Rozgrywka

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Arti

Rozgrywka

#1 Post autor: Arti » 05 cze 2012, 23:00

Rozgrywka


magda kładzie głowę na kolanach jezusa,
oboje spoglądają w przepaść.

Przecież cię uratują.

Kurde!
daj spokój,
mówiłem,
że nie chcę skakać!
Widzisz te oczy?


anioły się spiły, połowa śpi.
Pozostałe chcą nawiązać kontakt z szefem.
Brak zasięgu! Brak zasięgu!
Cholera, zawsze pod górę
komórki tracą połączenie.

Wstawajcie!
Po pijaku fruwa się znacznie gorzej,
a czas ratować jezusa.
szemekel podnosi powiekę.
Nie mogę latać. Ratunku! Ktoś
podpierdolił mi skrzydła!
Opoje, teraz wyślą nas do piekła.


Dziewczyna wyjmuje menażkę,
żeby przemienił wodę w wino.
Kochają się na krawędzi góry,
za którą kusi przepaść.

Nie dam rady, trudno.
Chyba za dużo wypiłem.

magda zaśmiewa się do rozpuku

Wiesz co, facet,
ty jesteś pierdolnięty!

mesjasz musi być pierdolnięty,
by chcieć to wszystko uratować,
co nie warte zachodu.

Nagle potyka się o własne nogi.
Spada, nawet anioły nie pomogą,
gdy skrzydła zamienione w proch.

magda wygrywa zakład.
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 12:08 przez Arti, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

Re: Rozgrywka

#2 Post autor: 411 » 06 cze 2012, 17:37

Czesc Arti :)
Arti pisze:Magda kładzie głowę na kolanach Jezusa,
oboje spoglądają w przepaść.
Spróbowalam to zobaczyc i jakos Wielki Kanion sie nasuwa. No bo jak ona ma glowe na jego kolanach to robia sie przynajmniej dwie perspektywy. A skoro tak, on siedzi, nie ma sily, chocby na wystepie skalnym.
Ale jesli wezmiemy pod uwage metaforyczna przepasc... O, tak - Jezus jak najbardziej ma powody do obawy. Madzia co najwyzej narodzi...
Nie chce tu bluznic, Ty odwalasz za nas te niesympatyczna robote. Strasznie duzo zalu przy tym wylewajac.
Sa ciekawe momenty, ale tylko one. Gdyby wyciac reszte nie starczyloby nawet na miniature, czy haiku. Te momenty czaja sie raczej podskórnie, niedotykalnie.
Pomysl byl/jest. Wykonanie - nie tym razem.

Milego, Józefina.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

Arti

Re: Rozgrywka

#3 Post autor: Arti » 06 cze 2012, 20:37

Sa ciekawe momenty, ale tylko one. Gdyby wyciac reszte nie starczyloby nawet na miniature, czy haiku. Te momenty czaja sie raczej podskórnie, niedotykalnie.
Pomysl byl/jest. Wykonanie - nie tym razem.
A to ciekawe co mówisz... ciąć wiersz opisowy... gratuluję pomysłu

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Rozgrywka

#4 Post autor: Gloinnen » 08 cze 2012, 16:53

Ale Ty doskonale wiesz, jak się tnie, więc może nadejdzie czas, że sam dojdziesz do wniosku, które miejsca są przegadane. Na razie nie ma co Ci tego sugerować...
Z całego wiersza jeden fragment zwrócił moją uwagę.
Arti pisze:Mesjasz musi być pierdolnięty,
by chcieć to wszystko uratować,
co nie warte zachodu.
Wtedy uważano zapewne tak samo. Tylko to były czasy, gdy jednostki uważane za niespełna rozumu eliminowało się ze społeczeństwa, zgodnie z wolą motłochu. Dziś szaleństwo ma zupełnie inną wartość.

Problem bluźnierstwa pominę milczeniem, ponieważ w kwestiach wiary ogląd faktów i nadawanie im znaczeń to kwestia wynikająca z wewnętrznych, osobistych przekonań. Kiedyś temu, co było niezrozumiałe, nadawano wymiar sacrum. Dziś daleko posunięta desakralizacja raczej sprzyja procesom dokładnie odwrotnym, o czym dobitnie świadczy Twój wiersz - świętość zostaje wytłumaczona czymś, co przekracza przeciętne, znormalizowane rozumowanie, ale daje się pragmatycznie objaśnić. Poszliśmy do przodu w interpretowaniu zdarzeń. Jaki to jednak ma wpływ na nas samych? Chyba żaden. Tak naprawdę dar wiary nie jest czymś pochodzącym "z zewnątrz", tylko czymś, co musimy sami dla siebie zdefiniować i określić. Bóg dał nam jedynie możliwości - intelektualne, emocjonalne - aby tego dokonać, abyśmy umieli właściwie ocenić to, co się dzieje, to, co widzimy.

To już jednak dygresja odbiegająca zasadniczo od wiersza, więc na powyższym poprzestanę.

Pozdrawiam,
:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Arti

Re: Rozgrywka

#5 Post autor: Arti » 09 cze 2012, 10:55

Ale Ty doskonale wiesz, jak się tnie, więc może nadejdzie czas, że sam dojdziesz do wniosku, które miejsca są przegadane. Na razie nie ma co Ci tego sugerować...
to nie jest tekst który wymaga cięć.

Pozdr.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”