school days

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

school days

#1 Post autor: Gloinnen » 05 cze 2012, 1:29

Nie lubiła chodzić do szkoły
nawet po dwudziestu latach dostaje mdłości
od zapachu korkowych tablic
i pasty do podłóg.

Twarz myje gąbką, wciąż chce zetrzeć biel kredy.

Pochlastany plecak, okładki książek. Równe sznyty, plastikowe
cięte i szarpane... Ciesz się, niunia,
że nie buzię.


Na sali gimnastycznej podbiegał i tylko dotykał.
Wuefistka zbyt długo w kanciapie szukała kolorowych
szarf. Czerwień, zieleń, do twarzy ci z niebieskim w kudłach.

Matka pakowała drugie śniadanie,
kanapki z szynką i rzodkiewkami.
Wyrywali z trzęsących się rąk,
gdy nie mieli czym grać w nogę
na dużej przerwie przed matematyką.

Wszystkie plakatówki zmieszane
na twarzy. Niewykrzyczane przesączone
z dnia na dzień; nauczyła się
zapadać w szarość po tej samej stronie lustra.

Do dziś woli półmrok, nie odzywa się
bez pytania i nie znosi malować palcami.
Nowe twarze zakotwiczone w brzuchu
są powtarzalne, żadnej różnicy w skurczach jelit.

Nie do ludzi.



____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: school days

#2 Post autor: lczerwosz » 05 cze 2012, 14:56

Są małe środowiska, które generują i kierują swoją nienawiść w kierunku wybranej jednostki, najczęściej słabej, innej. Nauczyciele nie widzą, nie chcą się mieszać albo nawet włączają się. Pamiętam.
Ale u mnie nie było tablic korkowych, były czarne do pisania kredą.
zapadać w szarość po tej samej stronie lustra.
No tak, to nie Alicja, nie przekroczyła tej granicy, które by jej dała moc, to tylko w bajce bywa.
Ale ostatnia zwrotka jest jakby obok, dla mnie niezrozumiała, bym obciął i tylko dał tę ostatnią linijkę "nie do ludzi"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: school days

#3 Post autor: Gloinnen » 05 cze 2012, 16:00

W ostatniej strofce chciałam pokazać lęk przed ludźmi, jaki został w peelce i wciąż ją paraliżuje, a także podświadomą niechęć do pewnych sytuacji, które generują określone wspomnienia i związane z nimi, nieuleczone emocje.

:myśli:
lczerwosz pisze:Ale u mnie nie było tablic korkowych, były czarne do pisania kredą.
U mnie w szkole były korkowe tablice, na których wieszało się gazetki okolicznościowe.
:)
lczerwosz pisze:Nauczyciele nie widzą, nie chcą się mieszać albo nawet włączają się.
To jest chyba najgorsze. Zwłaszcza to ostatnie. Też pamiętam. Moja wychowawczyni w podstawówce była wyjątkowym beztalenciem pedagogicznym. Dziś pewnie jest nie inaczej...

Dziękuję i pozdrawiam,
:vino:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: school days

#4 Post autor: anastazja » 05 cze 2012, 18:10

Ten wiersz Glo. to moja pięta...

Dostałam podobnych skurczy jak peelka, czytając, przypomniałam siebie w średniej. Mogę tylko powiedzieć, że to był mobbing ze strony nauczyciela. Nie będę pisać życia na forum, ale chętnie napisałabym książkę o tym...może kiedyś.
Odczułam bardzo osobiście.

Bardzo ładnie oddałaś temat.
:rosa: :kwiat:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: school days

#5 Post autor: Gloinnen » 05 cze 2012, 18:14

Anastazjo... :rosa: :rosa: :rosa:
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Marta Półtorak
Posty: 114
Rejestracja: 27 maja 2012, 15:52
Lokalizacja: Kraków

Re: school days

#6 Post autor: Marta Półtorak » 05 cze 2012, 21:32

Takie sytuacje , ze szkoły, dzieciństwa mocno rzutują na ludzkie losy. z czasem zapominamy o krzywdach, ktore wyrządzilismy, wypieramy je ale gdy, jesteśmy pokrzywdzonymi pamięć nas toczy jak choroba. podzrawiam, wiersz dobrfy :ok:
mp

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: school days

#7 Post autor: atoja » 05 cze 2012, 21:34

Nie lubiłam też...po jej zakończeniu nie kłaniałam się kilku belfrom na złość bezczelnie patrząc w oczy.
Tylko tak mogłam odreagować moją antypatię.
Lecz była to także szkoła życia...
Glo :rosa: wiersz bardzo mądry, trafia jak cierń
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: school days

#8 Post autor: skaranie boskie » 05 cze 2012, 22:53

Wiele z nas przeżyło podobne, szkolne dramaty.
To chyba właśnie one ukształtowały w nas tę poetycką wrażliwość, która dziś pcha nas do pisania wierszy, do zachwytu nad pięknem, do empatii w końcu. Pamiętam często zaciskane zęby, czasem beznadziejny płacz, gdy w podobnych sytuacja znikąd ratunku. Zresztą, nie tylko szkoła potrafiła dać się we znaki. Moje pokolenie pamięta przeróżne wyjazdy wakacyjne, na których było podobnie. A i w domu nie warto było się skarżyć, bo...
Sami wiecie. Tylko ci silni, trzymający ze stadem mogli spać spokojnie. Jak w życiu.
Nie żałuję jednak tego okresu, wiele mnie on bowiem nauczył. Inny problem, czy potrafię z tej nauki skorzystać.
Dobry temat poruszyłaś, Glo.
Nie wiem co sądzić o formie, bo moja wiedza na jej temat zbyt uboga jest, przyznam tylko, że opisałaś wręcz szokujące sceny, których (chyba z racji wrodzonego optymizmu) starałem się nie pamiętać. Oczywiście mój peel, z racji różnicy wieku, przeżywałby zapewne nieco inne, ale zapewniam, że równie wymyślne tortury.

Smutne, ale...
:bravo:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: school days

#9 Post autor: Gloinnen » 06 cze 2012, 1:40

Dziękuję wszystkim jeszcze raz.

:kwiat: :kwiat: :kwiat:
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”