Przeczekalnia
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 11 maja 2012, 17:45
Przeczekalnia
śmierć zaczyna się wtedy gdy wreszcie rozumiesz
że lalkom obcięte włosy nie odrosną
tak stajesz się mordercą
z nożyczkami w dłoni
pochwycony w błękitny malowany wyrzut
ważna jest konsekwencja
bo pozwala zabić
czas między końcem początku
a początkiem końca
więc nabierz trocin w usta
to nie będziesz krzyczeć
gdy przyśni się dziewczyna w chustce
całkiem łysa
że lalkom obcięte włosy nie odrosną
tak stajesz się mordercą
z nożyczkami w dłoni
pochwycony w błękitny malowany wyrzut
ważna jest konsekwencja
bo pozwala zabić
czas między końcem początku
a początkiem końca
więc nabierz trocin w usta
to nie będziesz krzyczeć
gdy przyśni się dziewczyna w chustce
całkiem łysa
Jak się zakończy ta historia?
Pod piaskiem suchym czy pod gliną,
Czy też się skończy w prosektorium
Do żył wstrzykniętą formaliną?
Antoni Słonimski
Pod piaskiem suchym czy pod gliną,
Czy też się skończy w prosektorium
Do żył wstrzykniętą formaliną?
Antoni Słonimski
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Przeczekalnia
Wiersz dla mnie bardzo ciekawy. Może miałabym kilka drobnych propozycji kosmetycznych, jednak podoba mi się jako całość, wrażenie zrobił bardzo dobre.
Co mym zmieniła?
"że lalkom nie odrosną obcięte włosy".
Ciut przekombinowane, ale może się mylę.
Zastanawia mnie również taki rozrzucony zapis - czy to kwestia edytora, z którego przeklejasz?
Duże odstępy między wersami trochę utrudniają czytanie.
Ogólne wrażenie jednak jest bardzo pozytywne. Tekst przemówił , pozwala na różne interpretacje. Może być o zabijaniu miłości, o toksycznych związkach międzyludzkich. Może być o uwalnianiu negatywnych emocji, które niszczą, zabijają. O odpowiedzialności za drugą osobę (np. w związku).
Często podejmujemy działania nieodwracalne, których skutki uświadamiamy sobie za późno. A ludzie przecież nie są lalkami, choć tak ich często traktujemy. Okazuje się najczęściej, że lalki żyją, czują...
W wierszu również doskonale - według mnie - zbudowany został nastrój niepokoju, mroku...
Pozdrawiam,

Glo.
Co mym zmieniła?
Tutaj zmieniłabym szyk wyrazów na bardziej naturalny:IwonaAspazowna pisze:że lalkom obcięte włosy nie odrosną
"że lalkom nie odrosną obcięte włosy".
Ten wers trochę niezrozumiały dla mnie. Czy chodzi o wyrzut-oskarżenie utrwalone w nieruchomych oczach lalki?IwonaAspazowna pisze:pochwycony w błękitny malowany wyrzut
Ciut przekombinowane, ale może się mylę.
Zastanawia mnie również taki rozrzucony zapis - czy to kwestia edytora, z którego przeklejasz?
Duże odstępy między wersami trochę utrudniają czytanie.
Ogólne wrażenie jednak jest bardzo pozytywne. Tekst przemówił , pozwala na różne interpretacje. Może być o zabijaniu miłości, o toksycznych związkach międzyludzkich. Może być o uwalnianiu negatywnych emocji, które niszczą, zabijają. O odpowiedzialności za drugą osobę (np. w związku).
Często podejmujemy działania nieodwracalne, których skutki uświadamiamy sobie za późno. A ludzie przecież nie są lalkami, choć tak ich często traktujemy. Okazuje się najczęściej, że lalki żyją, czują...
W wierszu również doskonale - według mnie - zbudowany został nastrój niepokoju, mroku...
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 320
- Rejestracja: 31 paź 2011, 21:41
- Lokalizacja: wszechświat
Re: Przeczekalnia
przede wszystkim nie rób takich przerw pomiędzy wersami, są zbędne...
to mi się nasuwa od razu...
tutaj:
że obcięte włosy nie odrosną lalkom
propozycja Glo, niestety go zaburza.
widzę, że stać Cię na to.
wiersz porusza. wiele jest hospicjów, zamkniętych oddziałów, np. Gdańsk-Wrzeszcz...
oddział białaczkowy... na jednym z nich kiedyś wylądowała, (dosłownie) moja przyjaciółka,
przetransportowana na miejsce helikopterem z Krakowa... przez wiele tygodni mieszkała
w izolatce, miała do dyspozycji jedynie telefon. z tym skojarzyłam obrazy wiersza...
Ani już nie ma... dziękuję w Jej i swoim imieniu za ten wiersz.
ukłony

