Księżycowe łąki
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 27 maja 2012, 15:52
- Lokalizacja: Kraków
Księżycowe łąki
kiedy wrócimy na księżycowe łąki
by paść się łanem izotopów
na krawędziach kraterów wyprawimy
królewskie łowy, uczty pod niebem
i ziemskim globem
Zapomnimy o wiekach magicznych
planetach czarnoksiężnych, baśniowych
rewirach na nieboskłonie
Rajskie ogrody gotyckich mistrzów
zejdą z tryptyków, okażą uznanienie
Tym, co oddalają horyzont na wieki
wieków nam danych
by paść się łanem izotopów
na krawędziach kraterów wyprawimy
królewskie łowy, uczty pod niebem
i ziemskim globem
Zapomnimy o wiekach magicznych
planetach czarnoksiężnych, baśniowych
rewirach na nieboskłonie
Rajskie ogrody gotyckich mistrzów
zejdą z tryptyków, okażą uznanienie
Tym, co oddalają horyzont na wieki
wieków nam danych
-
- Posty: 320
- Rejestracja: 31 paź 2011, 21:41
- Lokalizacja: wszechświat
Re: Księżycowe łąki
Martuś, całkiem, całkiem. pomyślałabym nad zastąpieniem
"nieboskłonu" i zamianie na coś np. "w górze", bo w pierwszej strofce masz niebo,
czyli pojawia się coś na kształt powtórzenia. myślę, że warto.
wszystkie, poza rozpoczynającymi zdanie czy myśl, piszemy małą literą. popraw od razu.
planetach czarnoksiężnych - tutaj zmieniłabym szyk.
pierwsze powinno być zawsze określenie czyli "czarnoksiężnych planetach"
pozdrawiam ciepło

"nieboskłonu" i zamianie na coś np. "w górze", bo w pierwszej strofce masz niebo,
czyli pojawia się coś na kształt powtórzenia. myślę, że warto.
błędem gramatycznym jest zapis w poezji zaimków osobowych majuskułą.Marta Półtorak pisze:Rajskie ogrody gotyckich mistrzów
zejdą z tryptyków, okażą uznanienie
Tym, co oddalają horyzont na wieki
wieków nam danych
wszystkie, poza rozpoczynającymi zdanie czy myśl, piszemy małą literą. popraw od razu.
planetach czarnoksiężnych - tutaj zmieniłabym szyk.
pierwsze powinno być zawsze określenie czyli "czarnoksiężnych planetach"
pozdrawiam ciepło


aż po ostatnie słowo, aż po myśl ostatnią...
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Księżycowe łąki
Marto, popraw to proszę dla pewności - uznanie tym, czy uznanie nie tym aby wiadomo było....na pewno, o co chodzi,Marta Półtorak pisze:uznanienie
ogólne wiersz ciekawy...ale to mnie męczy...hej...
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Księżycowe łąki
Ja mam też kilka zastrzeżeń:
"Księżycowe łąki" - powtórzone w tytule i w pierwszym wersie - osobiście bym już zrezygnowała z tego i albo zmieniła tytuł, albo wiersz rozpoczęła bez wspomnianego wyrażenia:
"kiedy wrócimy
by paść się łanem izotopów"
"łanem izotopów", "krawędziach kraterów", "ogrody (...) mistrzów", "tryptyków" - te formy dopełniaczowe zakończone na "ów" - w takiej ilości - zaraz się chyba pogryzą...
Przeszkadza mi także nagromadzenie epitetów, zwłaszcza w środkowej strofie: "magicznych", "czarnoksiężnych", "baśniowych"... Wersy wydają mi się przeładowane zdobnictwem, na dodatek wspomniane przymiotniki odsyłają w zasadzie do jednego obszaru skojarzeniowego. Warto zastanowić się nad tym, co można wyrzucić, żeby uniknąć wodolejstwa.
Ogólnie - wiersz moim zdaniem przeciętny, jedyną (jak dla mnie) dobrą frazą jest:
Pozdrawiam,

Glo.
"Księżycowe łąki" - powtórzone w tytule i w pierwszym wersie - osobiście bym już zrezygnowała z tego i albo zmieniła tytuł, albo wiersz rozpoczęła bez wspomnianego wyrażenia:
"kiedy wrócimy
by paść się łanem izotopów"
"łanem izotopów", "krawędziach kraterów", "ogrody (...) mistrzów", "tryptyków" - te formy dopełniaczowe zakończone na "ów" - w takiej ilości - zaraz się chyba pogryzą...
Przeszkadza mi także nagromadzenie epitetów, zwłaszcza w środkowej strofie: "magicznych", "czarnoksiężnych", "baśniowych"... Wersy wydają mi się przeładowane zdobnictwem, na dodatek wspomniane przymiotniki odsyłają w zasadzie do jednego obszaru skojarzeniowego. Warto zastanowić się nad tym, co można wyrzucić, żeby uniknąć wodolejstwa.
Ogólnie - wiersz moim zdaniem przeciętny, jedyną (jak dla mnie) dobrą frazą jest:
Powtórzę też za poprzednikami - trzeba poprawić literówkę. Od siebie dodam - estetyka tekstu woła o pomstę do nieba. W stosowaniu interpunkcji zabrakło jakiejkolwiek logiki, podobnie jest z użyciem małych i dużych liter, wszystko nosi znamiona przypadkowości. Sugerowałabym dopracowanie tego właśnie aspektu, ponieważ odpowiednia interpunkcja, bądź też rezygnacja z niej na korzyść alternatywnych rozwiązań wersyfikacyjnych to istotny środek poetyckiego wyrazu.Marta Półtorak pisze:Rajskie ogrody gotyckich mistrzów
zejdą z tryptyków,
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 27 maja 2012, 15:52
- Lokalizacja: Kraków
Re: Księżycowe łąki
szkoda gadać 

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Księżycowe łąki
Żadne "szkoda gadać" tylko zachęcam do pracy nad tekstem. I do pisania kolejnych.


Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 27 maja 2012, 15:52
- Lokalizacja: Kraków
Re: Księżycowe łąki
Ok, zobaczymy czy jest po co ( tzn. nie dla mnie ten fach) 

Re: Księżycowe łąki
moim zdaniem masz dużą wyobraźnię, twoje teksty zaskakują (chętnie do nich zaglądam)
do dopracowania zostały kwestie warsztatowe
niektórzy choć piszą poprawnie
piszą banalnie
a u ciebie jest odwrotnie (jak już wspomniałem piszesz bardzo ciekawie)
trochę pracy i będzie git
Pozdr.
do dopracowania zostały kwestie warsztatowe
niektórzy choć piszą poprawnie
piszą banalnie
a u ciebie jest odwrotnie (jak już wspomniałem piszesz bardzo ciekawie)
trochę pracy i będzie git

Pozdr.
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 27 maja 2012, 15:52
- Lokalizacja: Kraków
Re: Księżycowe łąki
tak tez sobie pomyślałam - nie treść lecz forma... 
Dodano -- 20 cze 2012, 16:57 --


Dodano -- 20 cze 2012, 16:57 --
Nie uważam by to było strasznie nieporawne. Spotkała sie juz z taki nurtem,że dopełniaczówki są złe ale to tylko nurt wiec tu sie na zgodzęGloinnen pisze:te formy dopełniaczowe

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Księżycowe łąki
W kwestii dopełniaczówek - być może to zależy także i od osobistych upodobań. Ja lubię, jak metafora w pewnym sensie "sama siebie opowiada", a nie jest jedynie semantycznym konglomeratem. Zresztą - problem nawet nie w samym zastosowaniu dopełniaczówek, ale w ich ilości. Każdy środek poetycki użyty w nadmiarze po prostu staje się nudny i monotonny, wiersz nie czyta się dobrze. Lepiej - moim zdaniem - brzmi, kiedy Autor wykorzystuje różne konstrukcje, różne sposoby obrazowania.


Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl