bieda blues
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
bieda blues
w kieszeniach pusto długów mrowie
rachunki łypią z boku stertą
los mnie traktuje niczym złodziej
okrada z sił i bieda z nędzą
próbuje z życia zrobić dramat
żeby powalić na kolana
ale mam w nosie
wszystkie zdrady
dziś mogę nie jeść
nie ma sprawy
wystarczy chleba sucha kromka
a do niej blues
by potem życie zacząć sprzątać
i wrzucić luz
innym spływają wciąż zaszczyty
i pada złoty deszcz na umór
a ja ponownie jestem nikim
gdzieś zagubionym pośród tłumu
lecz choć mnie forsa rzuca kantem
a los bez przerwy pcha za bandę
mam wszystko w nosie
przeboleję
bo nie ma sprawy
mogę nie jeść
wystarczy chleba sucha kromka
a do niej blues
żeby nie płakać gdzieś po kątach
lecz wrzucić luz
co z tego że się zbliża jutro
i bez widoków każde okno
że mam w kieszeniach tylko płótno
i czasem oczy lubią moknąć
to pestka bo choć przędę cienko
żyję i mogę machnąć ręką
na pustki w kasie
brak perspektyw
nawet zaległych
długów sterty
bo mnie wystarczy kromka chleba
a do niej blues
i to że nigdy się nie sprzedam
za żaden luz
rachunki łypią z boku stertą
los mnie traktuje niczym złodziej
okrada z sił i bieda z nędzą
próbuje z życia zrobić dramat
żeby powalić na kolana
ale mam w nosie
wszystkie zdrady
dziś mogę nie jeść
nie ma sprawy
wystarczy chleba sucha kromka
a do niej blues
by potem życie zacząć sprzątać
i wrzucić luz
innym spływają wciąż zaszczyty
i pada złoty deszcz na umór
a ja ponownie jestem nikim
gdzieś zagubionym pośród tłumu
lecz choć mnie forsa rzuca kantem
a los bez przerwy pcha za bandę
mam wszystko w nosie
przeboleję
bo nie ma sprawy
mogę nie jeść
wystarczy chleba sucha kromka
a do niej blues
żeby nie płakać gdzieś po kątach
lecz wrzucić luz
co z tego że się zbliża jutro
i bez widoków każde okno
że mam w kieszeniach tylko płótno
i czasem oczy lubią moknąć
to pestka bo choć przędę cienko
żyję i mogę machnąć ręką
na pustki w kasie
brak perspektyw
nawet zaległych
długów sterty
bo mnie wystarczy kromka chleba
a do niej blues
i to że nigdy się nie sprzedam
za żaden luz
-
- Posty: 77
- Rejestracja: 02 cze 2012, 14:48
Re: bieda blues
Gotowiec na piosenke. Podoba mi sie, taki originalny. Pozdrawiam z daleka.
-
- Posty: 284
- Rejestracja: 13 maja 2012, 13:17
Re: bieda blues
Nic, tylko śpiewać. Zarzuć tekst Braciakowi i jego kapeli. Przyjadę posłuchać. Po Euro, rzecz jasna
Buziaki za styl, luz i zaraźliwy optymizm.

Buziaki za styl, luz i zaraźliwy optymizm.
z.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: bieda blues
o, to, to, Mila! Zupełnie, jakbyś moja myśl ujeła w kapitalna formę...Miladora pisze: co z tego że się zbliża jutro
i bez widoków każde okno
że mam w kieszeniach tylko płótno
i czasem oczy lubią moknąć
to pestka bo choć przędę cienko
żyję i mogę machnąć ręką
na pustki w kasie
brak perspektyw
nawet zaległych
długów sterty
bo mnie wystarczy kromka chleba
a do niej blues
i to że nigdy się nie sprzedam
za żaden luz




I tumult uśmiechów posyłam do Ciebie...
Ewa
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: bieda blues
Mam takiego kogoś, kto się pewnie skusi, Danuśka.australijka pisze:Gotowiec na piosenke.

A wiesz, że teraz przypomniało mi się pewne Twoje opowiadanie z czasów dzieciństwa?
Cały czas mam nadzieję, że Cię zarażę, Zolcia. Jakimś wierszykiem.Zola111 pisze:zaraźliwy optymizm.

Widać obie należymy do Stowarzyszenia KlepajBidy, Ewuńka.Ewa Włodek pisze:jakbyś moja myśl ujeła

Ale na wino powinno jeszcze starczyć do tej kromki.
Dzięki, Dziewczyny - mnóstwo buziaków dla Was.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 309
- Rejestracja: 16 lis 2011, 21:59
Re: bieda blues

Withkacy Zaborniak
http://truml.com/profiles/4470/books/132225
http://truml.com/profiles/4470/books/132225
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: bieda blues
Zwłaszcza na gitarę liczę, Withuś.Withkacy pisze:i gitara
Jak widzisz, przerobiłam, żebyś z głodu nie umarł.

Buziaki krakowskie z podziękowaniem

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: bieda blues
Świetne!
I na początku zdawało mi się, że gorzki temat będzie zrobiony na wesoło, ale zaraz przekonałem się, że jest w tym jakaś magia, właśnie bluesowo-hippisowska, tak bym to nazwał.
"innym spływają wciąż zaszczyty
i pada złoty deszcz na umór
a ja ponownie jestem nikim
gdzieś zagubionym pośród tłumu" - przypomina mi klimat piosenek z lat 80-tych, śpiewanych przez rockmanów, opowiadających o odrzuceniu przez społeczeństwo za długie włosy, styl życia, wolność. Ale ci rockamni śpiewali to z taką dumą...
"bo mnie wystarczy kromka chleba
a do niej blues
i to że nigdy się nie sprzedam
za żaden luz" - Miladorko, świetnie się wczuwasz (czy może po prostu jesteś) w anarchistkę, ale nie taką, co jej się marzy chaos światowy, tylko bardziej wolną hippiskę, z kwiatkiem we włosach i dzwonami, z gitarą przy ognisku.
A tekst - moim zdaniem aż szkoda, że nie będzie (?) z tego piosenki, bo gotowy hit bluesowy. chyba, że jednak? Traktuj to jako zachęto-prośbo-błaganko ;D
I na początku zdawało mi się, że gorzki temat będzie zrobiony na wesoło, ale zaraz przekonałem się, że jest w tym jakaś magia, właśnie bluesowo-hippisowska, tak bym to nazwał.
"innym spływają wciąż zaszczyty
i pada złoty deszcz na umór
a ja ponownie jestem nikim
gdzieś zagubionym pośród tłumu" - przypomina mi klimat piosenek z lat 80-tych, śpiewanych przez rockmanów, opowiadających o odrzuceniu przez społeczeństwo za długie włosy, styl życia, wolność. Ale ci rockamni śpiewali to z taką dumą...
"bo mnie wystarczy kromka chleba
a do niej blues
i to że nigdy się nie sprzedam
za żaden luz" - Miladorko, świetnie się wczuwasz (czy może po prostu jesteś) w anarchistkę, ale nie taką, co jej się marzy chaos światowy, tylko bardziej wolną hippiskę, z kwiatkiem we włosach i dzwonami, z gitarą przy ognisku.
A tekst - moim zdaniem aż szkoda, że nie będzie (?) z tego piosenki, bo gotowy hit bluesowy. chyba, że jednak? Traktuj to jako zachęto-prośbo-błaganko ;D
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: bieda blues
Żebym to ja miała czas siąść do pianina, Sede, to byłaby i melodia.Sede Vacante pisze:chyba, że jednak?

Ale ktoś to zapewne weźmie na gitarę.
Raczej wolnomyślicielkę.Sede Vacante pisze:tylko bardziej wolną hippiskę

To co, klepiemy biedę dalej?

Aż ją sklepiemy na amen...
Dzięki, Sede

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: bieda blues
Ech...gdzie te studenckie czasy, gdy gitara, kromka chleba na patyku nad ogniskiem a w oczach maj...bo mnie wystarczy kromka chleba
a do niej blues
i to że nigdy się nie sprzedam
za żaden luz
Twój wiersz Milado przywołał piękne chwile

A ja mam swą gitarę,
Spodnie wytarte i buty stare,
Wiatry niosą mnie

z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów