Kos

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Bazyliszek
Posty: 23
Rejestracja: 15 mar 2012, 23:53

Kos

#1 Post autor: Bazyliszek » 16 mar 2012, 0:17

nagle spadły cienie
długie zimne

tam gdzie przecież
tam gdzie właśnie

jasność była

stałaś tuż przy drzewie
w dłoni ciemne okulary

w kwiat ubrana suknia
z wiatrem tańczy walca

coś mówiłaś
w dal wpatrzona

czyżby kocham

kos zbyt głośno śpiewał
i te cienie nagłe cienie

zasłoniły prawdę słów

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Kos

#2 Post autor: Gloinnen » 16 mar 2012, 8:56

Moja pierwsza refleksja jest taka: w tym wierszu głównym "tworzywem" poetyckim stały się nastrój i melodia. Zapis swoim tempem, swoistym "porwaniem", powtórzeniami, choćby tą anaforą:
Bazyliszek pisze:tam gdzie przecież
tam gdzie właśnie
odzwierciedla ulotność całego obrazu, a także - o ile się nie mylę i prawidłowo odczytuję - chęć uchwycenia "na szybko" chwili. Wiersz jest trochę jak "poruszone" zdjęcie, co w tym wypadku akurat stanowi jego walor. W tym "poruszeniu" kryje się spora dawka niepokoju i przekazywane emocje.

Nie byłabym sobą jednak, gdybym się do czegoś nie "przyczepiła".
Bazyliszek pisze:z wiatrem tańczy walca
Ten "walc" jest dla mnie wątpliwy. Mam od razu reakcję w stylu: dlaczego wszyscy Autorzy, jak jeden mąż, tego "walca" się uczepili? Ja rozumiem, że to piękny, romantyczny taniec, ale -czy nie można pójść na przekór i poszukać jakiegoś innego? Byłoby oryginalnej. "Walc" się już straszliwie opatrzył...
Bazyliszek pisze:zasłoniły prawdę słów
Nie kupuję "prawdy słów"... Też zabrzmiała nieciekawie. Dopowiedzenie "słów" trochę spłaszcza obraz, nie pozwala mu się rozwinąć. No i jest to rodzaj szablonu, nic odautorskiego, nic własnego. Wolałabym prościej:

"zasłoniły prawdę"

Albo - dla zachowania rytmu:

"zasłoniły całą prawdę" - czy coś mniej więcej w tym stylu, albo jeszcze inaczej, to już Twój wybór.

Pozdrawiam i przy okazji - witam na Ósmym piętrze.
:beer:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Kos

#3 Post autor: skaranie boskie » 16 mar 2012, 19:47

Widzę tu zadatek na prawdziwie dobry wiersz.
Kilka poprawek - choćby wskazanych przez Glo - ujmie wierszowi nadmiaru emocji.
To raczej liryka, choć zabarwiona opisem sytuacji. Gdyby słowa, wersy zastąpiły ową sukienkę w tańcu, byłoby już zupełnie ok.

:beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Bazyliszek
Posty: 23
Rejestracja: 15 mar 2012, 23:53

Re: Kos

#4 Post autor: Bazyliszek » 16 mar 2012, 21:52

dziekuje za czytanie, dziekuje za krytyke te na tak i na nie, tylko nie wiem jak zmienic, widze ja pod drzewem z okularami i ten wiatr i to co nie slysze, moge sie przeciez mylic :cha:

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Kos

#5 Post autor: Miladora » 17 mar 2012, 3:33

Bazylku - podpiszę się pod Glo, jeżeli chodzi o walca i prawdę. ;)

- w kwiat ubrana suknia
z wiatrem tańczy walca - a może:
z wiatrem cicho tańczy?

- kos zbyt głośno śpiewał
i te cienie nagłe cienie

zasłoniły prawdę
Bazyliszek pisze:tylko nie wiem jak zmienic,
Chodzi Ci o zmianę w wierszu, czy nie wiesz, jak edytować? :)
Pod postem z wierszem masz funkcję "zmień".

Miłego pobytu na piętrze, Smoku. :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

atma
Posty: 116
Rejestracja: 05 mar 2012, 6:35
Kontakt:

Re: Kos

#6 Post autor: atma » 17 mar 2012, 7:03

można tańczyć lekko;)

w kwiat ubrana suknia
lekko tańczy z wiatrem


i te cienie nagłe cienie

zniekształciły słowa?



:wstyd:

:kwiat:
Cóż z tego, że słoń silny, jeśli sam przynosi łańcuch, którym go wiążą

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”