riposta proszę pana - w odpowiedzi na "układ" (Qnia)- (1)

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

riposta proszę pana - w odpowiedzi na "układ" (Qnia)- (1)

#1 Post autor: Nicol » 16 mar 2012, 22:24

.

pan żartuje czy udaje tę niepamięć 
miłość była obiecana przede wszystkim
jak pułapkę w oczywistej melodramie
pan sugestię mi podsuwał by być bliskim

mówił słowa w które trudno było wątpić
albo przyjąć że stanowią tylko bajer
sugerował że inaczej wszak postąpi
szeptał słodko mrużąc oczy - chodź kochanie

zatrzymamy czas w zegarze - niech nie kręci
miłość będzie jak zjawisko co zachwyca
kiedy kochać nam się zdarzy bez pamięci -   
czyż to nie jest już kochania obietnica?

zresztą cały ten magnetyzm proszę pana
całkiem inne pisze wersje scenariusza
u kobiety potem rozpacz jest i dramat
pan się dziwi że wspomnienie żal wymusza

oburzenie proszę pana jest zasadne
ars amandi z kilku składa się etapów 
pan szafuje mocno słowem i niech zgadnę
swe ofiary doprowadza do szach matu

panu bywa chyba w sumie wszystko jedno
na dwie noce to się kocha do połowy
zawierzyłam że ta bliskość jest na pewno
w sercu żar osiągnął stopień alarmowy

pan przeprasza lecz wybaczyć będzie trudno
że to układ tylko taki - no cóż - banał 
w końcu przejdzie jak angina - może jutro
a tymczasem bezpowrotnie - żegnam pana

.
Ostatnio zmieniony 20 mar 2012, 11:34 przez Nicol, łącznie zmieniany 5 razy.
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: riposta - w odpowiedzi na "układ" (Qnia)

#2 Post autor: Miladora » 17 mar 2012, 3:16

No to poleciałam do Qńka i przyleciałam do Ciebie. :)

Niezły dialog. Lubię taką zabawę w prawdy dwóch stron. ;)

Ale tu się, Nicolku, prosi o małą poprawkę:
- miłość będzie jak zjawisko co zachwyca - powt.
kiedy kochać się będziemy bez pamięci -
czyż to nie jest że kochania obietnica ? - "jestże", ale masz już "czyż", więc dałabym inaczej i bez spacji przed pytajnikiem. ;)
Sugestia:
- miłość będzie jak zjawisko co zachwyca
kiedy kochać się zaczniemy bez pamięci -
czyż to nie jest już kochania obietnica?

- to sie - się
- jest napewno - na pewno

No to się dołączę... :tan:

och, nie mogłam się zakochać, proszę pana
pan oblegał mnie i plątał swym uczuciem
a ja lubię, proszę pana, takie stany
gdy swobodnie mogę kiwać palcem w bucie

pan mi mówił o miłości, lecz niejasno
w oczy wieczne zaglądanie mnie znudziło
taki bucik, proszę pana, dla mnie ciasny
i to ciągłe, co by było, gdyby było

to nie dla mnie, proszę pana, choć mi przykro
że w za ciasne pan mnie ubrał własne szaty
może lepiej, gdyby wziął pan igłę z nitką
no i uszył coś na miarę mojej szafy

ubolewam, drogi panie, oczywiście
tyle uczuć pan na darmo wydatkował
ale pewnie się przydadzą gdzieś na przyszłość
pan wybaczy, teraz idę, wie pan… głowa

:vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: riposta - w odpowiedzi na "układ" (Qnia)

#3 Post autor: Leon Gutner » 17 mar 2012, 13:04

A to już temat który leży w granicach twórczych zainteresowań Leona .
Trudno jest mierzyć się z tematyką pana i pani ale tobie Nicol udało się znakomicie .

Podziwiam więc .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: riposta - w odpowiedzi na "układ" (Qnia)

#4 Post autor: Nicol » 17 mar 2012, 17:27

Miladora pisze:No to poleciałam do Qńka i przyleciałam do Ciebie. :)

Niezły dialog. Lubię taką zabawę w prawdy dwóch stron. ;)

Ale tu się, Nicolku, prosi o małą poprawkę:
- miłość będzie jak zjawisko co zachwyca - powt.
kiedy kochać się będziemy bez pamięci -
czyż to nie jest że kochania obietnica ? - "jestże", ale masz już "czyż", więc dałabym inaczej i bez spacji przed pytajnikiem. ;)
Sugestia:
- miłość będzie jak zjawisko co zachwyca
kiedy kochać się zaczniemy bez pamięci -
czyż to nie jest już kochania obietnica?

- to sie - się
- jest napewno - na pewno

No to się dołączę... :tan:

och, nie mogłam się zakochać, proszę pana
pan oblegał mnie i plątał swym uczuciem
a ja lubię, proszę pana, takie stany
gdy swobodnie mogę kiwać palcem w bucie

pan mi mówił o miłości, lecz niejasno
w oczy wieczne zaglądanie mnie znudziło
taki bucik, proszę pana, dla mnie ciasny
i to ciągłe, co by było, gdyby było

to nie dla mnie, proszę pana, choć mi przykro
że w za ciasne pan mnie ubrał własne szaty
może lepiej, gdyby wziął pan igłę z nitką
no i uszył coś na miarę mojej szafy

ubolewam, drogi panie, oczywiście
tyle uczuć pan na darmo wydatkował
ale pewnie się przydadzą gdzieś na przyszłość
pan wybaczy, teraz idę, wie pan… głowa

:vino:
No to pierwsze poprawki poczynione :clown: i brawko za kontinuum choć z innej stopy ;)
:vino:

Dodano -- 17 mar 2012, 17:29 --
Leon Gutner pisze:A to już temat który leży w granicach twórczych zainteresowań Leona .
Trudno jest mierzyć się z tematyką pana i pani ale tobie Nicol udało się znakomicie .

Podziwiam więc .

Z uszanowaniem L.G.
dzięki Leo :)
Mila też ma fajne dokładki do tematu ;)
:)

Dodano -- 17 mar 2012, 17:30 --

Ino Qnia ani ani ;)
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: riposta - w odpowiedzi na "układ" (Qnia)

#5 Post autor: atoja » 17 mar 2012, 18:16

lekkie i sympatyczne piórko
Nicolki i Milady :bravo:
:rosa:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: riposta - w odpowiedzi na "układ" (Qnia)

#6 Post autor: Nicol » 18 mar 2012, 10:30

Pod te pórka :vino: niech grawitacji mówią NIE :D
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: riposta proszę pana - w odpowiedzi na "układ" (Qnia)- (1

#7 Post autor: skaranie boskie » 21 mar 2012, 19:57

Cóż mi pani tutaj pleciesz za androny?
Pani słowo, niczym rózga w twarz mnie chłosta.
Chcesz pokazać swojej szafy ciemne strony -
garderoba, nić i przy niej igła ostra...

Pani wmawiasz niepokorne, niecne żądze -
drażnisz czujne zakamarki w moim ego -
jeszcze chwila, a za panią nie nadążę.
Może lepiej skoczę w miasto "na jednego".

Ciasne buty pani mieszasz do miłości,
czyżby szewca dotyczyło to uczucie?
Niech się pani, proszę pani, nie rozzłości -
mnie nie bierze to kiwanie palcem w bucie.

Ubolewaj, droga pani, ile wola -
na dwudniowe ci miłości braknie czasu,
lecz wiedz pani, proszę pani, moja rola -
kochać wtedy, kiedy nie ma ambarasu.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: riposta proszę pana - w odpowiedzi na "układ" (Qnia)- (1

#8 Post autor: Miladora » 21 mar 2012, 21:04

:bravo:


wykorzystać więc pan chciał mnie, proszę pana
moją skromność, brak doświadczeń, wstyd dziewiczy
to okrutne, proszę pana, że pan liczył
iż się oddam, ot tak zaraz, i to sama

pan mnie zwodził, a za inną wzdychał skrycie
do mnie uśmiech, byle jakie słodkie zdania
żebym tylko zmiękła nieco, proszę pana,
a dla tamtej całe serce, całe życie

ja poszewką nie chcę pańskiej być poduszki
po tych słowach, proszę pana, kończę sprawę
lepiej będzie kiedy przerwę tę zabawę
teraz proszę, zechciej pan mi...
podać ciuszki


;)
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: riposta proszę pana - w odpowiedzi na "układ" (Qnia)- (1

#9 Post autor: skaranie boskie » 21 mar 2012, 21:54

Chcesz się pani ciepło odziać w fatałaszki
i zapomnieć o dwudniowym uniesieniu,
lecz niełatwo te swawole, te igraszki
pokryć zgubnym, szarym kirem zapomnienia.

Będziesz co dzień, gdy pończoszkę zsuniesz z uda
przypominać rozpalone chwilą dłonie,
które z nimi wyprawiały istne cuda,
kiedy nawet zapomniałaś się zasłonić.

Teraz mówisz - podaj ciuszki - mamisz cnotą,
zapomniałaś jak opuścił cię wstyd wszystek,
gdy bez reszty pochłonęła cię pieszczota,
poszedł w kąt figowy nawet listek.

Takie widać konsekwencje krótkich wzlotów,
czas ich mija, kiedy przyjdzie wciągać gatki.
Pora znowu rzecz rozpocząć od zalotów -
wszak nieważne jak bolesne są upadki. :)
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: riposta proszę pana - w odpowiedzi na "układ" (Qnia)- (1

#10 Post autor: Miladora » 21 mar 2012, 22:12

wszak nieważne jak bolesne są upadki?
owszem, może, ale w pańskim rozumieniu
to nie pan wychowa potem biedne dziatki
lecz najwyżej forsę da i... do widzenia

pan porzuci mnie na pewno, no bo przecież
o miłości jeszcze pan nie bąknął słowa
tylko słówka gładkie ciągle pan tak plecie
no bo słów na pewno nie ma co żałować

dobrze, że przezorna jestem i wiem sama
że żadnemu z panów wierzyć nie należy
i choć do mnie jest kolejka, proszę pana
nie zamierzam już nikomu z nich zawierzyć


:)
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”