miło świat mieć pod sobą
na chmury z dołu nie zerkać
wznosić się ponad nie trzepocąc
by znów innego dotykać piasku
być powitanym przez łąki i pola
co kurzem zajść nie zdążyły
wśród swego twardo stawiać stopy
tęsknota zawisła w połowie lotu
Aldona Latosik
nie ma jak w domu
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: nie ma jak w domu
Piszesz Aldono jakbyś przebywała gdzieś między niebem a ziemią,
a może i w niebie samym. Pewnie jest tam fajnie, ale myślę, że
i tutaj można znaleźć coś dla siebie...
Pozdrawiam
a może i w niebie samym. Pewnie jest tam fajnie, ale myślę, że
i tutaj można znaleźć coś dla siebie...
Pozdrawiam

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: nie ma jak w domu
Całkiem nieźle tym razem. Kilka drobnych poprawek kosmetycznych i będzie jeszcze lepiej 
"nie zerkać z dołu na chmury
trzepocąc wznosić się ponad"
"by znów dotykać innego piasku" ---> bardziej naturalnie, moim zdaniem, brzmi taki właśnie wariant.
Pozbyłabym się kolejnych inwersji na korzyść prostoty. Przestawienie szyku może także pozwolić na zabawę przerzutniami.
"wśród swego" zastąpiłabym frazeologizmem "na swoim"
"witają mnie łąki i pola
co nie zdążyły zajść kurzem
twardo stawiam stopy na swoim
w połowie lotu zawisła tęsknota"
Każdy z nas kiedyś śnił o lataniu. To cudowne uczucie.
Pozdrawiam,

Glo.

Żeby uniknąć zbitki bezokoliczników - "zerkać/wznosić się" - proponowałabym zmianę szyku wyrazów:Aldona Latosik pisze:na chmury z dołu nie zerkać
wznosić się ponad nie trzepocąc
"nie zerkać z dołu na chmury
trzepocąc wznosić się ponad"
Tutaj bez inwersji:Aldona Latosik pisze:by znów innego dotykać piasku
"by znów dotykać innego piasku" ---> bardziej naturalnie, moim zdaniem, brzmi taki właśnie wariant.
Drugą strofę zapisałabym w pierwszej osobie, żeby bardziej wyeksponować osobę mówiącą w wierszu, a także - dla urozmaicenia formy. W ten sposób zapis staje się ciekawszy, pozwala na prezentację różnych punktów widzenia, zmianę perspektywy.Aldona Latosik pisze:być powitanym przez łąki i pola
co kurzem zajść nie zdążyły
wśród swego twardo stawiać stopy
tęsknota zawisła w połowie lotu
Pozbyłabym się kolejnych inwersji na korzyść prostoty. Przestawienie szyku może także pozwolić na zabawę przerzutniami.
"wśród swego" zastąpiłabym frazeologizmem "na swoim"
"witają mnie łąki i pola
co nie zdążyły zajść kurzem
twardo stawiam stopy na swoim
w połowie lotu zawisła tęsknota"
Każdy z nas kiedyś śnił o lataniu. To cudowne uczucie.

Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl