zarys

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

zarys

#1 Post autor: Nicol » 31 maja 2012, 0:22

.


zanim mnie z wiary wyklną całkiem 
za te herezje bez umiaru
duszę ściosają jak zapałkę
z draską rzuciwszy w diabli parów

i zanim knoty popalone
obwieszczą świec agonię smutną
gdy spadnie z ust ostatni sonet
w niedoczekane nigdy jutro

uchyl mi rąbka tajemnicy -
ty co przenikasz gdy psalm cichnie 
- co się w tym świecie jeszcze liczy
gdyśmy w zakrętach i bez wytchnień

i progi wiecznie za wysokie
lub za daleko wciąż do nieba
a życie zda się być wyrokiem
jak korzeń ale już bez drzewa

lub wyschłe czemuś dno strumienia
nad którym tylko wierzba płacze 
- wybacz że pytam - myśl odmieniam
przez kruchych sylab mnogość znaczeń 

i nie znajdując odpowiedzi
dla sedna sprawy oczywistej
strząsam niepokój co w snach siedzi
jak skaleczony mgłą przebiśnieg



.
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: zarys

#2 Post autor: Leon Gutner » 31 maja 2012, 12:04

Nicol pisze:i zanim knoty popalone
obwieszczą świec agonię smutną
gdy spadnie z ust ostatni sonet
w niedoczekane nigdy jutro

uchyl mi rąbka tajemnicy -
ty co przenikasz gdy psalm cichnie
- co się w tym świecie jeszcze liczy
gdyśmy w zakrętach i bez wytchnień
Wszystko - szczególnie to powyżej .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: zarys

#3 Post autor: Nicol » 31 maja 2012, 18:11

To dzień uratowany :)
Leo ;) :rosa:
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: zarys

#4 Post autor: skaranie boskie » 31 maja 2012, 22:33

Ładnie i nastrojowo.
Rzekłbym poetycznie, gdyby nie o poezję chodziło. ;)

Bardzo mi się spodobał ten kończący przebiśnieg.
:kwiat: :kwiat: :kwiat:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: zarys

#5 Post autor: Ewa Włodek » 01 cze 2012, 19:02

refleksyjnie, Nicol...Cóż, co i rusz próbujemy takie pytania stawiać, i próbujemy sobie sami na nie odpowiadać...
:rosa: :rosa:
Mnóstwo uśmiechów posyłam...
Ewa

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: zarys

#6 Post autor: Gloinnen » 02 cze 2012, 11:21

Według mnie - bardzo dobry wiersz! Zawiera w sobie sedno rozmaitych targających człowiekiem niepokojów, gdy życie wydaje się nie do zniesienia, gdy w pewnym momencie odkrywamy, że możemy postawić światu więcej pytań, niż otrzymać odpowiedzi. Twoja peelka poszukuje jakiejś uniwersalnej zasady rządzącej naszą egzystencją, której zrozumienie pozwoliłoby uniknąć rozczarowań, lęku, upadków, strat. A to chyba niemożliwe. Może właśnie wtedy, gdy jest najtrudniej, przychodzi na nas pewien rodzaj poznania, odkrycia. Doświadczenia nas uczą, prowadzą dokądś, a cel tych wędrówek poznajemy dużo, dużo później.
Nicol pisze:strząsam niepokój co w snach siedzi
jak skaleczony mgłą przebiśnieg
:ok: :ok: :ok:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: zarys

#7 Post autor: Miladora » 08 cze 2012, 18:12

Piękne zakończenie, Nicolku, a pod treścią natychmiast się podpisuję. :)

Mała sugestia - tak z przyzwyczajenia: ;)
- a życie zda się być wyrokiem
jak korzeń ale już bez drzewa
lub wyschłe czemuś dno strumienia - ominęłabym "ale/lub"
W taki sposób:
- a życie zda się być wyrokiem
niczym korzenie lecz bez drzewa
lub wyschłe czemuś dno strumienia

:vino: :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: zarys

#8 Post autor: Nicol » 11 cze 2012, 8:08

skaranie boskie pisze:Ładnie i nastrojowo.
Rzekłbym poetycznie, gdyby nie o poezję chodziło. ;)

Bardzo mi się spodobał ten kończący przebiśnieg.
:kwiat: :kwiat: :kwiat:
ulecz go ... A może już to prawie zrobiłeś ... ;)
:beer:

Dodano -- 11 cze 2012, 7:10 --
Ewa Włodek pisze:refleksyjnie, Nicol...Cóż, co i rusz próbujemy takie pytania stawiać, i próbujemy sobie sami na nie odpowiadać...
:rosa: :rosa:
Mnóstwo uśmiechów posyłam...
Ewa
Twoje uśmiechy Ewo jak tratwa na gniewnej fali ... Łagodzą szaleństwo kipieli :) :)
:rosa:

Dodano -- 11 cze 2012, 7:13 --
Gloinnen pisze:Według mnie - bardzo dobry wiersz! Zawiera w sobie sedno rozmaitych targających człowiekiem niepokojów, gdy życie wydaje się nie do zniesienia, gdy w pewnym momencie odkrywamy, że możemy postawić światu więcej pytań, niż otrzymać odpowiedzi. Twoja peelka poszukuje jakiejś uniwersalnej zasady rządzącej naszą egzystencją, której zrozumienie pozwoliłoby uniknąć rozczarowań, lęku, upadków, strat. A to chyba niemożliwe. Może właśnie wtedy, gdy jest najtrudniej, przychodzi na nas pewien rodzaj poznania, odkrycia. Doświadczenia nas uczą, prowadzą dokądś, a cel tych wędrówek poznajemy dużo, dużo później.
Nicol pisze:strząsam niepokój co w snach siedzi
jak skaleczony mgłą przebiśnieg
:ok: :ok: :ok:

Glo.
no to pięknie mi rozebrałaś na konkrety moje atramentowe dywagacje ;)
Czujesz to każdym nerwem ciała ...
:rosa: :rosa:

Dodano -- 11 cze 2012, 7:15 --
Miladora pisze:Piękne zakończenie, Nicolku, a pod treścią natychmiast się podpisuję. :)

Mała sugestia - tak z przyzwyczajenia: ;)
- a życie zda się być wyrokiem
jak korzeń ale już bez drzewa
lub wyschłe czemuś dno strumienia - ominęłabym "ale/lub"
W taki sposób:
- a życie zda się być wyrokiem
niczym korzenie lecz bez drzewa
lub wyschłe czemuś dno strumienia

:vino: :rosa:
rozprasza mnie nieco liczba mnoga w onych korzeniach ale pomyślę Mila ... Pomyślę - czemu nie ...? ;)
:vino:
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”