Gdzieniegdzie (z cyklu: Liryki infantylne)

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Gdzieniegdzie (z cyklu: Liryki infantylne)

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 09 maja 2012, 1:31

To o czym z tobą milczę to tajemnica.

Wieczni debiutanci, nieuchwytni
w słowach, odkładamy na gorsze
czasy nieodkryte
na pograniczu minionego.

Udając nieznajomość obcych języków
spadamy w siebie.
Do czasu.

Mimo wszystko lepiej być dzieckiem,
niż miąć w ustach
kalendarze.

nicki2222
Posty: 32
Rejestracja: 20 mar 2012, 16:44

Re: Gdzieniegdzie (z cyklu: Liryki infantylne)

#2 Post autor: nicki2222 » 09 maja 2012, 8:19

Zdecydowanie lepiej być dzieckiem niż wracać, do zapisanych kalendarzy, które nie wnoszą nic dobrego...

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: Gdzieniegdzie (z cyklu: Liryki infantylne)

#3 Post autor: pietrek » 09 maja 2012, 9:45

podoba :vino:

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

Nalka31
Posty: 873
Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
Lokalizacja: Syreni Gród

Re: Gdzieniegdzie (z cyklu: Liryki infantylne)

#4 Post autor: Nalka31 » 09 maja 2012, 10:50

Marcin Sztelak pisze: Mimo wszystko lepiej być dzieckiem,
niż miąć w ustach
kalendarze.
Jak najbardziej prawdziwe stwierdzenie. Przynajmniej ten bagaż jest dużo mniejszy. Całość wiersza też na tak. :)
Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.

********************************************************

nalka31@osme-pietro.pl

meandra
Posty: 320
Rejestracja: 31 paź 2011, 21:41
Lokalizacja: wszechświat

Re: Gdzieniegdzie (z cyklu: Liryki infantylne)

#5 Post autor: meandra » 09 maja 2012, 10:51

Marcin Sztelak pisze:To o czym z tobą milczę to tajemnica.
Marcinie, pozbyłabym się dopowiedzenia: to tajemnica
niechcący stworzyłeś pleonazm.
to, że z kimś o czymś milczysz, sugeruje, że chodzi o tajemnicę,
dlatego nie upraszczałabym w ten sposób.

;)


zaskoczyłeś mnie wstępem, bo w jednym z moich wierszy sprzed mniej więcej roku
mam podobną frazę:
o tym z tobą milczę

dobry wiersz.

pozdrawiam ciepło

:rosa:
aż po ostatnie słowo, aż po myśl ostatnią...

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Gdzieniegdzie (z cyklu: Liryki infantylne)

#6 Post autor: Marcin Sztelak » 09 maja 2012, 11:01

Meandro wydaję mi się że fraza z milczeniem jest dość popularna, zresztą to tekst bardzo stary po przeróbkach - takie ćwiczenie czy uda mi się przerobić właśnie te infantylne próby na coś do przyjęcia...

co do tajemnicy - że dla osób postronnych to oczywiste - tu bardziej chodzi o to że dla nas samych...

Pozdrawiam.

meandra
Posty: 320
Rejestracja: 31 paź 2011, 21:41
Lokalizacja: wszechświat

Re: Gdzieniegdzie (z cyklu: Liryki infantylne)

#7 Post autor: meandra » 09 maja 2012, 11:07

wiem, że popularna, chodziło mi raczej o rodzaj odpowiedzi do wiersza...
czasem coś Cię zaskakuje, w sensie pozytywnym.
:)

w kwestii pierwszego wersu i rzeczonej "tajemnicy" sugerowałabym
raczej użycie określenia jej rangi, np.
to o czym z tobą milczę jest ... (suche, ciepłe, głębokie, niewiemjakie, jekieśtamjest )

coś w ten deseń ;)

:vino:
aż po ostatnie słowo, aż po myśl ostatnią...

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Gdzieniegdzie (z cyklu: Liryki infantylne)

#8 Post autor: anastazja » 10 maja 2012, 20:44

To o czym z tobą milczę to tajemnica.

Podoba mi się ta fraza :tan: i nie tylko.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”