Miladoro,
Naprzemienność?
Najpierw się zdziwiłam, o co chodzi.
Później przeczytałam jeszcze raz wiersz i zauważyłam (z refleksem szachisty), że w dwóch pierwszych strofach są dwa potknięcia rytmiczne, stąd też ten dziewięciozgłoskowiec nasunął Ci się do komentarza, zapewne jako pasujący "na ucho"...
Dziwne tylko, że nikt tego nie wyłapał i nie wysunął zastrzeżeń.
Wygląda na to, że wiersze adminki są nietykalne.
Nikomu nawet nie przyjdzie do głowy, że mogła się wyłożyć. A może po prostu profilaktycznie lepiej udać, że się nie widzi...
Mariuszu,
O ile znam nasz język to awersję można mieć do czegoś, bądź alergię na coś... Ale może nie znam?
Uwaga o rytmotwórczych podpórkach słuszna. Z drugiej strony spójniki i przyimki organizują logicznie tekst, zatem nie można całkiem z nich zrezygnować. Zresztą każdy się nimi posługuje, chodzi jedynie o to, aby zrobić to jak najbardziej zręcznie i naturalnie, tam gdzie wynika to z logiki wiersza, a nie "ni z gruchy ni z pietruchy"...
"z łba" - rozumiem, że sugerujesz użycie formy "ze łba"... Pytanie więc do Miladory - prawda li to? Tak powinno być poprawnie?
Dziękuję wszystkim za komentarze.
Pozdrawiam,
Glo.