skrajny przypadek

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

skrajny przypadek

#1 Post autor: Nicol » 07 mar 2012, 21:17

.


gasisz mnie znowu bez kropli wody
od piasku ciężkie noszę powieki
jak myśliwego oporna zdobycz
noc liże cicho odległe brzegi

przychodzi snami łut ukojenia
bo przecież musi i dziura w płocie
pogodę czasem za oknem zmieniać 
by dawać złudną projekcję pociech

na wzgórzach wilcze snują się cienie
by zawyć prosto w tarczę księżyca 
kiedy wyszywam twoim imieniem
listek tęsknoty co w palcach przysiadł

lśni mrok na szybie i czeka ze mną
na niewiadome a gdzieś spisane
być może dojrzysz lśnienie przez ciemność 
zanim wystygnie w sercu atrament



.
Ostatnio zmieniony 07 mar 2012, 22:50 przez Nicol, łącznie zmieniany 1 raz.
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: skrajny przypadek

#2 Post autor: atoja » 07 mar 2012, 21:26

i skąd ja to znam :myśli:
bardzo na tak :rosa:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: skrajny przypadek

#3 Post autor: Qń Który Pisze » 07 mar 2012, 22:46

Nicol pisze:na wzgórzach wilcze snują się cienieby zawyć prosto w tarczę księżyca kiedy wyszywam twoim imieniem listek tęsknoty co w palcach przysidł
Ładne, takie made in Nicol... "przysiadł" i "a" gdzieś wcięło :ok:
Nicol pisze:być może dojrzysz lśnienie przez ciemność zanim wystygnie w sercu atrament
... i przepyszna końcóweczka
Nicol pisze:gasisz mnie znowu bez kropli wody
Nicol pisze:noc liże cicho odległe brzegi
:jez:

Qń przepozdrawia uprzejmnie :)
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: skrajny przypadek

#4 Post autor: Nicol » 07 mar 2012, 22:53

atoja pisze:i skąd ja to znam :myśli:
bardzo na tak :rosa:
z autopsji czyżby ....?? ;)
:rosa:

Dodano -- 07 mar 2012, 22:57 --
Qń Który Pisze pisze:
Nicol pisze:na wzgórzach wilcze snują się cienieby zawyć prosto w tarczę księżyca kiedy wyszywam twoim imieniem listek tęsknoty co w palcach przysidł
Ładne, takie made in Nicol... "przysiadł" i "a" gdzieś wcięło :ok:
Nicol pisze:być może dojrzysz lśnienie przez ciemność zanim wystygnie w sercu atrament
... i przepyszna końcóweczka
Nicol pisze:gasisz mnie znowu bez kropli wody
Nicol pisze:noc liże cicho odległe brzegi
:jez:

Qń przepozdrawia uprzejmnie :)
odpozdrawiam przeuprzejmie ;)
I melduję że poprawki naniesiono dla qńskiej wiadomości i z onego przyczyny dostrzeżone po jakowymś niewczasie :D
:rosa:
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: skrajny przypadek

#5 Post autor: Miladora » 08 mar 2012, 3:19

Zawsze z ciekawością wchodzę na Twoje wiersze, Nicol. :)

I zawsze coś otrzymuję w zamian. :vino: :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: skrajny przypadek

#6 Post autor: Nicol » 08 mar 2012, 20:47

Dla takich słów aż chce się :D niezależnie od pory dnia czy nocy ;)
Dzięki za to :) :)
:rosa: :rosa:
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: skrajny przypadek

#7 Post autor: Ewa Włodek » 08 mar 2012, 20:50

Nicol pisze: kiedy wyszywam twoim imieniem
listek tęsknoty co w palcach przysiadł
to świetne, Nicol. A reszta - tez niczego sobie. Poczytałam z przyjemnością...
:rosa: :rosa: :rosa:

I mnóstwo uśmiechów...
Ewa

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: skrajny przypadek

#8 Post autor: P.A.R. » 08 mar 2012, 22:12

ja nie w wiersze wchodzę w ciebie
w to co czytam sam już nie wiem
i nikt tego nie wyjaśni
chociaż dałaś mi ściągawki ...

Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: skrajny przypadek

#9 Post autor: Nicol » 09 mar 2012, 15:05

Ewa Włodek pisze:
Nicol pisze: kiedy wyszywam twoim imieniem
listek tęsknoty co w palcach przysiadł
to świetne, Nicol. A reszta - tez niczego sobie. Poczytałam z przyjemnością...
:rosa: :rosa: :rosa:

I mnóstwo uśmiechów...
Ewa
super że się spodobało :) :) dwa plus jeden :rosa: dla Ewy

Dodano -- 09 mar 2012, 15:11 --
P.A.R. pisze:ja nie w wiersze wchodzę w ciebie
w to co czytam sam już nie wiem
i nikt tego nie wyjaśni
chociaż dałaś mi ściągawki ...
Czasem dobrze jest nie wiedzieć
Czasem lepiej niż odwrotnie
Na ściągawkach nie zajedziesz
Chyba że masz miejsce w oknie

Wyjaśnieniom nie dowierzaj
Mogą być na lekkim rauszu
Zresztą na nic już ta wiedza
Zanuć Dumkę i nie fałszuj ...
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: skrajny przypadek

#10 Post autor: Leon Gutner » 10 mar 2012, 14:06

Znów - o rozkoszy czytelnicza - wszystko .
A szczególnie pierwsza i czwarta .
A wyjątkowo - pierwsza . :) :ok:

Z ukłonem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”