kalejdoskop próżni

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

kalejdoskop próżni

#1 Post autor: Miladora » 26 kwie 2012, 16:35

wokół wciąż inna rzeczywistość
natrętnie wciska mózg w obrazy
czyha by znowu coś wydarzyć
a potem cichobrzękiem pryska

zostają ściany stare sprawy
i senny dym pogorzeliska

wciąż wszystko poza bieg na przełaj
w zawirowaniach kręgu bredni
obwody zachceń sedno pętli
sklejając w myślozbędny nieład

spiętrzone płótno stlały werniks
i niczym łuska amfiteatr

zazwyczaj z tyłu zdarte cienie
podeszwa krokom nie nadąża
niezamysł palce poutrącał
by złogów nie mógł orać lemiesz

z kolejnej strony bliżej końca
skokiem pajaca po arenie



Wersja bez słowotwórstwa:

wokół wciąż inna rzeczywistość
natrętnie wciska mózg w obrazy
czyha by znowu coś wydarzyć
a potem z cichym brzękiem pryska

zostają ściany stare sprawy
i senny dym pogorzeliska

wciąż wszystko poza bieg na przełaj
w zawirowaniach kręgu bredni
obwody zachceń sedno pętli
sklejając myśli w zbędny nieład

spiętrzone płótno stlały werniks
i niczym łuska amfiteatr

zazwyczaj z tyłu zdarte cienie
podeszwa krokom nie nadąża
inercja palce wciąż utrąca
by złogów nie mógł orać lemiesz

z kolejnej strony bliżej końca
skokiem pajaca po arenie



Wierszogryzarka, czyli instrukcja obsługi:

Rzeczywistość stwarza natłok obrazów,
zdarzeń, wykorzystuje je i znika.

Zostają te same ściany, stare sprawy
i pogorzelisko oczekiwań.

Wszystko wydaje się być "poza", a jednocześnie
biegiem na przełaj, lecz jakby w zamkniętym kręgu,
w którym spętlają się pragnienia, tworząc
chaos w myślach.

Z obrazów zostaje sterta płótna z zetlałym
werniksem, dookoła amfiteatr oblepiający
niczym łuska postać aktora na środku.

Z tyłu zdarte cienie, zgubione podeszwy
znaczące drogę, jakby się uciekało,
choć jednocześnie pewien bezwład nie
pozwala usunąć czy uwolnić się od naleciałości.

Kolejna próba, kolejna obietnica końca,
lecz miotanie się na sznurku wcale nie
przybliża, w dodatku jest się śmiesznym.
A i koniec zazwyczaj nie jest taki.

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: kalejdoskop próżni

#2 Post autor: P.A.R. » 26 kwie 2012, 17:01

kolejny raz nie nadążam
ech ta słoma
wierszogryzarka zdałaby się
albo kolce do napowietrzenia zwrotek
trudno
może spróbuję innym razem ...
:beer:

stary krab
Posty: 560
Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55

Re: kalejdoskop próżni

#3 Post autor: stary krab » 26 kwie 2012, 18:10

Eksperymenty dostrzegam, kolejne eksperymenty. Jak rymować, jak tworzyć neologizmy. Metafory tym razem z pracowni konserwatorskiej, z atrybutami widowiska i agrotechniki.

Wydźwięk smutny, przygniatający. :(

:smoker:

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: kalejdoskop próżni

#4 Post autor: e_14scie » 26 kwie 2012, 18:12

hmm... :myśli: oko mi się nieco zwichnęło od natłoku neologizmów, ale jak naprostuję, to może i dojrzę, co należy. Nie żebym krytykowała, ale oswoić mi się trzeba
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: kalejdoskop próżni

#5 Post autor: Miladora » 26 kwie 2012, 20:23

P.A.R. pisze:kolejny raz nie nadążam
To czemu nie zjawiasz się, PAReńku, tam, gdzie nadążasz? :((
Chociażby tu - http://www.osme-pietro.pl/tradycyjne-fo ... t1270.html
stary krab pisze:Eksperymenty dostrzegam, kolejne eksperymenty.
Right, Krabuniu. :wstyd:
Czyli jak rymować węzły gordyjskie. Inaczej kipu-wiersze.
e_14scie pisze:oko mi się nieco zwichnęło od natłoku neologizmów,
Tylko trzy, Listeczku. :((

W zasadzie sens nie jest zbyt trudny do rozszyfrowania, tylko poskręcany - zupełnie jak rzeczywistość, w której się tkwi.
Chyba dołączę "wierszogryzarkę" do instrukcji obsługi. :myśli:

Dziękuję i przepraszam, że staliście się królikami doświadczalnymi moich słownych eksperymentów. :rosa:
Już będę grzeczna. :)

Buziaki dla Was :kiss:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: kalejdoskop próżni

#6 Post autor: Miladora » 26 kwie 2012, 21:15

Proszę uprzejmie - zamieściłam wersję bez dziwolągów i instrukcję obsługi. :) :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: kalejdoskop próżni

#7 Post autor: coobus » 26 kwie 2012, 21:25

Jeśli chodzi o mój gust, wybieram wersję słowotwórczą. Instrukcja obsługi mi przeszkadza, bez niej lżej wchodzę w nastrój. Jednoczę sie z nim, jestem gdzieś tam w jego środku. :ok:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: kalejdoskop próżni

#8 Post autor: P.A.R. » 26 kwie 2012, 21:32

nicke...
wśród zagubień
uciech
kupę
ale
nie zapalę
jednostronie na piwo
ktoś kapsle zwinął...
:tan:

Dodano -- 26 kwie 2012, 20:36 --
Miladora pisze:Proszę uprzejmie - zamieściłam wersję bez dziwolągów i instrukcję obsługi. :) :rosa:
instrukcja mieści się w granicach
a granice
nie przeorane na nowo
trzech palców braknie...
:tan:

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: kalejdoskop próżni

#9 Post autor: Miladora » 26 kwie 2012, 22:21

coobus pisze:Jeśli chodzi o mój gust, wybieram wersję słowotwórczą. Instrukcja obsługi mi przeszkadza, bez niej lżej wchodzę w nastrój.
Dziękuję, Coobusku. :)
Wierszogryzarka to był ukłon w stronę PARa - zresztą jego neologizm, który mi się niezmiernie spodobał, więc go użyłam.
Ponadto pomyślałam, że raz można pobawić się w autoanalizę wiersza. Nie po to, żeby coś wtłaczać do głowy czytelnikom, lecz żeby pokazać, po jakich to ścieżkach wędrują czasem myśli.
To nie wyklucza indywidualnego odnalezienia w wierszu własnych odczuć czy skojarzeń.
Raczej konfrontację z nimi. :)

Zdrowie :vino:

PAReńku - mój wiersz to jest małe piwo w porównaniu z Twoimi zapętlonymi komentarzami. :bee:
Poproszę o komentogryzarkę. :D
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: kalejdoskop próżni

#10 Post autor: P.A.R. » 26 kwie 2012, 22:31

wiedziałem...

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”