Poletka doświadczalne (II)

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Poletka doświadczalne (II)

#1 Post autor: Gloinnen » 21 kwie 2012, 16:00

Poletka doświadczalne (II)



I.

powiedziane
rozłupać muszlę winniczka
obciąć gałąź śliwy

odwracam się plecami
ogrody wiszące
w księgach wieczystych
nie potrafią uschnąć

jeśli zasypię je piaskiem
urodzą pustynne róże

ciężkie w dłoniach



II

pozostałość po wyciętym znamieniu
pień drzewa wciąż solidny

ogłuchł



III.

czego już nie mam
albo czego jeszcze

chcieć

spisane dialektem
niedowidzeń i niedosłyszeń
frasobliwe rozdroża
rozbiegają się w ciemność
między nami

mówiąc



IV.

wystrzelony nabój
nie zatrzymuje się
na czerwonym
musi przecież istnieć

ciągłe niezrozumienie
między stronami

verba non olet

obrysowane językiem
na chodnikowych płytach
odblaski witryn w pochyleniu
miastu do pięt

nie dorosłam



____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

miniawka
Posty: 281
Rejestracja: 21 sty 2012, 22:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poletka doświadczalne (II)

#2 Post autor: miniawka » 21 kwie 2012, 16:25

Witaj,
"Poletka doświadczalne" to znakomity tytuł tomiku.
To poletko (i poprzednie i nie tylko te dwa Twoje wiersze) wyraźnie wskazują, że scjentyzm w poezji można uprawiać na różne sposoby. Ważne, by była to jeszcze poezja, a nie poetycki esej.
Chociaż może jest to to samo?
Tylko czemu, powiedz, zawęziłaś w końcówce jedynie do miasta?
Adam
Nałóg zwany Nadrealizmem to nieumiarkowane i namiętne stosowanie narkotyku jakim jest obraz. Luis Aragon

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: Poletka doświadczalne (II)

#3 Post autor: iTuiTam » 22 kwie 2012, 3:26

Gloinnen pisze:...
jeśli zasypię je piaskiem
urodzą pustynne róże

ciężkie w dłoniach
...
wystrzelony nabój
nie zatrzymuje się
na czerwonym
musi przecież istnieć
Ciężkie w dłoniach wersy - od znaczeń i nieuchwytnego nastroju, jak rozsypująca się pustynna róża.
Nie umiem tak komentować wierszy, jak Ty. Podziwiam po prostu Twoje komentarze, ich wnikliwość, 'szkiełko', które zamienia małe w ważkie. Albo odwrotnie.
Zostawiam tylko ślad, że czytałam, że m.in. przypomniał mi się film Matrix, przy czwartej części z nabojem.

serdecznie
iTuiTam
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: Poletka doświadczalne (II)

#4 Post autor: pietrek » 22 kwie 2012, 7:19

moja bajka!
i tematycznie, i w sposobie obrazowania, przywołującym jakby kadry, stop -klatki, "rozkładanie" potocznych
zwrotów na niepokojące znaczenia - oszczędnie a pysznie
miniawka pisze: Tylko czemu, powiedz, zawęziłaś w końcówce jedynie do miasta
moim zdaniem to prosta opozycja: sztuczne - naturalne, betonowe - gliniane, twarde, męskie - miękkie, żeńskie
pozdrawiam :)

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Poletka doświadczalne (II)

#5 Post autor: Gloinnen » 22 kwie 2012, 7:42

Witam i dziękuję za komentarze.
:rosa: :kofe:

Adamie ---> scjentyzm??? Raczej nie myślałam o moim pisaniu w ten sposób. Prędzej - tak jak pisze Pietrek - o pójściu po części w kierunku poezji, która poszukuje swojego metajęzyka.
A czemu miasto? Próbuję przejść od natury do cywilizacji, od utraconych rajskich ogrodów w pierwszej części (choć nie-zapomnianych) poprzez rozdroża aż do rzeczywistości teraźniejszej, do której trzeba przywyknąć. Choć miasto przerasta, jest jakby wyższym stopniem wtajemniczenia, to jeszcze nie ten świat.

iTuiTam - dziękuję :rosa: :)

Pietrek ---> cieszę się, że podobają Ci się moje zabawy z potocznymi zwrotami, właśnie to w wierszach lubię najbardziej; porzuciłam tę poetykę jakiś czas temu, teraz spróbowałam do niej wrócić.

Pozdrawiam,
:beer:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Poletka doświadczalne (II)

#6 Post autor: ble » 22 kwie 2012, 15:08

Znakomicie trafiłaś w amputacje, Glo.

rozłupać muszlę winniczka
obciąć gałąź śliwy
(...)
pozostałość po wyciętym znamieniu
pień drzewa wciąż solidny

ogłuchł


Stąd już krok do

ciągłe niezrozumienie
między stronami


I nic dziwnego, że miasto, jako imitacja piękna irozwoju, powala. W moim odczuciu niedorastanie do niego pokazuje ocalałą od cywilizacji prawdziwość peelki, jej wciąż żywą tkankę. Taką niepozorną, własną, że światłowody wydają się być peelce więcej znaczące. Albo jeszcze inaczej, jeśli czytać od 'w pochyleniu'

w pochyleniu
miastu do pięt

nie dorosłam


Brzmi sarkastycznie. Miasto pełza nisko i dobrze jest nie dorastać mu do pięt. Tak sobie czytam różnie, a to znaczy, że wiele do rozmyślenia w tym wierszu.

SamoZuo

Re: Poletka doświadczalne (II)

#7 Post autor: SamoZuo » 22 kwie 2012, 21:34

Świetny wiersz, bardzo obrazowy i plastyczny, silnie oddziałuje na czytelnika :ok:

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”