Odwykowa aberracja (z cyklu: Kurwa mać)

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Odwykowa aberracja (z cyklu: Kurwa mać)

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 15 kwie 2012, 0:18

Umarł pijak, nie rzekł słowa
padł jak stał. Ale pan.


Na rozdrożu podobno mamy wybór,
całkiem jak Roman spod sklepu,
być może zawsze wybiera gorzej
lecz to kwestia kiepskiej techniki
i przyzwyczajenia.

Tu nie ma poetów, są tylko trzeźwi
i zalani w trupa. Oraz prawdziwe trupy.
Śmierć też trzeba uczcić, więc niech mu
światłość – byle nie po oczach, bo nie trafi
w spokój.

Tylko czy tam można strzelić lufę,
dajmy na to bimbru?

(Teraz napiszę o kromce chleba w zastępstwie
żyrandola. Nonsens lecz też prawdziwa historia).

Umarł człowiek.
Chlał.
Ostatnio zmieniony 15 kwie 2012, 1:55 przez Marcin Sztelak, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Odwykowa aberracja (z cyklu: Kurwa mać)

#2 Post autor: Gloinnen » 15 kwie 2012, 0:30

Mamy wybór, flaszek ci u nas dostatek... Człowiek chlał, bo śmierć też trzeba uczcić, a przy okazji ten Roman, a może Zenuś, zalany w trupa, kwestia kiepskiej techniki. Dwie setki, trzy, pół litra, dajmy na to bimbru, przepijemy naszej babci cnotę, niech trwa sobotnia noc. Prawdziwa historia. Padł jak stał, ale przecież nic co ludzkie nie jest nam obce, tu nie ma poetów, są tylko mniej lub bardziej zalani, jak ruska menażka, niech żyje danse macabre, byle nie po oczach, panie władzo, ja tu tylko kątem pluję, jak ci przypierdolę pałą, to będziesz prosto pluł, to prawda, na rozdrożu, byle nie po oczach, wszystko będzie dobrze, tylko pozwólcie po raz ostatni strzelić lufę...

:beer: :beer: :beer:
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Odwykowa aberracja (z cyklu: Kurwa mać)

#3 Post autor: Gloinnen » 15 kwie 2012, 3:38

Dodam jeszcze, że powyższy post był zainspirowany alkoholową tematyką, która skłoniła mnie do napisania komentarza w konwencji "strumienia świadomości"... Nie miała to być w żadnym wypadku kpina z wiersza i mam nadzieję, że Autor nie będzie miał mi za złe tego wpisu.

Na wszelki wypadek piszę to wyjaśnienie, po ponownym przeczytaniu mojego postu doszłam do wniosku, że może on zostać uznany za kontrowersyjny i prowokujący. Przepraszam za wisielcze poczucie humoru.

Gloinnen.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

teri
Posty: 275
Rejestracja: 31 mar 2012, 14:08

Re: Odwykowa aberracja (z cyklu: Kurwa mać)

#4 Post autor: teri » 15 kwie 2012, 7:07

jakże realny temat, no i oddaje wszystko.+
Jestem jeszcze...

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”