to mi się nasuwa od razu...
tutaj:
zmieniłabym szyk, który nie wpływa na zmianę rytmu.IwonaAspazowna pisze:śmierć zaczyna się wtedy gdy wreszcie rozumiesz
że lalkom obcięte włosy nie odrosną
tak stajesz się mordercą
z nożyczkami w dłoni
pochwycony w błękitny malowany wyrzut
że obcięte włosy nie odrosną lalkom
propozycja Glo, niestety go zaburza.
ten fragment jest bardzo ograny, zastanowiłabym się nad czymś mniej trywialnym.IwonaAspazowna pisze:czas między końcem początku
a początkiem końca
widzę, że stać Cię na to.
wiersz porusza. wiele jest hospicjów, zamkniętych oddziałów, np. Gdańsk-Wrzeszcz...
oddział białaczkowy... na jednym z nich kiedyś wylądowała, (dosłownie) moja przyjaciółka,
przetransportowana na miejsce helikopterem z Krakowa... przez wiele tygodni mieszkała
w izolatce, miała do dyspozycji jedynie telefon. z tym skojarzyłam obrazy wiersza...
Ani już nie ma... dziękuję w Jej i swoim imieniu za ten wiersz.
ukłony

aż po ostatnie słowo, aż po myśl ostatnią...
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Przeczekalnia
Też miałam skojarzenia z chemioterapią, śmiercią spowodowaną nowotworem, ale odczytałam to bardziej metaforycznie, jako coś wyniszczającego ludzi, relacje między nimi, niekoniecznie tak wprost o chorobie...
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: Przeczekalnia
Bez wątpienia wiersz jest o chorych na raka, jednak tekst jest zbyt przewidywalny i wykreowany na siłę. Podoba mi sie tylko ostatnia strofa.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Przeczekalnia
Biorę całość. Moje klimaty. Dziękuję za wiersz (jest mi bliski).
Pozdrawiam
Pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Przeczekalnia
Nie rozumiem w sumie przesłania, ale czasem jest tak z poezją u mnie jak z muzyką.
W muzyce słucham metalowego grolowca i za nic w świecie nie wiem o czym ryczy. Ale melodia urzeka.
Tu podobnie. Nie mogę złapać znaczenia, ale jakoś mnie ciarki przechodzą momentami, może z powodu użytych mocnych sformułowań.
W muzyce słucham metalowego grolowca i za nic w świecie nie wiem o czym ryczy. Ale melodia urzeka.
Tu podobnie. Nie mogę złapać znaczenia, ale jakoś mnie ciarki przechodzą momentami, może z powodu użytych mocnych sformułowań.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 11 maja 2012, 17:45
Re: Przeczekalnia
Dziękuję za wszystkie powyższe uwagi. Szczególnie pomocna wydaje mi się sugestia Meandry dotycząca trzeciego oraz czwartego wersu drugiej strofy. To miejsce faktycznie "utyka", więc postaram się jeszcze popracować nad jego alternatywną wersją.
Co do przerw międzywersowych, niestety, powiększyły się samoistnie podczas wklejania wiersza z edytora i nie bardzo wiem, jak ukrócić to rozpasanie:(. W utworze z pewnością jest jeszcze sporo do "przetarcia", choć nie chciałabym np. poprzez zmianę szyku ingerować w specyficzne tętno tekstu.
Bardzo podobała mi się interpretacja Gloinnen odczytująca treść wiersza na dwóch równoległych poziomach; tym dosłownym związanym z granicznym doświadczeniem ciężkiej choroby oraz metaforycznym, w której choroba staje się figurą cierpienia wykraczającego poza dolegliwości ciała.
Pozdrawiam serdecznie
Co do przerw międzywersowych, niestety, powiększyły się samoistnie podczas wklejania wiersza z edytora i nie bardzo wiem, jak ukrócić to rozpasanie:(. W utworze z pewnością jest jeszcze sporo do "przetarcia", choć nie chciałabym np. poprzez zmianę szyku ingerować w specyficzne tętno tekstu.
Bardzo podobała mi się interpretacja Gloinnen odczytująca treść wiersza na dwóch równoległych poziomach; tym dosłownym związanym z granicznym doświadczeniem ciężkiej choroby oraz metaforycznym, w której choroba staje się figurą cierpienia wykraczającego poza dolegliwości ciała.
Pozdrawiam serdecznie
Jak się zakończy ta historia?
Pod piaskiem suchym czy pod gliną,
Czy też się skończy w prosektorium
Do żył wstrzykniętą formaliną?
Antoni Słonimski
Pod piaskiem suchym czy pod gliną,
Czy też się skończy w prosektorium
Do żył wstrzykniętą formaliną?
Antoni Słonimski
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Przeczekalnia
Trudny temat dobrze zapisany - bo nie chodzi o jakieś drobne potknięcia, które poprawiałaś, ale podejście do takiej opowieści, historii. Na moje oko można by jeszcze odciąć 'więc' i 'to' w ostatniej strofie.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Przeczekalnia
Ponieważ napisałaś, że nadmiar odstępów między wersami był niezamierzony, zaś walka z nimi przerosła twoje siły, pozwoliłem sobie dokonać korekty. Jeśli uznasz, że postąpiłem niesłusznie, napisz o tym, a przywrócę stan poprzedni.
Wiersz dobry, pomimo kilku zachwiań tejże dobroci.
Pozdrawiam

Wiersz dobry, pomimo kilku zachwiań tejże dobroci.
Pozdrawiam


Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl