Greenwich Street
stary Żyd ciągnie wózek
sterta papierów
butelki
mały
drobny
zmęczony
spod chałata
talit
ostatek sił
Człowiek, którego widziałam. Mrówka w wielkim mieście,
a ono jak brzuch Lewiatana. Jak wtedy, gdy połknął mnie
wampir. Wbiłam mu nóż w serce i przekręciłam dwa razy.
A może bezmierne jak miłość. Nie do objęcia myślą,
niepoznane do końca. Wielkie, potężne obszary gęsto zabudowane
i te drugie - wymarłe w opuszczonych dzielnicach.
Pustostan po rozstaniach. Lądowiska dla łez.
Żyd dojdzie do Piątej Alei, wampir przedrzemie słońce.
W domu. Smaruję chleb masłem. Tu jest granica zdarzeń.
Śpisz.
Nowy Jork III
ODPOWIEDZ
Posty: 7
• Strona 1 z 1
Wiadomość
Autor
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Nowy Jork III
#2 Post autor: anastazja » 29 kwie 2012, 20:36
No i dotarłam do Greenwich Street, fajna zabawa ble - kurcze darmowa przejażdżka. A swoją drogą, stary żyd mnie rozbawił. Świetny wers; Żyd dojdzie do Piątej Alei, wampir przedrzemie słońce.
Nie wiem, ja się nie znam, ale wyszedł niepotrzebny rym (znam Twój wysublimowany gust ble )...
Jak we śnie, gdy połknął mnie
Pozdrawiam cieplutko.

Nie wiem, ja się nie znam, ale wyszedł niepotrzebny rym (znam Twój wysublimowany gust ble )...
Jak we śnie, gdy połknął mnie
Pozdrawiam cieplutko.


A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
anastazja
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: Nowy Jork III
#3 Post autor: atoja » 29 kwie 2012, 21:01
blisko... bardzo blisko
wśród wieżowców NYC można ujrzeć obrazki ze świata sprzed stu a może i więcej lat...
robi wrażenie

wśród wieżowców NYC można ujrzeć obrazki ze świata sprzed stu a może i więcej lat...
a ono jak brzuch Lewiatana.

I porównanie do wampiraA może bezmierne jak miłość. Nie do objęcia myślą,
niepoznane do końca. Wielkie, potężne obszary gęsto zabudowane
i te drugie - wymarłe w opuszczonych dzielnicach.
Pustostan po rozstaniach. Lądowiska dla łez.

robi wrażenie

z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
atoja
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Nowy Jork III
#4 Post autor: Alek Osiński » 30 kwie 2012, 1:24
Olu, ale masz nowojorską wenę
jesteśmy na zewnątrz, skoro widzimy...


A więc można znaleźć jednak klucz do miasta i go użyć...ble pisze:Jak wtedy, gdy połknął mnie
wampir. Wbiłam mu nóż w serce i przekręciłam dwa razy.
Extra końcówka. To co konieczne i tak się stanie. Może jednakble pisze:Żyd dojdzie do Piątej Alei, wampir przedrzemie słońce.
W domu. Smaruję chleb masłem. Tu jest granica zdarzeń.
Śpisz.
jesteśmy na zewnątrz, skoro widzimy...

Alek Osiński
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Nowy Jork III
#5 Post autor: ble » 30 kwie 2012, 11:51
Ha, haatoja pisze:blisko... bardzo bliskoble pisze:a ono jak brzuch Lewiatana.
wśród wieżowców NYC można ujrzeć obrazki ze świata sprzed stu a może i więcej lat...

A, tu Cię trafiłam. Mnie Nowy Jork nie zrobił krzywdy, bardzo jest dla ważny przez pewne zdarzenia. Ale może by mnie połknął, gdybysmy sie spotkali.atoja pisze:I porównanie do wampirable pisze:A może bezmierne jak miłość. Nie do objęcia myślą,
niepoznane do końca. Wielkie, potężne obszary gęsto zabudowane
i te drugie - wymarłe w opuszczonych dzielnicach.
Pustostan po rozstaniach. Lądowiska dla łez.
robi wrażenie
Pozdrawiam, dzięki za czytanie

Już wczoraj poprawiłam - chyba faktycznie tak zręczniej. Dzięki, Nastencjoanastazja pisze:No i dotarłam do Greenwich Street, fajna zabawa ble - kurcze darmowa przejażdżka. A swoją drogą, stary żyd mnie rozbawił. Świetny wers; Żyd dojdzie do Piątej Alei, wampir przedrzemie słońce.
Nie wiem, ja się nie znam, ale wyszedł niepotrzebny rym (znam Twój wysublimowany gust ble )...
Jak we śnie, gdy połknął mnie

Juz się kończy.al z krainy os pisze:Olu, ale masz nowojorską wenę
A, klucz... Dobra symbolika. Naprawdę miałam taki sen.al z krainy os pisze:A więc można znaleźć jednak klucz do miasta i go użyć...ble pisze:Jak wtedy, gdy połknął mnie
wampir. Wbiłam mu nóż w serce i przekręciłam dwa razy
Mam kłopot z zewnątrz i wewnątrz. Mieszają mi się te obrazy. Pełzają tam i z powrotem.al z krainy os pisze:Extra końcówka. To co konieczne i tak się stanie. Może jednakble pisze:Żyd dojdzie do Piątej Alei, wampir przedrzemie słońce.
W domu. Smaruję chleb masłem. Tu jest granica zdarzeń.
Śpisz.
jesteśmy na zewnątrz, skoro widzimy...
Al, pozdrawiam i dziękuję

ble
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Nowy Jork III
#6 Post autor: Marcin Sztelak » 30 kwie 2012, 15:12
Hmm... można zakochać się w mieście nigdy fizycznie go nie odwiedzając.
Widzę tego Żyda z typowym spokojem - jeden problem to nie problem...
Wiersz fajnie wybrzmiewa z podkładem muzycznym Sinatry.
Pozdrawiam.
Widzę tego Żyda z typowym spokojem - jeden problem to nie problem...
Wiersz fajnie wybrzmiewa z podkładem muzycznym Sinatry.
Pozdrawiam.
Marcin Sztelak
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Nowy Jork III
#7 Post autor: ble » 30 kwie 2012, 16:19
Tak, Sinatra w dobrym miejscu. Rozdarty między wybrzeżami jak wielu innych.
http://www.youtube.com/watch?v=f6uJi9D6 ... re=related
Dzięki za zaglądkę.
http://www.youtube.com/watch?v=f6uJi9D6 ... re=related
Dzięki za zaglądkę.

ble
ODPOWIEDZ
Posty: 7
• Strona 1 z 1
Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”
Przejdź do
- WINDĄ W PRZYSZŁOŚĆ
- WYŻEJ, NIŻ ÓSME PIĘTRO
- ↳ TEKSTY Z GÓRNEJ PÓŁKI
- ↳ DNI LITERATURY
- ↳ DNI LITERATURY DZIECIĘCEJ
- UTWORY POETYCKIE
- ↳ WIERSZE BIAŁE I WOLNE
- ↳ TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE
- ↳ OKRUCHY POETYCKIE
- ↳ RADOSNA TWÓRCZOŚĆ
- ↳ CYKLE POETYCKIE
- ↳ coobus
- ↳ Kalendarz
- ↳ EdwardSkwarcan
- ↳ intymny pamiętnik nastolatki
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Napisy na słońcu
- ↳ INNE
- ↳ EKSTREMALNIE...
- ↳ MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI
- ↳ MÓJ TOMIK
- ↳ 411
- ↳ alchemik
- ↳ alegoria
- ↳ anastazja
- ↳ atoja
- ↳ Bożena
- ↳ bronmus45
- ↳ coobus
- ↳ Dante
- ↳ Elunia
- ↳ em_
- ↳ emelly
- ↳ Fałszerz komunikatów
- ↳ Gloinnen
- ↳ jabberwocky
- ↳ JSK
- ↳ ks-hp
- ↳ laura bran
- ↳ lczerwosz
- ↳ Malwina
- ↳ Mchuszmer
- ↳ Miladora
- ↳ Nalka31
- ↳ NathirPasza
- ↳ Nicol
- ↳ semiramida
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Sokratex
- ↳ tea
- ↳ teo
- ↳ Tomek i Agatka
- UTWORY PROZATORSKIE
- ↳ OPOWIADANIA
- ↳ OKRUCHY PROZATORSKIE
- ↳ PROZA DOKUMENTALNA I PUBLICYSTYKA
- ↳ PROZA POETYCKA
- ↳ CIĄG DALSZY NASTĄPI
- ↳ 411
- ↳ Jakim
- ↳ Alicja Jonasz
- ↳ Wirtualny szczur
- ↳ Świerszcz w trawie
- ↳ Powrót na wrzosowisko
- ↳ Ekspres do kawy
- ↳ Elunia
- ↳ Ponidzie
- ↳ lacoyte
- ↳ Ślepe zło
- ↳ Lucile
- ↳ W cieniu arkad
- ↳ violka
- ↳ Arystokrata
- ↳ zdzichu
- ↳ Świat według Zdzicha
- ↳ W oleandrach
- INNE RODZAJE TWÓRCZOŚCI
- ↳ DRAMAT
- ↳ DRAMATY W ODCINKACH
- ↳ zdzichu
- ↳ Zima wasza, wiosna nasza
- ↳ pallas
- ↳ Ciemne wieki, czyli co w baśni piszczy
- ↳ UTWORY DLA DZIECI
- ↳ AUREA DICTA
- ↳ TŁUMACZENIA
- ↳ Poezja
- ↳ Proza
- ↳ PIOSENKA DOBRA NA WSZYSTKO
- ↳ LITERATURA ZAANGAŻOWANA
- ↳ POLITYCZNE ECHA
- ↳ MODLITEWNIK (NIE TYLKO) LITERACKI
- ↳ TWÓRCZOŚĆ OKOLICZNOŚCIOWA
- ↳ WSPOMNIENIA O TYCH, KTÓRYCH JUŻ NIE MA
- ↳ UTWORY KU CZCI
- ↳ BEZ TRZYMANKI
- SZTUKA WIZUALNA
- ↳ GRAFIKA
- ↳ FOTOGRAFIA ARTYSTYCZNA
- ↳ MALARSTWO, RYSUNEK
- ↳ SZTUKA UŻYTKOWA
- ↳ NASZE NAJLEPSZE
- ↳ POEZJA
- ↳ PROZA
- ↳ KOMENTARZE
- ↳ RECENZENCI
- ↳ STARE WYBORY
- ↳ WARTO PRZECZYTAĆ
- DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
- ↳ LITERATUROZNAWSTWO
- ↳ JĘZYKOZNAWSTWO
- ↳ KĄCIK PORAD
- ↳ JAK PISAĆ DOBRE WIERSZE
- ↳ JAK PISAĆ DOBRĄ PROZĘ
- WRZUĆ NA LUZ
- ↳ LAURKI
- ↳ ULUBIONE
- ↳ PIOSENKI Z TEKSTEM
- ↳ GRY I ZABAWY
- ↳ MOIM SKROMNYM ZDANIEM
- ↳ WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE
- SPIĘCIA
- ↳ KONKURSY
- ↳ POJEDYNKI
- ↳ MAŁY TURNIEJ POJEDYNKÓW
- ↳ ARCHIWUM MTP
- ↳ FOLDERY PRYWATNE
- ↳ 4hc
- POKOJE DYSKUSYJNE
- ↳ PRZEDPOKÓJ
- ↳ POKÓJ GOŚCINNY
- ↳ ZANIM WEJDZIESZ NA ÓSME PIĘTRO