety przyciągają takich co chcą dać...


Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”