Wstęp do wykańczania drewna
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Wstęp do wykańczania drewna
Kolejny, jakże niezbędny - brzozowy.
To nawet ładny materiał jednak cedry
mają o wiele piękniejszy rysunek,
szczególnie te ze wzgórz Libanu.
W czasach najsłynniejszego prefekta Judei
robiono z nich okręty, do kaźni nie używano.
Szkoda by było rozrywać je wzdłużnie
nieumiejętnie wbitym gwoździem.
Zresztą w powszechnym użyciu były sznury,
słońce, deszcz, pragnienie.
Nikt się nie przejmował fakturą i połyskiem,
tylko liczbą.
Wersja po poprawce
Kolejny, jakże niezbędny - brzozowy.
To nawet ładny materiał jednak cedry
mają o wiele piękniejszy rysunek,
szczególnie te ze wzgórz Libanu.
W błogosławionych czasach pax romana
robiono z nich okręty, do kaźni nie używano.
Szkoda by było rozrywać je wzdłużnie
nieumiejętnie wbitym gwoździem.
Zresztą w powszechnym użyciu były sznury,
słońce, deszcz, pragnienie.
Nikt się nie przejmował fakturą i połyskiem,
tylko liczbą.
Ponad sześć tysięcy na drodze do Rzymu
i trzy pod Jerozolimą.
Ponad sześć tysięcy na drodze do Rzymu
i trzy pod Jerozolimą.
To nawet ładny materiał jednak cedry
mają o wiele piękniejszy rysunek,
szczególnie te ze wzgórz Libanu.
W czasach najsłynniejszego prefekta Judei
robiono z nich okręty, do kaźni nie używano.
Szkoda by było rozrywać je wzdłużnie
nieumiejętnie wbitym gwoździem.
Zresztą w powszechnym użyciu były sznury,
słońce, deszcz, pragnienie.
Nikt się nie przejmował fakturą i połyskiem,
tylko liczbą.
Wersja po poprawce
Kolejny, jakże niezbędny - brzozowy.
To nawet ładny materiał jednak cedry
mają o wiele piękniejszy rysunek,
szczególnie te ze wzgórz Libanu.
W błogosławionych czasach pax romana
robiono z nich okręty, do kaźni nie używano.
Szkoda by było rozrywać je wzdłużnie
nieumiejętnie wbitym gwoździem.
Zresztą w powszechnym użyciu były sznury,
słońce, deszcz, pragnienie.
Nikt się nie przejmował fakturą i połyskiem,
tylko liczbą.
Ponad sześć tysięcy na drodze do Rzymu
i trzy pod Jerozolimą.
Ponad sześć tysięcy na drodze do Rzymu
i trzy pod Jerozolimą.
Ostatnio zmieniony 12 kwie 2012, 11:15 przez Marcin Sztelak, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Wstęp do wykańczania drewna
Ciekawie i niebanalnie ujęte, bez patosu, a wzbudza emocje
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Wstęp do wykańczania drewna
Długo myślałem nad wyrzuceniem Judei tylko wtedy zapisać by należało najsłynniejszy procurator
bo Piłat jako taki funkcjonuje w świadomości ogólnej - tylko że procuratorem on być nie mógł ponieważ Judea nie była w tych czasach samodzielną prowincją (należała do prowincji Syria).
Mógłby być najsłynniejszy urzędnik cesarza - tylko że akurat jak dla mnie osobiście to nie prawda
No i mam dylemat.
A co do Libanu to moim zdaniem powinien on zostać jako że cedr libański to podgatunek cedru a nie li tylko lokalizacja geograficzna.
Pozdrawiam.
Dodano -- 12 kwie 2012, 10:16 --
Wrzuciłem drugą wersję ze zmienionym jednym wersem.
bo Piłat jako taki funkcjonuje w świadomości ogólnej - tylko że procuratorem on być nie mógł ponieważ Judea nie była w tych czasach samodzielną prowincją (należała do prowincji Syria).
Mógłby być najsłynniejszy urzędnik cesarza - tylko że akurat jak dla mnie osobiście to nie prawda
No i mam dylemat.
A co do Libanu to moim zdaniem powinien on zostać jako że cedr libański to podgatunek cedru a nie li tylko lokalizacja geograficzna.
Pozdrawiam.
Dodano -- 12 kwie 2012, 10:16 --
Wrzuciłem drugą wersję ze zmienionym jednym wersem.
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Wstęp do wykańczania drewna
Ubolewanie nad wycinaniem drzew, które tez żyją, są w pewien sposób istotami?
Jeśli dobrze rozumiem, to rękoma i nogami Za.
Tytuł niebanalny, bardzo zachęcił do wejścia.
Pierwsza forma, jak dla mnie, trochę jak opowiadanie. Poprawiona o wiele lepsza dla mnie w odbiorze.
Generalnie bardzo oryginalny "pomysł" na wiersz, technika, styl napisania, świetnie się czyta.
Jeśli dobrze rozumiem, to rękoma i nogami Za.
Tytuł niebanalny, bardzo zachęcił do wejścia.
Pierwsza forma, jak dla mnie, trochę jak opowiadanie. Poprawiona o wiele lepsza dla mnie w odbiorze.
Generalnie bardzo oryginalny "pomysł" na wiersz, technika, styl napisania, świetnie się czyta.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 309
- Rejestracja: 16 lis 2011, 21:59
Re: Wstęp do wykańczania drewna
Świetnie się czyta, po poprawce.
Withkacy Zaborniak
http://truml.com/profiles/4470/books/132225
http://truml.com/profiles/4470/books/132225
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wstęp do wykańczania drewna
Przyznam, że tytuł był mało zrozumiały, zanim nie weszło się wgłąb wiersza.
Dobrze napisany tekst i można powiedzieć solidny, jak porządny kawałek zdrowego drewna.
Mam tylko pytanie
Dobrze napisany tekst i można powiedzieć solidny, jak porządny kawałek zdrowego drewna.
Mam tylko pytanie
odnosi się do stanu, jak dobrze rozumiem, nie organizacji.Marcin Sztelak pisze:czasach pax romana
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Wstęp do wykańczania drewna
Bardzo dobrze.
Niech narodowie wżdy postronni znają,
że Polacy nie z cedrów, że swą brzozę mają.
Chyba w tym miejscu skryła się tajemnica wiersza.
Pozdrawiam.

Niech narodowie wżdy postronni znają,
że Polacy nie z cedrów, że swą brzozę mają.
Chyba w tym miejscu skryła się tajemnica wiersza.
Pozdrawiam.




Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Wstęp do wykańczania drewna
Pax Romana - czyli pokój rzymski to raczej hasło polityczne z czasów republiki - na marginesie w pewnym momencie dziejów imperium się ziściło - pokój wewnątrz i na zewnątrz - taki raczej odosobniony przypadek, że takie hasła maja urzeczywistnienie - chociaż trzeba było na to sporo poczekać. I tak też można określić z przymrużeniem oka oczywiście całe czasy prymatu w świecie Rzymu.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Wstęp do wykańczania drewna
Jak zwykle jest to świetny wiersz. Pokazuje temat z naprawdę nietypowego punktu widzenia, jestem pod wrażeniem tego, w jaki sposób można pisać o krzyżu bez bigoterii, w całkowitym oderwaniu od jego tradycyjnej i kultowej przede wszystkim symboliki. Poszukujesz innych, całkowicie nowych treści, wymiarów - ogromny plus. Za wiersz i odważne, oryginalne, nowatorskie podejście do ikon.
Pozdrawiam,

Glo.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl