zarys
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
zarys
.
zanim mnie z wiary wyklną całkiem
za te herezje bez umiaru
duszę ściosają jak zapałkę
z draską rzuciwszy w diabli parów
i zanim knoty popalone
obwieszczą świec agonię smutną
gdy spadnie z ust ostatni sonet
w niedoczekane nigdy jutro
uchyl mi rąbka tajemnicy -
ty co przenikasz gdy psalm cichnie
- co się w tym świecie jeszcze liczy
gdyśmy w zakrętach i bez wytchnień
i progi wiecznie za wysokie
lub za daleko wciąż do nieba
a życie zda się być wyrokiem
jak korzeń ale już bez drzewa
lub wyschłe czemuś dno strumienia
nad którym tylko wierzba płacze
- wybacz że pytam - myśl odmieniam
przez kruchych sylab mnogość znaczeń
i nie znajdując odpowiedzi
dla sedna sprawy oczywistej
strząsam niepokój co w snach siedzi
jak skaleczony mgłą przebiśnieg
.
zanim mnie z wiary wyklną całkiem
za te herezje bez umiaru
duszę ściosają jak zapałkę
z draską rzuciwszy w diabli parów
i zanim knoty popalone
obwieszczą świec agonię smutną
gdy spadnie z ust ostatni sonet
w niedoczekane nigdy jutro
uchyl mi rąbka tajemnicy -
ty co przenikasz gdy psalm cichnie
- co się w tym świecie jeszcze liczy
gdyśmy w zakrętach i bez wytchnień
i progi wiecznie za wysokie
lub za daleko wciąż do nieba
a życie zda się być wyrokiem
jak korzeń ale już bez drzewa
lub wyschłe czemuś dno strumienia
nad którym tylko wierzba płacze
- wybacz że pytam - myśl odmieniam
przez kruchych sylab mnogość znaczeń
i nie znajdując odpowiedzi
dla sedna sprawy oczywistej
strząsam niepokój co w snach siedzi
jak skaleczony mgłą przebiśnieg
.
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: zarys
Wszystko - szczególnie to powyżej .Nicol pisze:i zanim knoty popalone
obwieszczą świec agonię smutną
gdy spadnie z ust ostatni sonet
w niedoczekane nigdy jutro
uchyl mi rąbka tajemnicy -
ty co przenikasz gdy psalm cichnie
- co się w tym świecie jeszcze liczy
gdyśmy w zakrętach i bez wytchnień
Z uszanowaniem L.G.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: zarys
Ładnie i nastrojowo.
Rzekłbym poetycznie, gdyby nie o poezję chodziło.
Bardzo mi się spodobał ten kończący przebiśnieg.

Rzekłbym poetycznie, gdyby nie o poezję chodziło.

Bardzo mi się spodobał ten kończący przebiśnieg.



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: zarys
refleksyjnie, Nicol...Cóż, co i rusz próbujemy takie pytania stawiać, i próbujemy sobie sami na nie odpowiadać...
Mnóstwo uśmiechów posyłam...
Ewa


Mnóstwo uśmiechów posyłam...
Ewa
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: zarys
Według mnie - bardzo dobry wiersz! Zawiera w sobie sedno rozmaitych targających człowiekiem niepokojów, gdy życie wydaje się nie do zniesienia, gdy w pewnym momencie odkrywamy, że możemy postawić światu więcej pytań, niż otrzymać odpowiedzi. Twoja peelka poszukuje jakiejś uniwersalnej zasady rządzącej naszą egzystencją, której zrozumienie pozwoliłoby uniknąć rozczarowań, lęku, upadków, strat. A to chyba niemożliwe. Może właśnie wtedy, gdy jest najtrudniej, przychodzi na nas pewien rodzaj poznania, odkrycia. Doświadczenia nas uczą, prowadzą dokądś, a cel tych wędrówek poznajemy dużo, dużo później.
Glo.
Nicol pisze:strząsam niepokój co w snach siedzi
jak skaleczony mgłą przebiśnieg



Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: zarys
Piękne zakończenie, Nicolku, a pod treścią natychmiast się podpisuję. 
Mała sugestia - tak z przyzwyczajenia:
- a życie zda się być wyrokiem
jak korzeń ale już bez drzewa
lub wyschłe czemuś dno strumienia - ominęłabym "ale/lub"
W taki sposób:
- a życie zda się być wyrokiem
niczym korzenie lecz bez drzewa
lub wyschłe czemuś dno strumienia


Mała sugestia - tak z przyzwyczajenia:

- a życie zda się być wyrokiem
jak korzeń ale już bez drzewa
lub wyschłe czemuś dno strumienia - ominęłabym "ale/lub"
W taki sposób:
- a życie zda się być wyrokiem
niczym korzenie lecz bez drzewa
lub wyschłe czemuś dno strumienia


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
Re: zarys
ulecz go ... A może już to prawie zrobiłeś ...skaranie boskie pisze:Ładnie i nastrojowo.
Rzekłbym poetycznie, gdyby nie o poezję chodziło.
Bardzo mi się spodobał ten kończący przebiśnieg.
![]()
![]()


Dodano -- 11 cze 2012, 7:10 --
Twoje uśmiechy Ewo jak tratwa na gniewnej fali ... Łagodzą szaleństwo kipieliEwa Włodek pisze:refleksyjnie, Nicol...Cóż, co i rusz próbujemy takie pytania stawiać, i próbujemy sobie sami na nie odpowiadać...
![]()
![]()
Mnóstwo uśmiechów posyłam...
Ewa



Dodano -- 11 cze 2012, 7:13 --
no to pięknie mi rozebrałaś na konkrety moje atramentowe dywagacjeGloinnen pisze:Według mnie - bardzo dobry wiersz! Zawiera w sobie sedno rozmaitych targających człowiekiem niepokojów, gdy życie wydaje się nie do zniesienia, gdy w pewnym momencie odkrywamy, że możemy postawić światu więcej pytań, niż otrzymać odpowiedzi. Twoja peelka poszukuje jakiejś uniwersalnej zasady rządzącej naszą egzystencją, której zrozumienie pozwoliłoby uniknąć rozczarowań, lęku, upadków, strat. A to chyba niemożliwe. Może właśnie wtedy, gdy jest najtrudniej, przychodzi na nas pewien rodzaj poznania, odkrycia. Doświadczenia nas uczą, prowadzą dokądś, a cel tych wędrówek poznajemy dużo, dużo później.
Nicol pisze:strząsam niepokój co w snach siedzi
jak skaleczony mgłą przebiśnieg![]()
![]()
![]()
Glo.

Czujesz to każdym nerwem ciała ...


Dodano -- 11 cze 2012, 7:15 --
rozprasza mnie nieco liczba mnoga w onych korzeniach ale pomyślę Mila ... Pomyślę - czemu nie ...?Miladora pisze:Piękne zakończenie, Nicolku, a pod treścią natychmiast się podpisuję.
Mała sugestia - tak z przyzwyczajenia:
- a życie zda się być wyrokiem
jak korzeń ale już bez drzewa
lub wyschłe czemuś dno strumienia - ominęłabym "ale/lub"
W taki sposób:
- a życie zda się być wyrokiem
niczym korzenie lecz bez drzewa
lub wyschłe czemuś dno strumienia
![]()


Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.