dopięte na ekler

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Nilmo

dopięte na ekler

#1 Post autor: Nilmo » 24 kwie 2012, 9:20

tłumy ludzi
żebrzących o akceptację
obok rozbity kontener P.C.K.
ostatni guzik
wpadł z pluskiem do fontanny
ktoś komuś przegryzł krtań
trzeszczą łamane palce

na wieży najwyższy czas
bawi się zamkiem kurtki

tik -- tak
tik - tak
tik-tak

jedni mówią że złodziej
inni jarmarczny sprzedawca

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: dopięte na ekler

#2 Post autor: Marcin Sztelak » 24 kwie 2012, 18:02

Bardzo ciekawie ujęty czas - ta zabawa zamkiem. I dzisiaj wiersz jakby okolicznościowy - rocznic urodzin wynalazcy eklera.

Pozdrawiam.

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: dopięte na ekler

#3 Post autor: Qń Który Pisze » 24 kwie 2012, 21:10

Zajmę się całością wiersza, bo analiza poszczególnych wersów i tak mnie pośle na manowce syntezy :cha:
Qniowi płynie pot z potylicy od myślenia i nijak nie mogę przełamać koncepcji autora.
Jaką rolę pełni tutaj fontanna, jaką guzik, a jaką kontener PCK? :myśli:
Czy rozdają może za darmo używaną odzież z Holandii, a tutaj nagle wpadł bullterrier w tłum i dwuipółtonnym naciskiem szczęk przegryzł krtań złodziejowi, który ukradł zegarek marki Wiesna z jarmarku i dał dyla? :bee: Sam nie wiem. Ubożuchno tutaj w poezję, ale nikt się chyba nie zdziwi, bo i PCK też w zasadzie ubożuchne.
Nilmo pisze:na wieży najwyższy czas
Nie śmiem pytać, co oznacza "na wieży najwyższy czas", bo może oznaczać czas hejnalu z wieży Mariackiej, ale być może chodzi o najwyższy czas na zakończenie analizy wiersza, bo trudno tutaj o jakąkolwiek analizę, moim Qńskim zdaniem. :crach:
Całkowicie asynergiczny rozkład znaczeń i wątków, przypominający szaraban ciągnięty szóstką wałachów. Ze względu na rozbieżne członowanie logiczno-składniowe, podciągnąłbym wiersz pod wiersz wolny, antyskładniowo-syntagmatyczny. Segmentacyjny ciąg wypowiedzeniowy, przypominający tykanie zegara ściennego u mojej babci Martyny, kojarzy mi się raczej talibankowo, z naszyjnikiem granatów na szyi, pasażera tramwaju na Wolę :cha:

Nie bardzo rozumiem sedna ekwilibrystyczno - awangardowego zabiegu interpunkcyjnego i braku poszanowania dla spacji we fragmencie:
"tik -- tak
tik - tak
tik-tak"
Myślnik jest znakiem interpunkcyjnym i wymaga obustronnej spacji.
Jest jeszcze dywiz, ale to przecież znak typograficzny i wtedy spacja jest niepotrzebna, bo myk ze spacją dotyczy tylko znaków interpunkcyjnych. W praktyce, to tak wygląda, że nawet użycie dywizu, word i tak automatycznie zamienia na myślnik. :down:

Powiem krótko... to jest z pewnością wiersz wolny... nawet chyba bardzo wolny :D :lol: :by:
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2012, 17:51 przez Qń Który Pisze, łącznie zmieniany 5 razy.
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

SamoZuo

Re: dopięte na ekler

#4 Post autor: SamoZuo » 24 kwie 2012, 21:31

Tak jakby rychło nadchodzący koniec świata o czym może świadczyć pesymistyczny obraz w wierszu.


Pozdrawiam

Nilmo

Re: dopięte na ekler

#5 Post autor: Nilmo » 24 kwie 2012, 22:02

Dziękuję za komentarze. Szczególnie z zainteresowaniem przeczytałem popis typowo qńskiego myślenia i pozwolę sobie tak tą radosną interpretację pozostawić. Nie tylko qń się uśmiał :bravo:
Jeszcze raz wszystkim dziękuję.

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: dopięte na ekler

#6 Post autor: ble » 25 kwie 2012, 21:13

SamoZuo ma rację - to apokaliptyczna wizja. Ktoś stanął i rozejrzał się dookoła. I to jest największe w tym wierszu - dostrzec na bieżąco jak się staczamy.
Brawo :bravo: Nilmo.

Leszek Sobeczko
Posty: 396
Rejestracja: 31 mar 2012, 19:19

Re: dopięte na ekler

#7 Post autor: Leszek Sobeczko » 25 kwie 2012, 22:32

z początku apokaliptyczne sceny są ogromnym kontrastem do puenty, jakby dwie różne bajki; tik - taki też ostatnio popełniłem i może dlatego mi się nie podobają /dla jasności w obu przypadkach/
jednak
na wieży najwyższy czas
bawi się zamkiem kurtki

poprzez personifikację czasu do roli Boga, ta fraza robi wrażenie

pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”