objawiona

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
firlo
Posty: 29
Rejestracja: 01 mar 2012, 15:25

objawiona

#1 Post autor: firlo » 09 mar 2012, 14:13

szukając uśmiechu w kontrowersjach
świeżego jak polne maki na horyzoncie
zmysłów zdarzeń namaluj siebie prawdą krótko
i po męsku bym nie same ścięte kwiaty
musiał podlewać na dobranoc niech zobaczę
wszystkie tęcze w kolorach półcieni
piękniejszych od ram

na tajemnym wzgórzu wichrem ptaki
w przelocie tam gdzie rosną marzenia
na skrzydłach wiatru ustaw blejtram
zamocz nie naciągniętą jeszcze
hipokryzję w podstawowych barwach
i niech trwa

ten obraz we mnie
aż zostaniemy osądzeni

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: objawiona

#2 Post autor: P.A.R. » 09 mar 2012, 14:20

Firlo
pewnie wiesz, za które roczniki trzeba wybulić krocie ...

a Ty stawiasz się, jak jabola
jednego nie zdążyłem wypić, następnęgo podtykają do ust
pod palec

może poczekaj, niech nabiorą smaku
my haust dystansu

hej

firlo
Posty: 29
Rejestracja: 01 mar 2012, 15:25

Re: objawiona

#3 Post autor: firlo » 09 mar 2012, 18:53

P.A.R. pisze:Firlo
pewnie wiesz, za które roczniki trzeba wybulić krocie ...

a Ty stawiasz się, jak jabola
jednego nie zdążyłem wypić, następnęgo podtykają do ust
pod palec

może poczekaj, niech nabiorą smaku
my haust dystansu

hej
PAR, dzięki, że wpadłeś ...
lubię jabole, to z nimi wiążą sie moje najlepsze młode czasy, teraz nawet te wybulone, nie smakuja jak kiedyś tamte ;)
pozdr. F

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: objawiona

#4 Post autor: Gloinnen » 10 mar 2012, 22:35

Ktoś tu coś mówił o jabolach....? Mmmmmmm...
Rzeczywiście, historia. To se ne wrati

Posilona wirtualnym jabolem biorę swoje poetyckie nożyce - tylko uwaga, po spożyciu mogę nimi za mocno machnąć!
firlo pisze:szukając uśmiechu w kontrowersjach
świeżego jak polne maki na horyzoncie
zmysłów zdarzeń namaluj siebie prawdą krótko
i po męsku bym nie same ścięte kwiaty
musiał podlewać na dobranoc niech zobaczę
wszystkie tęcze w kolorach półcieni
piękniejszych od ram
"szukając uśmiechu w kontrowersjach
świeżego jak polne maki na horyzoncie
namaluj siebie prawdą krótko i po męsku
bym nie tylko ścięte kwiaty musiał podlewać
na dobranoc niech zobaczę
wszystkie tęcze w półcieniach
piękniejszych od ram"

Uproszczenie zapisu wydobywa - choć może trudno to uwierzyć - więcej głębi z metaforyki, niż szpikowanie jej różnego rodzaju abstraktami, które zawężają odbiór, a poza tym odbierają obrazom zmysłowość. Lepiej jest używać rekwizytów konkretnych, elementów, które są mocno osadzone w realiach. Takie środki obrazowania pozwalają na budowanie prawdziwego poetyckiego mikrokosmosu, w którym dzieje się metaforyczna historia. W przeciwnym wypadku jest jedynie spekulacja wokół pustych, bezbarwnych, mdłych pojęć typu "ogólne", co pozostawia niewielkie pole dla wyobraźni.
firlo pisze:na tajemnym wzgórzu wichrem ptaki
w przelocie tam gdzie rosną marzenia
na skrzydłach wiatru ustaw blejtram
zamocz nie naciągniętą jeszcze
hipokryzję w podstawowych barwach
i niech trwa
"na tajemnym wzgórzu ptaki
w przelocie wichrem
na skrzydłach ustaw blejtram
zamocz nie naciągniętą jeszcze
hipokryzję w podstawowych barwach
niech trwa"

Ta "hipokryzja" mi trochę przeszkadza, ale to na niej opiera się myśl całej strofy, więc zostawiłam; "wicher" i "wiatr" dublują się znaczeniowo, więc zostawiłam tylko "wicher" jako bardziej nacechowany jakościowo. Usunęłam "tam gdzie rosną marzenia" - bo to był bardzo tandetny zwrot i psuł nie złą w ogólnej konkluzji całość.

Pointa:
firlo pisze:ten obraz we mnie
aż zostaniemy osądzeni
"ten obraz we mnie
aż do osądzenia" ---> "my" wprowadza trochę patetycznego zadęcia, forma bezosobowa powoduje, że przekaz jest ciekawszy, obejmuje peela, adresata, cały świat, ale bez pokazywania paluchem i tworzenia sztucznej wzniosłości.

Podsumowując - jest dobrze, ale można jeszcze się pobawić formą.

Pozdrawiam,
:beer:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”