Już

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
teri
Posty: 275
Rejestracja: 31 mar 2012, 14:08

Już

#1 Post autor: teri » 14 kwie 2012, 7:59

maki wysiane przez wiatr
i pusty dzban
po czerwonym winie
cierpkość w środku lata
teraz
w ciągłym pragnieniu
śpiewam najciszej jak mogę
wypełniona po brzegi
czekam

VII.2009
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2012, 18:05 przez teri, łącznie zmieniany 1 raz.
Jestem jeszcze...

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Już

#2 Post autor: Gloinnen » 14 kwie 2012, 10:41

teri pisze:maki wysiane przez wiatr
i dzban pusty
po czerwonym winie
cierpkość w środku lata
W ten opis warto wprowadzić jakąś akcję...

"wiatr wysiał maki
dzban po czerwonym winie
opustoszał
w środku lata

cierpkość

teraz w ciągłym pragnieniu
śpiewam najciszej jak mogę

czekam"

Odpuściłabym też sobie "wypełnienie po brzegi wzruszeniem" - bo to już chyba za bardzo naprowadza czytelnika na emocjonalne tory. To trochę tak, jakbyś zbyt wcześnie zdradziła mu, o czym chciałaś napisać.

Ale wiersz ma coś w sobie - taki delikatny, impresyjny, a przede wszystkim malarski. Po przeczytaniu pewnej liczby Twoich tekstów doceniam u Ciebie wrażliwość na nastroje, klimaty, umiejętność ich opisywania poprzez stosowanie określonych rekwizytów (tutaj: maki, dzban, czerwone wino) - pamiętam inny wiersz o wspomnieniach z dzieciństwa - bardzo dobrze Ci to wychodzi. Jedyne, czego radziłabym się wystrzegać, to dosłowne opisywanie doznań. Interpretacja tekstu, to zadanie dla odbiorcy, a nie dla Autora... ;)

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Już

#3 Post autor: e_14scie » 14 kwie 2012, 11:03

delikatny, subtelny wiersz, ale zabrakło mi powiewu tajemnicy i istotnie pewnej akcji.
No i pointa, trochę za słaba. Lubię, jak wali z zaskoczenia.
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Już

#4 Post autor: Miladora » 14 kwie 2012, 13:39

Gloinnen pisze:a przede wszystkim malarski.
No, to mnie bynajmniej nie dziwi, skoro z malarką mamy do czynienia. :)

Myślę, że ten sposób jakby bezosobowego postrzegania rzeczywistości ma oddać pewien dystans do niej.
Jest to jakby refleksyjne spostrzeżenie - "maki wysiane przez wiatr".
Osobiście nie wprowadzałabym tu akcji.
Natomiast można by zmienić szyk na:
maki wysiane przez wiatr
i pusty dzban
po czerwonym winie
cierpkość w środku lata

Aby uniknąć dosłowności, o której pisze Glo, usunęłabym jedno słowo:
maki wysiane przez wiatr
i pusty dzban
po czerwonym winie
cierpkość w środku lata
teraz
w ciągłym pragnieniu
śpiewam najciszej jak mogę
wypełniona po brzegi
czekam

Czekanie jest wieloznaczne - tu każdy może dopisać swoje zakończenie.
A poza tym masz już swój styl i sposób obrazowania, Tereniu. Właśnie taki. To akwarela. :)

Miłego dnia :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
kamyczek
Posty: 340
Rejestracja: 12 gru 2011, 16:50

Re: Już

#5 Post autor: kamyczek » 14 kwie 2012, 14:45

Delikatnie, jak muśnięcie pędzlem. Podoba się, bardzo.
Pozdrawiam.
"Nie można być autorem dla każdego."
Albert Camus

SamoZuo

Re: Już

#6 Post autor: SamoZuo » 14 kwie 2012, 16:15

Mnie się podoba, akcja wydaje mi się zbędna, niepotrzebnie pełniłaby rolę dopowiedzenia, tak wg. mnie jest ok, ten brak "dziania się" podkreśla właśnie tęsknotę i bezradność podmiotu lirycznego.


Pozdrawiam

teri
Posty: 275
Rejestracja: 31 mar 2012, 14:08

Re: Już

#7 Post autor: teri » 14 kwie 2012, 18:07

bo ta cierpkość w środku lata, to... ja.
Miło, że tu byliście - dziękuję.(zrobiłam, co mogłam)

Miłego popołudnia.
Jestem jeszcze...

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Już

#8 Post autor: Marcin Sztelak » 14 kwie 2012, 22:12

To nie dzianie się akurat w tym wierszu na miejscu - to taki stan kiedy w nas nic się właśnie nie dzieje.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Już

#9 Post autor: anastazja » 14 kwie 2012, 22:24

Z wielką dozą delikatności - jak woal :rosa:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Nalka31
Posty: 873
Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
Lokalizacja: Syreni Gród

Re: Już

#10 Post autor: Nalka31 » 14 kwie 2012, 23:11

Będę się pewnie powtarzać, ale subtelnie namalowany obraz. Maki i dzban zagadały delikatnie liryką. :) :rosa:
Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.

********************************************************

nalka31@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”