Z dymu i garści prochu

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
meandra
Posty: 320
Rejestracja: 31 paź 2011, 21:41
Lokalizacja: wszechświat

Z dymu i garści prochu

#1 Post autor: meandra » 14 cze 2012, 23:30

.
.
.

Nadstaw uszu, gdy w półmrok wchodzisz drętwą stopą,
a zaśniedziałe klamki budzą cię tąpnięciem.
Robiąc przeskok, zaufaj nieudanym krokom,
które sen sprowadzają do sadu. Czereśnie

owocują już w tobie, pełna jesteś pestek,
małych migren i myśli. Kiedy w ciszy skamlą,
krążysz jak wilk stepowy; okoliczne baśnie
nie są chłonne, zostawiasz odcisk łap na piasku.

Znowu pada. Zaniesie ten oddech z początku
snu w kolejną iluzję, naderwaną próbę.
W drodze rodzisz zaczątek, obumierasz z jutrem,
bo pod skórą jest jaśniej, a ty coraz cieńsza.




_______________
Ostatnio zmieniony 20 cze 2012, 13:36 przez meandra, łącznie zmieniany 3 razy.
aż po ostatnie słowo, aż po myśl ostatnią...

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: Z dymu i garści prochu

#2 Post autor: pietrek » 15 cze 2012, 7:41

meandra pisze: głośno skamle.
- a mnie się widzi, że w każdy inny sposób, tylko nie głośno
ale to nie moja peelka, więc może tak ma ;)
meandra pisze: Siwiutkie smugi dymu snujesz wśród pajęczyn.
- uwielbiam takie frazy, szeleszczące, trzeba przeczytać na głos, ale cichutko :)
podoba, bardzo :rosa:

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Z dymu i garści prochu

#3 Post autor: Ewa Włodek » 15 cze 2012, 16:57

peelka w trudnej sytuacji? Może to choroba, a może tak zwany "ból istnienia" - ale generalnie zaisla gdzieś między światłem a mrokiem, i nie bardzo potrafi wybrnąć z sytuacji. Wspomina i to, co było dobre (czereśnie - w wielu kulturach symbol miłości fizycznej, a pestki - jako nasiona - symbol nowego życia). Niestety, te wspomnienia jakby bardziej boleśnie uzmysławiały jej, że to juz może koniec, że dym i proch - nioeuchronne...Tak czytam...
Piękny wiersz, Ewo, bardzo w moim guście
:rosa: :rosa:

Mnóstwo uśmiechów posyłam do Ciebie...
Ewa

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Z dymu i garści prochu

#4 Post autor: Sede Vacante » 15 cze 2012, 17:45

Pierwsza zwrotka dla mnie pyszna;)
Zapowiada się mrocznie, diabelsko.
Dalej już nie mój klimat, więc nie rozważałem zbyt długo, wróciłem do pierwszej i te sobie pozostawiłem w sercu;)
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

meandra
Posty: 320
Rejestracja: 31 paź 2011, 21:41
Lokalizacja: wszechświat

Re: Z dymu i garści prochu

#5 Post autor: meandra » 15 cze 2012, 22:15

Pietrku, zmieniłam co-nieco. tekst był za świeży, ale powoli kruszeje.
z ostatniej, która Ci się podobała, zrezygnowałam. dzięki za pochylenie.
:rosa:

Ewuś, dziękuję Ci bardzo. Tobie też posyłam mnóstwo uśmiechów.
do zobaczenia...
:rosa:

Sade Vacante - dziękuję bardzo...

pozdrawiam wszystkich cieplutko :)
aż po ostatnie słowo, aż po myśl ostatnią...

czochrata

Re: Z dymu i garści prochu

#6 Post autor: czochrata » 15 cze 2012, 22:22

Oj bardzo,bardzo!!! :ok: :ok: :ok:

meandra
Posty: 320
Rejestracja: 31 paź 2011, 21:41
Lokalizacja: wszechświat

Re: Z dymu i garści prochu

#7 Post autor: meandra » 15 cze 2012, 23:15

bardzo, to ja dziękuję, Czochratko. z potrzeby chwili, nocą takie się wiersze kocą...
buź :rosa:
aż po ostatnie słowo, aż po myśl ostatnią...

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: Z dymu i garści prochu

#8 Post autor: Gajka » 15 cze 2012, 23:25

Mnie też się wiersz bardzo podoba ... oryginalne metafory :)
:rosa: :bravo: :rosa: :bravo: :rosa:

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: Z dymu i garści prochu

#9 Post autor: AS... » 16 cze 2012, 2:22

widać, że tekst surowy, wymaga jeszcze pewnych przemyśleń;
a moje uwagi są takie:
1) dwukrotne próby (3, 10) radzę zastąpić "krokom" w trzecim
2) i tak czy inaczej w czwartym nie "jakie" tylko "które"
3) kłóci mi się skamlenie z wizerunkiem peelki, dałbym tak:

małych migren i smutku, który w ciszy warczy
jak wilk stepowy krążysz. Okoliczne baśnie


ewentualnie tak:

małych migren i smutku, który w ciszy warczy
jak wilk stepowy. Krążysz. Okoliczne baśnie


4) "rodzenie w bólu" też mi nie pasuje do Twojej metaforyki;
Genesis w prostej linii (na dodatek trzeba połknąć dwa "w"),
więc zmień ten fragment, proszę:)

no i cóż Ci jeszcze powiem... może odstąpiłabyś mi trochę
swojej poetyckiej wyobraźni?

serdeczne Ewuniu:)
:rosa:

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: Z dymu i garści prochu

#10 Post autor: pietrek » 16 cze 2012, 9:16

meandra pisze:z ostatniej, która Ci się podobała, zrezygnowałam
i tak myślę, że jest warta zapamiętania - może się z niej coś/ kiedyś rozwinie
pozdrawiam :)

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”