Ślady szminki na grzebieniu

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Ślady szminki na grzebieniu

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 27 kwie 2012, 0:17

Poeci włóczą się po nocach, krzyczą hosanna na widok ulicznic.
Wystarczy im wino i ten cholernie nadęty księżyc,
nawet jeśli coś gnębi, uwiera pod podszewką.

Dookoła przechowalnie mięsa, osiedlowa garmażerka.
Gdzieś tam grają podzwonne dla baletmistrzów z artretyzmem
i ich przyciasnych poglądów w temacie jezior i łabędzi.

Biją na trwogę – kogo to obchodzi kiedy ciemność wykreśla granice
światła, gdy wódka tak ostra a łzy takie sztuczne. Szczególnie
w kontekście ust na ustach, niezmywalnych znaków na lustrze.

Garść niebieskiego mchu pod głowę, pomięty papieros bo noc
taka zimna. Kopiowy ołówek i już można pisać podręczniki
do miłości i szczęścia.
Niegramatycznie - ale jaka potęga słowa.

SamoZuo

Re: Ślady szminki na grzebieniu

#2 Post autor: SamoZuo » 27 kwie 2012, 22:50

O rany, oby nie wszyscy tak postępowali, bo wychodzi na to,że wszystko jest dla tych "poetów" ulotne jak słowo a raczej ciekłe jak alkohol. Zero siły, tylko ta pijacko-subtelna kruchość, może coś jest w tej kruchości i niedbałości, do czego można tęsknić, taka jakby demonstracja wolności i niezależności, ale czy na pewno to wybór świadomy?Czy pozór dla braku pomysłu na życie?

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Ślady szminki na grzebieniu

#3 Post autor: anastazja » 28 kwie 2012, 18:36

Poeto Marcinie - mam nadzieję, że dotyczy tylko peela. Ciebie nie widzę, przy takich tekstach umysł musi być trzeźwy.

Pozdrawiam :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”