Rozgrywka
magda kładzie głowę na kolanach jezusa,
oboje spoglądają w przepaść.
Przecież cię uratują.
Kurde!
daj spokój,
mówiłem,
że nie chcę skakać!
Widzisz te oczy?
anioły się spiły, połowa śpi.
Pozostałe chcą nawiązać kontakt z szefem.
Brak zasięgu! Brak zasięgu!
Cholera, zawsze pod górę
komórki tracą połączenie.
Wstawajcie!
Po pijaku fruwa się znacznie gorzej,
a czas ratować jezusa.
szemekel podnosi powiekę.
Nie mogę latać. Ratunku! Ktoś
podpierdolił mi skrzydła!
Opoje, teraz wyślą nas do piekła.
Dziewczyna wyjmuje menażkę,
żeby przemienił wodę w wino.
Kochają się na krawędzi góry,
za którą kusi przepaść.
Nie dam rady, trudno.
Chyba za dużo wypiłem.
magda zaśmiewa się do rozpuku
Wiesz co, facet,
ty jesteś pierdolnięty!
mesjasz musi być pierdolnięty,
by chcieć to wszystko uratować,
co nie warte zachodu.
Nagle potyka się o własne nogi.
Spada, nawet anioły nie pomogą,
gdy skrzydła zamienione w proch.
magda wygrywa zakład.
Rozgrywka
ODPOWIEDZ
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Wiadomość
Autor
Arti
- 411
- Posty: 1778
- Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
- Lokalizacja: .de
Re: Rozgrywka
#2 Post autor: 411 » 06 cze 2012, 17:37
Czesc Arti
Ale jesli wezmiemy pod uwage metaforyczna przepasc... O, tak - Jezus jak najbardziej ma powody do obawy. Madzia co najwyzej narodzi...
Nie chce tu bluznic, Ty odwalasz za nas te niesympatyczna robote. Strasznie duzo zalu przy tym wylewajac.
Sa ciekawe momenty, ale tylko one. Gdyby wyciac reszte nie starczyloby nawet na miniature, czy haiku. Te momenty czaja sie raczej podskórnie, niedotykalnie.
Pomysl byl/jest. Wykonanie - nie tym razem.
Milego, Józefina.

Spróbowalam to zobaczyc i jakos Wielki Kanion sie nasuwa. No bo jak ona ma glowe na jego kolanach to robia sie przynajmniej dwie perspektywy. A skoro tak, on siedzi, nie ma sily, chocby na wystepie skalnym.Arti pisze:Magda kładzie głowę na kolanach Jezusa,
oboje spoglądają w przepaść.
Ale jesli wezmiemy pod uwage metaforyczna przepasc... O, tak - Jezus jak najbardziej ma powody do obawy. Madzia co najwyzej narodzi...
Nie chce tu bluznic, Ty odwalasz za nas te niesympatyczna robote. Strasznie duzo zalu przy tym wylewajac.
Sa ciekawe momenty, ale tylko one. Gdyby wyciac reszte nie starczyloby nawet na miniature, czy haiku. Te momenty czaja sie raczej podskórnie, niedotykalnie.
Pomysl byl/jest. Wykonanie - nie tym razem.
Milego, Józefina.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.
411
Re: Rozgrywka
#3 Post autor: Arti » 06 cze 2012, 20:37
A to ciekawe co mówisz... ciąć wiersz opisowy... gratuluję pomysłuSa ciekawe momenty, ale tylko one. Gdyby wyciac reszte nie starczyloby nawet na miniature, czy haiku. Te momenty czaja sie raczej podskórnie, niedotykalnie.
Pomysl byl/jest. Wykonanie - nie tym razem.
Arti
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Rozgrywka
#4 Post autor: Gloinnen » 08 cze 2012, 16:53
Ale Ty doskonale wiesz, jak się tnie, więc może nadejdzie czas, że sam dojdziesz do wniosku, które miejsca są przegadane. Na razie nie ma co Ci tego sugerować...
Z całego wiersza jeden fragment zwrócił moją uwagę.
Problem bluźnierstwa pominę milczeniem, ponieważ w kwestiach wiary ogląd faktów i nadawanie im znaczeń to kwestia wynikająca z wewnętrznych, osobistych przekonań. Kiedyś temu, co było niezrozumiałe, nadawano wymiar sacrum. Dziś daleko posunięta desakralizacja raczej sprzyja procesom dokładnie odwrotnym, o czym dobitnie świadczy Twój wiersz - świętość zostaje wytłumaczona czymś, co przekracza przeciętne, znormalizowane rozumowanie, ale daje się pragmatycznie objaśnić. Poszliśmy do przodu w interpretowaniu zdarzeń. Jaki to jednak ma wpływ na nas samych? Chyba żaden. Tak naprawdę dar wiary nie jest czymś pochodzącym "z zewnątrz", tylko czymś, co musimy sami dla siebie zdefiniować i określić. Bóg dał nam jedynie możliwości - intelektualne, emocjonalne - aby tego dokonać, abyśmy umieli właściwie ocenić to, co się dzieje, to, co widzimy.
To już jednak dygresja odbiegająca zasadniczo od wiersza, więc na powyższym poprzestanę.
Pozdrawiam,

Glo.
Z całego wiersza jeden fragment zwrócił moją uwagę.
Wtedy uważano zapewne tak samo. Tylko to były czasy, gdy jednostki uważane za niespełna rozumu eliminowało się ze społeczeństwa, zgodnie z wolą motłochu. Dziś szaleństwo ma zupełnie inną wartość.Arti pisze:Mesjasz musi być pierdolnięty,
by chcieć to wszystko uratować,
co nie warte zachodu.
Problem bluźnierstwa pominę milczeniem, ponieważ w kwestiach wiary ogląd faktów i nadawanie im znaczeń to kwestia wynikająca z wewnętrznych, osobistych przekonań. Kiedyś temu, co było niezrozumiałe, nadawano wymiar sacrum. Dziś daleko posunięta desakralizacja raczej sprzyja procesom dokładnie odwrotnym, o czym dobitnie świadczy Twój wiersz - świętość zostaje wytłumaczona czymś, co przekracza przeciętne, znormalizowane rozumowanie, ale daje się pragmatycznie objaśnić. Poszliśmy do przodu w interpretowaniu zdarzeń. Jaki to jednak ma wpływ na nas samych? Chyba żaden. Tak naprawdę dar wiary nie jest czymś pochodzącym "z zewnątrz", tylko czymś, co musimy sami dla siebie zdefiniować i określić. Bóg dał nam jedynie możliwości - intelektualne, emocjonalne - aby tego dokonać, abyśmy umieli właściwie ocenić to, co się dzieje, to, co widzimy.
To już jednak dygresja odbiegająca zasadniczo od wiersza, więc na powyższym poprzestanę.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Gloinnen
ODPOWIEDZ
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”
Przejdź do
- WINDĄ W PRZYSZŁOŚĆ
- WYŻEJ, NIŻ ÓSME PIĘTRO
- ↳ TEKSTY Z GÓRNEJ PÓŁKI
- ↳ DNI LITERATURY
- ↳ DNI LITERATURY DZIECIĘCEJ
- UTWORY POETYCKIE
- ↳ WIERSZE BIAŁE I WOLNE
- ↳ TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE
- ↳ OKRUCHY POETYCKIE
- ↳ RADOSNA TWÓRCZOŚĆ
- ↳ CYKLE POETYCKIE
- ↳ coobus
- ↳ Kalendarz
- ↳ EdwardSkwarcan
- ↳ intymny pamiętnik nastolatki
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Napisy na słońcu
- ↳ INNE
- ↳ EKSTREMALNIE...
- ↳ MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI
- ↳ MÓJ TOMIK
- ↳ 411
- ↳ alchemik
- ↳ alegoria
- ↳ anastazja
- ↳ atoja
- ↳ Bożena
- ↳ bronmus45
- ↳ coobus
- ↳ Dante
- ↳ Elunia
- ↳ em_
- ↳ emelly
- ↳ Fałszerz komunikatów
- ↳ Gloinnen
- ↳ jabberwocky
- ↳ JSK
- ↳ ks-hp
- ↳ laura bran
- ↳ lczerwosz
- ↳ Malwina
- ↳ Mchuszmer
- ↳ Miladora
- ↳ Nalka31
- ↳ NathirPasza
- ↳ Nicol
- ↳ semiramida
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Sokratex
- ↳ tea
- ↳ teo
- ↳ Tomek i Agatka
- UTWORY PROZATORSKIE
- ↳ OPOWIADANIA
- ↳ OKRUCHY PROZATORSKIE
- ↳ PROZA DOKUMENTALNA I PUBLICYSTYKA
- ↳ PROZA POETYCKA
- ↳ CIĄG DALSZY NASTĄPI
- ↳ 411
- ↳ Jakim
- ↳ Alicja Jonasz
- ↳ Wirtualny szczur
- ↳ Świerszcz w trawie
- ↳ Powrót na wrzosowisko
- ↳ Ekspres do kawy
- ↳ Elunia
- ↳ Ponidzie
- ↳ lacoyte
- ↳ Ślepe zło
- ↳ Lucile
- ↳ W cieniu arkad
- ↳ violka
- ↳ Arystokrata
- ↳ zdzichu
- ↳ Świat według Zdzicha
- ↳ W oleandrach
- INNE RODZAJE TWÓRCZOŚCI
- ↳ DRAMAT
- ↳ DRAMATY W ODCINKACH
- ↳ zdzichu
- ↳ Zima wasza, wiosna nasza
- ↳ pallas
- ↳ Ciemne wieki, czyli co w baśni piszczy
- ↳ UTWORY DLA DZIECI
- ↳ AUREA DICTA
- ↳ TŁUMACZENIA
- ↳ Poezja
- ↳ Proza
- ↳ PIOSENKA DOBRA NA WSZYSTKO
- ↳ LITERATURA ZAANGAŻOWANA
- ↳ POLITYCZNE ECHA
- ↳ MODLITEWNIK (NIE TYLKO) LITERACKI
- ↳ TWÓRCZOŚĆ OKOLICZNOŚCIOWA
- ↳ WSPOMNIENIA O TYCH, KTÓRYCH JUŻ NIE MA
- ↳ UTWORY KU CZCI
- ↳ BEZ TRZYMANKI
- SZTUKA WIZUALNA
- ↳ GRAFIKA
- ↳ FOTOGRAFIA ARTYSTYCZNA
- ↳ MALARSTWO, RYSUNEK
- ↳ SZTUKA UŻYTKOWA
- ↳ NASZE NAJLEPSZE
- ↳ POEZJA
- ↳ PROZA
- ↳ KOMENTARZE
- ↳ RECENZENCI
- ↳ STARE WYBORY
- ↳ WARTO PRZECZYTAĆ
- DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
- ↳ LITERATUROZNAWSTWO
- ↳ JĘZYKOZNAWSTWO
- ↳ KĄCIK PORAD
- ↳ JAK PISAĆ DOBRE WIERSZE
- ↳ JAK PISAĆ DOBRĄ PROZĘ
- WRZUĆ NA LUZ
- ↳ LAURKI
- ↳ ULUBIONE
- ↳ PIOSENKI Z TEKSTEM
- ↳ GRY I ZABAWY
- ↳ MOIM SKROMNYM ZDANIEM
- ↳ WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE
- SPIĘCIA
- ↳ KONKURSY
- ↳ POJEDYNKI
- ↳ MAŁY TURNIEJ POJEDYNKÓW
- ↳ ARCHIWUM MTP
- ↳ FOLDERY PRYWATNE
- ↳ 4hc
- POKOJE DYSKUSYJNE
- ↳ PRZEDPOKÓJ
- ↳ POKÓJ GOŚCINNY
- ↳ ZANIM WEJDZIESZ NA ÓSME PIĘTRO