antymetabolia
-
- Posty: 154
- Rejestracja: 31 paź 2011, 0:15
- Kontakt:
antymetabolia
wczoraj zaszła mi drogę matka
boska
stanęła po swojej stronie
torów
powiedziała
– nie pij córko więcej
z ust przypadkowych
filozofów
esencji
ona nigdy nie będzie należeć
do ciebie
jak wolność która jest pustym
słowem – tam tylko hula wiatr i grad
jest samotność
dłoni trwających w splocie
i zapomnienie
siniejące pod skórą
powiedziałam – nie pij matko
więcej z nieznanych
butelek meta
- fizyków
tam tylko węgiel wodór tlen
może coś jeszcze
ale za mało na kamień
z twojej kieszeni
boska
stanęła po swojej stronie
torów
powiedziała
– nie pij córko więcej
z ust przypadkowych
filozofów
esencji
ona nigdy nie będzie należeć
do ciebie
jak wolność która jest pustym
słowem – tam tylko hula wiatr i grad
jest samotność
dłoni trwających w splocie
i zapomnienie
siniejące pod skórą
powiedziałam – nie pij matko
więcej z nieznanych
butelek meta
- fizyków
tam tylko węgiel wodór tlen
może coś jeszcze
ale za mało na kamień
z twojej kieszeni
Re: antymetabolia
straszny tytuł brr
wiersz dobry, nie wiem nawet czy nie najlepszy jaki dziś tu czytałem.
Twój i ble - to moje dwa typy na dziś

wiersz dobry, nie wiem nawet czy nie najlepszy jaki dziś tu czytałem.
Twój i ble - to moje dwa typy na dziś


-
- Posty: 803
- Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
- Lokalizacja: Piwnica
Re: antymetabolia
Też. Wiersz super. Z przyjemnością czytałem. Tytuł mi nie przeszkadza.
Pozdrawiam
NP
Pozdrawiam

NP
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
-
- Posty: 506
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:56
Re: antymetabolia
kamień filofilii czy jakoś tak - to też jakieś zboczenie




Socjalizm świetnie nadaje się do fałszowania świadomości zbiorowej, gdyż jest intelektualną pokusą ćwierćinteligenta. - Stefan Kisielewski
-
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
- Kontakt:
Re: antymetabolia
Dobre, po prostu dobre!
Ps. Czy "trwających" nie jest aby dopowiedzeniem?

Ps. Czy "trwających" nie jest aby dopowiedzeniem?
Andrzej Bonifacy Fudali
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: antymetabolia
Pięknie! Ale jak dla mnie, jeszcze lepiej byłoby zostawić pierwszą i ostatnią strofę. Dialog,
a to co pośrodku zostawić do przemyśleń dla Czytelnika.
Oczywiście to tylko moje subiektywne odczucie, jakby co
Pozdrawiam.
a to co pośrodku zostawić do przemyśleń dla Czytelnika.
Oczywiście to tylko moje subiektywne odczucie, jakby co

Pozdrawiam.
- Elunia
- Posty: 582
- Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: antymetabolia
Dawno Cie nie czytałam owocku - zawsze mnie zaskakujesz
odbieram pozytywnie
pozdrawiam
odbieram pozytywnie
pozdrawiam
-
- Posty: 185
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:32
- Kontakt:
Re: antymetabolia

Korci mnie wycięcie ostatniego wersu.
Dobry tekst.

Podczas głębokiego snu słowa nabierają mocy
-
- Posty: 320
- Rejestracja: 31 paź 2011, 21:41
- Lokalizacja: wszechświat
Re: antymetabolia
zamiast "esencji" użyłabym formy:
"esencja
nigdy nie będzie należeć
do ciebie"
poza tym kupuję w butach, bez nich... świety tekst a sama "antymetabolia" jest mi teraz baaaaaaaaaardzo bliska.
ciepełkiem otulam

"esencja
nigdy nie będzie należeć
do ciebie"
poza tym kupuję w butach, bez nich... świety tekst a sama "antymetabolia" jest mi teraz baaaaaaaaaardzo bliska.
ciepełkiem otulam


aż po ostatnie słowo, aż po myśl ostatnią...
-
- Posty: 154
- Rejestracja: 31 paź 2011, 0:15
- Kontakt:
Re: antymetabolia
Dziękuję wszystkim za komentarze i przepraszam, że z opóźnieniem.
Musiałam sobie wszystko przemyśleć.
I mnie ten ostatni wers korcił, miałam go skasować, ale ktoś odwiódł mnie
od tego, ponieważ wtedy "kamień traci drugie znaczenie".
"Trwających" - faktycznie, dopowiedziałam, ale jak czytam bez tego to jakoś tak...
łyso tam.
Musiałam sobie wszystko przemyśleć.
I mnie ten ostatni wers korcił, miałam go skasować, ale ktoś odwiódł mnie
od tego, ponieważ wtedy "kamień traci drugie znaczenie".
"Trwających" - faktycznie, dopowiedziałam, ale jak czytam bez tego to jakoś tak...
łyso tam.