ocieram oczy i sprawdzam
uszczelkę w oknie życia
litościwym milczeniem
w sortowni śmieci szacunek
pogrzebany do samego siebie
świat dziczeje
nie miał szans piersi przytulić
bezbronny uśmiech do rodziców
błękitną łzą
patologia się dzieje
chciałabym aby Bóg zapłakał
bródka drży!
ODPOWIEDZ
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Wiadomość
Autor
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: bródka drży!
#2 Post autor: Alek Osiński » 18 kwie 2012, 16:09
Podejrzewam, że z takiego boskiego płaczu, niewielePinokio pisze:patologia się dzieje
chciałabym aby Bóg zapłakał
by wynikło, raczej chyba trzeba te lzy wytrzec rękawem
i wziąć się do roboty, mnie wiersz osobiście nie zachwycił
Pozdrawiam
Alek Osiński
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: bródka drży!
#3 Post autor: e_14scie » 18 kwie 2012, 16:17
Nic świeżego Pinokio, nic.
A i styl nie porywa. Nawiasem 'okno życia' - oklepana dopełniaczówka, kojarzy mi się z nazwą miejsca, gdzie się zostawia niechciane potomstwo.
A i styl nie porywa. Nawiasem 'okno życia' - oklepana dopełniaczówka, kojarzy mi się z nazwą miejsca, gdzie się zostawia niechciane potomstwo.
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
e_14scie
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: bródka drży!
#4 Post autor: Gloinnen » 02 maja 2012, 22:23
Wydaje mi się, Ewo, że chyba właśnie chodziło o to znaczenie "okna życia", o którym wspomniałaś.
Temat jest bardzo trudny do udźwignięcia, bo ciężko jest pisać o taki wielkich dramatach, zwłaszcza, jeśli dotyczą problemu niechcianych, porzucanych dzieci. Wyrzucanie noworodków na śmietnik jest dla mnie w ogóle zbrodnią, do skomentowania której brakuje po prostu słów. A wszelkiego rodzaju opuszczenie - czy to w oknie życia, czy to np. w kościele, w szpitalu - również wzbudza silne emocje. Wydaje mi się, że Autorka właśnie zapragnęła zagrać na ogromnym uczuciowym potencjale skrytym w temacie. No bo w zasadzie nietrudno sięgnąć u odbiorcy do pokładów uczuć, opisując tragedię niekochanego dziecka, które nie zazna w życiu troski rodziców, miłości, ciepła.
Myślę, że utwór ogromnie zyskałby, gdyby usunąć z niego wszelkie elementy zbyt wiele mówiące i odnoszące się do rzeczy oczywistych. Wiadomo, że dramat porzuconego niemowlęcia jest czymś strasznym, nie ma zatem potrzeby podkreślać frazesem tej prawdy. Tragizm powinien, moim zdaniem, posługiwać się językiem i obrazowaniem maksymalnie uproszczonym, a przede wszystkim pozbawionym emocjonalnego zdobnictwa. Moim zdaniem prawdziwe wzruszenie powinno zrodzić się samo, wtedy jest autentyczne, więc np. lepiej byłoby zrezygnować z moralizatorstwa. Dobry wiersz pozwala czytelnikowi na samodzielną interpretację i wyciągnięcie wniosków, a nie podaje mu je na tacy.
"ocieram oczy i sprawdzam
uszczelkę w oknie życia
litościwym milczeniem
w sortowni śmieci
świat dziczeje
nie miał szans
uśmiech do rodziców
błękitną łzą
chciałabym aby Bóg zapłakał"
Wiersz widziałabym tak - po wprowadzeniu poprawek i usunięciu, jak na mój gust, niepotrzebnych fraz - zwłaszcza tej o patologii - błagam - nie!
Fragment o rodzicach też można skrócić, aby uniknąć melodramatyzmu, pozostawić pewne niedopowiedzenie w połączeniu z końcówką. Sugeruję, abyś spróbowała wykorzystać podwójny wymiar płaczu - płacz odtrąconego dziecka i płacz Boga - pomijając całkowicie kaznodziejskie i wartościujące komentarze odautorskie (zawarte niestety w wierszu).
Pozdrawiam,

Glo.
Temat jest bardzo trudny do udźwignięcia, bo ciężko jest pisać o taki wielkich dramatach, zwłaszcza, jeśli dotyczą problemu niechcianych, porzucanych dzieci. Wyrzucanie noworodków na śmietnik jest dla mnie w ogóle zbrodnią, do skomentowania której brakuje po prostu słów. A wszelkiego rodzaju opuszczenie - czy to w oknie życia, czy to np. w kościele, w szpitalu - również wzbudza silne emocje. Wydaje mi się, że Autorka właśnie zapragnęła zagrać na ogromnym uczuciowym potencjale skrytym w temacie. No bo w zasadzie nietrudno sięgnąć u odbiorcy do pokładów uczuć, opisując tragedię niekochanego dziecka, które nie zazna w życiu troski rodziców, miłości, ciepła.
Myślę, że utwór ogromnie zyskałby, gdyby usunąć z niego wszelkie elementy zbyt wiele mówiące i odnoszące się do rzeczy oczywistych. Wiadomo, że dramat porzuconego niemowlęcia jest czymś strasznym, nie ma zatem potrzeby podkreślać frazesem tej prawdy. Tragizm powinien, moim zdaniem, posługiwać się językiem i obrazowaniem maksymalnie uproszczonym, a przede wszystkim pozbawionym emocjonalnego zdobnictwa. Moim zdaniem prawdziwe wzruszenie powinno zrodzić się samo, wtedy jest autentyczne, więc np. lepiej byłoby zrezygnować z moralizatorstwa. Dobry wiersz pozwala czytelnikowi na samodzielną interpretację i wyciągnięcie wniosków, a nie podaje mu je na tacy.
"ocieram oczy i sprawdzam
uszczelkę w oknie życia
litościwym milczeniem
w sortowni śmieci
świat dziczeje
nie miał szans
uśmiech do rodziców
błękitną łzą
chciałabym aby Bóg zapłakał"
Wiersz widziałabym tak - po wprowadzeniu poprawek i usunięciu, jak na mój gust, niepotrzebnych fraz - zwłaszcza tej o patologii - błagam - nie!
Fragment o rodzicach też można skrócić, aby uniknąć melodramatyzmu, pozostawić pewne niedopowiedzenie w połączeniu z końcówką. Sugeruję, abyś spróbowała wykorzystać podwójny wymiar płaczu - płacz odtrąconego dziecka i płacz Boga - pomijając całkowicie kaznodziejskie i wartościujące komentarze odautorskie (zawarte niestety w wierszu).
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Gloinnen
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: bródka drży!
#5 Post autor: Marcin Sztelak » 02 maja 2012, 22:30
Niestety wiersz nie udźwignął tego bardzo trudnego tematu.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Marcin Sztelak
ODPOWIEDZ
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”
Przejdź do
- WINDĄ W PRZYSZŁOŚĆ
- WYŻEJ, NIŻ ÓSME PIĘTRO
- ↳ TEKSTY Z GÓRNEJ PÓŁKI
- ↳ DNI LITERATURY
- ↳ DNI LITERATURY DZIECIĘCEJ
- UTWORY POETYCKIE
- ↳ WIERSZE BIAŁE I WOLNE
- ↳ TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE
- ↳ OKRUCHY POETYCKIE
- ↳ RADOSNA TWÓRCZOŚĆ
- ↳ CYKLE POETYCKIE
- ↳ coobus
- ↳ Kalendarz
- ↳ EdwardSkwarcan
- ↳ intymny pamiętnik nastolatki
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Napisy na słońcu
- ↳ INNE
- ↳ EKSTREMALNIE...
- ↳ MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI
- ↳ MÓJ TOMIK
- ↳ 411
- ↳ alchemik
- ↳ alegoria
- ↳ anastazja
- ↳ atoja
- ↳ Bożena
- ↳ bronmus45
- ↳ coobus
- ↳ Dante
- ↳ Elunia
- ↳ em_
- ↳ emelly
- ↳ Fałszerz komunikatów
- ↳ Gloinnen
- ↳ jabberwocky
- ↳ JSK
- ↳ ks-hp
- ↳ laura bran
- ↳ lczerwosz
- ↳ Malwina
- ↳ Mchuszmer
- ↳ Miladora
- ↳ Nalka31
- ↳ NathirPasza
- ↳ Nicol
- ↳ semiramida
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Sokratex
- ↳ tea
- ↳ teo
- ↳ Tomek i Agatka
- UTWORY PROZATORSKIE
- ↳ OPOWIADANIA
- ↳ OKRUCHY PROZATORSKIE
- ↳ PROZA DOKUMENTALNA I PUBLICYSTYKA
- ↳ PROZA POETYCKA
- ↳ CIĄG DALSZY NASTĄPI
- ↳ 411
- ↳ Jakim
- ↳ Alicja Jonasz
- ↳ Wirtualny szczur
- ↳ Świerszcz w trawie
- ↳ Powrót na wrzosowisko
- ↳ Ekspres do kawy
- ↳ Elunia
- ↳ Ponidzie
- ↳ lacoyte
- ↳ Ślepe zło
- ↳ Lucile
- ↳ W cieniu arkad
- ↳ violka
- ↳ Arystokrata
- ↳ zdzichu
- ↳ Świat według Zdzicha
- ↳ W oleandrach
- INNE RODZAJE TWÓRCZOŚCI
- ↳ DRAMAT
- ↳ DRAMATY W ODCINKACH
- ↳ zdzichu
- ↳ Zima wasza, wiosna nasza
- ↳ pallas
- ↳ Ciemne wieki, czyli co w baśni piszczy
- ↳ UTWORY DLA DZIECI
- ↳ AUREA DICTA
- ↳ TŁUMACZENIA
- ↳ Poezja
- ↳ Proza
- ↳ PIOSENKA DOBRA NA WSZYSTKO
- ↳ LITERATURA ZAANGAŻOWANA
- ↳ POLITYCZNE ECHA
- ↳ MODLITEWNIK (NIE TYLKO) LITERACKI
- ↳ TWÓRCZOŚĆ OKOLICZNOŚCIOWA
- ↳ WSPOMNIENIA O TYCH, KTÓRYCH JUŻ NIE MA
- ↳ UTWORY KU CZCI
- ↳ BEZ TRZYMANKI
- SZTUKA WIZUALNA
- ↳ GRAFIKA
- ↳ FOTOGRAFIA ARTYSTYCZNA
- ↳ MALARSTWO, RYSUNEK
- ↳ SZTUKA UŻYTKOWA
- ↳ NASZE NAJLEPSZE
- ↳ POEZJA
- ↳ PROZA
- ↳ KOMENTARZE
- ↳ RECENZENCI
- ↳ STARE WYBORY
- ↳ WARTO PRZECZYTAĆ
- DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
- ↳ LITERATUROZNAWSTWO
- ↳ JĘZYKOZNAWSTWO
- ↳ KĄCIK PORAD
- ↳ JAK PISAĆ DOBRE WIERSZE
- ↳ JAK PISAĆ DOBRĄ PROZĘ
- WRZUĆ NA LUZ
- ↳ LAURKI
- ↳ ULUBIONE
- ↳ PIOSENKI Z TEKSTEM
- ↳ GRY I ZABAWY
- ↳ MOIM SKROMNYM ZDANIEM
- ↳ WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE
- SPIĘCIA
- ↳ KONKURSY
- ↳ POJEDYNKI
- ↳ MAŁY TURNIEJ POJEDYNKÓW
- ↳ ARCHIWUM MTP
- ↳ FOLDERY PRYWATNE
- ↳ 4hc
- POKOJE DYSKUSYJNE
- ↳ PRZEDPOKÓJ
- ↳ POKÓJ GOŚCINNY
- ↳ ZANIM WEJDZIESZ NA ÓSME PIĘTRO