lot nad rzeką Lete

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

lot nad rzeką Lete

#1 Post autor: Miladora » 08 kwie 2012, 1:25

często nosi na głowie czarną chustę z frędzlami
na nich supła nieszczęścia – niczym dredy i kołtun
przysłaniają widoki które zamiast się jawić
cichostopym odejściem kreślą miejsca początku

czasem także zaciera ślady ręce i szyby
ekslibrisem wciąż znacząc każdy skrawek papieru
w jakim krople spisane nikłą ścieżką przywidzeń
niosą brzemię świadome działu wszystko na nieraz

potem nigdy i zawsze wchodzą swędem kadzielnic
zawiesiną jak krzykiem odpędzają przystanie
prom odbija od brzegu żaden sen się nie spełni
tylko w głąb wciąż pociąga za widnokrąg bez granic

ale na dnie jest jeszcze koral piasek i muszle
brzuchy ryb odbijają plamy barwnych akwarel
profil zmienia kontury i odpływa by później
zdążyć wpisać nim zniknie jeszcze jedną mandalę




Dla Listeczka...

Stepanian
Posty: 439
Rejestracja: 10 lis 2011, 23:59

Re: lot nad rzeką Lete

#2 Post autor: Stepanian » 08 kwie 2012, 13:58

Piękny wiersz, nawiasem mówiąc, bynajmniej. Przy okazji - wszystkiego najlepszego z okazji święta pesach, Milu. Buź.

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: lot nad rzeką Lete

#3 Post autor: Leon Gutner » 08 kwie 2012, 14:46

Wiersz Milowy z pięknym nastrojem i klimatem ale moze widzę nie tak jak trzeba więc o wyjaśnienie proszę .

Cóż się stało jeśli chodzi o kołtun - końca i papieru - nieraz .
Może ja czegoś nie widzę ? :) ale tutaj czytało mi się dziwnie .

Poza tym jak to Mila - bez granic :)

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: lot nad rzeką Lete

#4 Post autor: Miladora » 08 kwie 2012, 15:23

Przy okazji, Pawłuś - wzajemnie Wszystkiego Naj-Najlepszego. :) :rosa:
Leon Gutner pisze: ale moze widzę nie tak jak trzeba więc o wyjaśnienie proszę .
A może być na pw, Leonku? :myśli:
Bo nie chcę niczego sugerować czytelnikom.
A na razie - Dobrych i Spokojnych Świąt. :) :rosa:

Dziękuję, panowie :vino: :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: lot nad rzeką Lete

#5 Post autor: e_14scie » 08 kwie 2012, 17:19

Mila
nie tylko - choć nie ukrywam, żem wzruszona - że dla mnie, ale sam wiersz, jest piękny.
Dziękuję Ci :rosa: :rosa: :rosa: :rosa:
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: lot nad rzeką Lete

#6 Post autor: Miladora » 08 kwie 2012, 23:50

Dzięki, Listeczku. :)
Zainspirowałaś mnie ładnie, to musiałam się postarać. ;)

Buziaki serdeczne :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: lot nad rzeką Lete

#7 Post autor: P.A.R. » 09 kwie 2012, 7:59

no popatrz, jak Leonowi(prawie) dorównałaś w klimacie
to nawet worek potknięć nie ciąży...

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: lot nad rzeką Lete

#8 Post autor: Miladora » 09 kwie 2012, 10:42

P.A.R. pisze:to nawet worek potknięć nie ciąży...
worek potknięć kiedyś dano
w dniu urodzin więc go noszę
bo errare est humanum
jakbyś sam nie wiedział o tym


PAReńku Świąteczny :)
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: lot nad rzeką Lete

#9 Post autor: skaranie boskie » 09 kwie 2012, 12:56

Mam dziś jakiś niefart.
Najpierw mnie nastroił wiosennie wiersz Stepaniana, potem E-14scie wbiła w trudny, niemal wisielczy nastrój, teraz Ty chcesz mnie dobić...
To dla mnie za trudne.
Muszę iść do baru, może potem tu wrócę, bo без пол-литра не розберёш!. ;)

:kwiat:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: lot nad rzeką Lete

#10 Post autor: Miladora » 09 kwie 2012, 13:58

skaranie boskie pisze:Muszę iść do baru, może potem tu wrócę, bo без пол-литра не розберёш!. ;)
Pójdę z Tobą, Skarańku, i wszystko Ci elegancko wyłożę przy kielichu. :tan:
Do licha, przecież to w sumie optymistyczny wiersz. :myśli:

:) :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”