***(Mogę zacząć choćby... ) *

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

***(Mogę zacząć choćby... ) *

#1 Post autor: ble » 10 kwie 2012, 21:51

Mogę zacząć choćby od brudu za paznokciem lub plamki
ocznej - w ten sposób uczepię się drobiny. Ślad oddechu
na szybie, wczorajszy sen - wystarczy. Trójwymiar jest

zwykle za bardzo rozgadany – to targ „za dużo naraz i nic
aż do końca” wobec płaskiego planu. Potrzeba mi
ledwie zagubienia w niedoszłym; urwana nitka z tkalni

układa się z literą w zapis run - znaczą drogę: tak,
poszukiwanie; zawsze zostaje ślad po przelocie ptaków.
Widziałeś jak zawracają? Ktoś je przegarnia dłonią,

trzyma w palcach światło jakby rozdzielał włosy.
Potem z szaleństwa pulsu wybiera pierwszy morfem
i konstruuje resztę. Przymierza i uzmysławia

na morzu, ku północy, nocą za Gwiazdą Polarną; na lądzie
ku południowi, za dwusferycznym księżycem, za słupem obłoku
w trwodze, z linii, która się tworzy na ścieżce alfa - omega.


--------------
*Kursywa: J. Joyce "Ulisses'
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2012, 17:04 przez ble, łącznie zmieniany 1 raz.

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: ***(Mogę zacząć choćby... ) *

#2 Post autor: atoja » 10 kwie 2012, 22:12

uczepiasz się drobinki i tworzysz ruchome obrazy ,które niepokoją , inspirują wyobraźnię,zmuszają do powrotów

:bravo: Ble
:rosa:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

Awatar użytkownika
ks-hp
Posty: 347
Rejestracja: 10 sty 2012, 10:59

Re: ***(Mogę zacząć choćby... ) *

#3 Post autor: ks-hp » 11 kwie 2012, 0:50

"Naraz" w tym kontekście na pewno nie razem?

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: ***(Mogę zacząć choćby... ) *

#4 Post autor: ble » 11 kwie 2012, 17:07

Atoja pisze:uczepiasz się drobinki i tworzysz ruchome obrazy
Tak, masz rację. Wystarczy mi pierwsze słowo, żeby zacząć opowiadać. Po prostu jestem ględliwa :cha:
Atoja, dzięki, że mnie czytasz :)
ks-hp pisze:"Naraz" w tym kontekście na pewno nie razem?
Ha! Myślę, że razem. Poprawiłam
:)

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: ***(Mogę zacząć choćby... ) *

#5 Post autor: e_14scie » 11 kwie 2012, 18:25

to jest jak rozgarnianie kolejnych ciemności, by wyłonił się nowy widok.
Pięknie operujesz słowem ble, chociaż nie jest czasem łatwo zdejmować te odsłony.
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: ***(Mogę zacząć choćby... ) *

#6 Post autor: Alek Osiński » 12 kwie 2012, 0:18

Bardzo mi się podoba. Swoją drogą Olu, to opisujesz tutaj
całą metodę tworzenia i to w bardzo namacalny sposób.
Najczęściej tak właśnie jest, że przyciąga uwagę jakiś
nieistotny na pierwszy rzut oka przedmiot, ambiwalentny
wydawałoby się proces, a reszta to już kwestia, czy uda
się dostrzec niezwyczajne w zwyczajnym, w tym cała sztuka,
chwała temu komu się uda...

Pozdrawiam :)

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: ***(Mogę zacząć choćby... ) *

#7 Post autor: ble » 13 kwie 2012, 11:44

e_14scie pisze:to jest jak rozgarnianie kolejnych ciemności, by wyłonił się nowy widok.
Pięknie operujesz słowem ble, chociaż nie jest czasem łatwo zdejmować te odsłony
Naście, a mnie się wydaje, że to wszystko bardzo czytelne. Tak to widać z wnętrza wiersza :)
Dziekuję!
al z krainy os pisze:Bardzo mi się podoba. Swoją drogą Olu, to opisujesz tutaj
całą metodę tworzenia i to w bardzo namacalny sposób.
Najczęściej tak właśnie jest, że przyciąga uwagę jakiś
nieistotny na pierwszy rzut oka przedmiot, ambiwalentny
wydawałoby się proces, a reszta to już kwestia, czy uda
się dostrzec niezwyczajne w zwyczajnym, w tym cała sztuka,
Może powinnam była zostać archeologiem? Albo specjalistką od odnawiania zabytkowych płócień i fresków? Bardzo by mi się podobało - praca na oczyszczeniem, dobarwieniem szczegółu, żeby uzyskać całość. Ach, niejedno powinnam.
Dzięki, Al :)

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: ***(Mogę zacząć choćby... ) *

#8 Post autor: Gloinnen » 20 kwie 2012, 16:05

Nie mogę się nadziwić... ależ Ty masz skojarzenia i porównania! Twoją wyobraźnią mogłabyś obdzielić z dziesięciu marnych pismaków...

Chylę głowę przed wierszem.

Ale w poincie ta alfa-omega jakoś mi się wydaje... no nie wiem... jakby za bardzo precyzujące i przeładowujące strofę. O jeden krok za daleko. Czytam do ścieżki, dalej mi przeszkadza.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: ***(Mogę zacząć choćby... ) *

#9 Post autor: ble » 20 kwie 2012, 17:49

Glo, jeśli chodzi o skojarzenia, to tak działa na mnie 'Ulisses'. On ma w sobie mnóstwo żywej tkanki, która się udziela. Może rzeczywiście w tym wierszu lepiej by było skończyć cytat na 'ścieżce', ale w zestawieniu z innymi jest tu jakiś zamysł... szatański :jez:
Dzięki, Glo :)

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: ***(Mogę zacząć choćby... ) *

#10 Post autor: anastazja » 20 kwie 2012, 18:50

Cała reszta genialna, ech, pozazdrościć takiego pióra ble - bardzo upodobałam sobie tę;

układa się z literą w zapis run - znaczą drogę: tak,
poszukiwanie; zawsze zostaje ślad po przelocie ptaków.
Widziałeś jak zawracają? Ktoś je przegarnia dłonią,


Buziaczki :rosa:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”