turn me off
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- jacek placek
- Posty: 344
- Rejestracja: 01 kwie 2012, 22:55
Re: turn me off
Mnie się podoba. Trochę racji ma skaranie boskie ale to taki drobiazg bo wiersz jest piękny. Jakby był mój to bym się nie kłócił i przyznał, że jest biały. Przecież białe jest piękne.
Kiedyś kradliśmy księżyc, dziś skupujemy wiersze. :)
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
- Lokalizacja: Wiszące Ogrody
Re: turn me off
To jest niewątpliwie rymowany wiersz. Cudowny! :))) semi.
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: turn me off
Też uznaję ten wiersz za wiersz biały, ale kolor tu naprawde nie jest ważny, ten dział ma na pewno swoją tolerancję i nie ma co koncentrować się na dokładnym zdefiniowaniu. Do mnie wiersz trafia jako całość, uznaję jego klasę, nie trafia tylko ostatnia linijka, jakoś tak... ale szanuję każdą wizję autora, nawet jeśli nie umiem się w nią wgłębić. Brawo Glo 

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: turn me off
To najdotkliwsza kara, odebrać cząstkę serca.
Po jednej stronie ciało. Po drugiej - myśl i czucie.
Zapiekłe drzwi pomiędzy. I nikt ich nie otwiera.
Czerwone ślady dłoni - na szkle. Czy już rozumiesz?
Pogasły lonty sycząc. Ubywa krzyku w gardle.
Na szyi krwawe pręgi. Spojrzenie w stu odłamkach.
Jest tylko jedna przeszłość. Pytania już nieważne.
Mój ból oddajcie chociaż... Precz, żmijo! Nie masz prawa!
Teraz będzie klasyczny, rymowany czternastozgłoskowiec. Nawet sylabotonik. Bezdyskusyjny, o ile nikt nie będzie kwestionował asonansów.
Czy naprawdę próba przełamania klasycznego schematu wersyfikacyjnego od razu z wiersza rymowanego czyni wiersz wolny? Przecież rymy są przede wszystkim dla ucha, a nie dla oka. Powinno się je słyszeć przy czytaniu na głos.
Pobawiłam się formą, zapisem, wydaje mi się, że pozwala przede wszystkim wydobyć z tekstu pewne jednostki znaczeniowe, może trochę też wpłynąć na głośną lekturę, ponieważ pewne elementy wyodrębnia, jak choćby elementy dialogu.
Pointa trochę wali po oczach, ale właśnie o to chodzi, żeby zestawić pewnego rodzaju "szlachetną" emocjonalność peelki z brutalną ripostą.
Pozdrawiam i dziękuję,

Glo.
Po jednej stronie ciało. Po drugiej - myśl i czucie.
Zapiekłe drzwi pomiędzy. I nikt ich nie otwiera.
Czerwone ślady dłoni - na szkle. Czy już rozumiesz?
Pogasły lonty sycząc. Ubywa krzyku w gardle.
Na szyi krwawe pręgi. Spojrzenie w stu odłamkach.
Jest tylko jedna przeszłość. Pytania już nieważne.
Mój ból oddajcie chociaż... Precz, żmijo! Nie masz prawa!
Teraz będzie klasyczny, rymowany czternastozgłoskowiec. Nawet sylabotonik. Bezdyskusyjny, o ile nikt nie będzie kwestionował asonansów.
Czy naprawdę próba przełamania klasycznego schematu wersyfikacyjnego od razu z wiersza rymowanego czyni wiersz wolny? Przecież rymy są przede wszystkim dla ucha, a nie dla oka. Powinno się je słyszeć przy czytaniu na głos.
Pobawiłam się formą, zapisem, wydaje mi się, że pozwala przede wszystkim wydobyć z tekstu pewne jednostki znaczeniowe, może trochę też wpłynąć na głośną lekturę, ponieważ pewne elementy wyodrębnia, jak choćby elementy dialogu.
Pointa trochę wali po oczach, ale właśnie o to chodzi, żeby zestawić pewnego rodzaju "szlachetną" emocjonalność peelki z brutalną ripostą.
Pozdrawiam i dziękuję,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: turn me off
Nie zgodzę się z Tobą.
Ale wyjaśniał nie będę, bo już to zrobiłem pod wierszem Artiego.
Ale wyjaśniał nie będę, bo już to zrobiłem pod wierszem Artiego.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 367
- Rejestracja: 03 lip 2012, 23:34
- Lokalizacja: Kraków/Gdańsk
Re: turn me off
Tak gwoli ścisłości, to nie jest wiersz sylabotoniczny. Wiersz sylabotoniczny cechuje się równym rozkładem akcentów w wersie (tzw. stopy).
Przykład zerżnięty z Wikipedii:
Nie rusz, Andziu, tego kwiatka,
Róża kole - rzekła matka. (Jachowicz)
Podkreśliłam stopy (stopa trocheiczna - sylaba akcentowana + nieakcentowana).


Przykład zerżnięty z Wikipedii:
Nie rusz, Andziu, tego kwiatka,
Róża kole - rzekła matka. (Jachowicz)
Podkreśliłam stopy (stopa trocheiczna - sylaba akcentowana + nieakcentowana).

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: turn me off
Emelly, w zapisie "klasycznym" - gdzie się akcenty nie zgadzają?
No chyba, że mi słoń na ucho nadepnął...

No chyba, że mi słoń na ucho nadepnął...


Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
Re: turn me off
Jak zwykle nie znająca co w formach ozdobą
Klimatom składam ukłon i zgadzam się z Tobą
Że brzmieć musi bez uraz i lgnąć w sedno treści
Nie bacząc czy poprawnie w szufladach sie zmieści

Klimatom składam ukłon i zgadzam się z Tobą
Że brzmieć musi bez uraz i lgnąć w sedno treści
Nie bacząc czy poprawnie w szufladach sie zmieści


Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: turn me off
Poprę Emelly.
Jeśli nawet w zapisie, jaki przedstawiasz wyżej, wiersz może uchodzić za sylabotoniczny, to nijak nie można tego powiedzieć o wersji oryginalnej. Ta jest wierszem wolnym i basta.
Właśnie po to korzystamy z różnych możliwości zapisu, żeby odróżnić formy. Idąc twoim tokiem myślenia, niemal każdą notatkę prasową można uznać za wiersz sylabotoniczny.
Mało tego, dzisiejsze pojmowanie wiersza (zwłaszcza wolnego) powoduje, że każdy, nawet (a zwłaszcza) najbardziej bezsensowny kawałek tekstu (nie piszę prozy, bo często nawet na takie miano ów tekst nie zasługuje), po dowolnym - najczęściej przypadkowym - pocięciu enterem, jawi się doskonałym wierszem. Mam tylko nadzieję, że czas i rozumni, nienadęci netową "wiedzą" czytelnicy, kiedyś to zweryfikują.
Jeśli nawet w zapisie, jaki przedstawiasz wyżej, wiersz może uchodzić za sylabotoniczny, to nijak nie można tego powiedzieć o wersji oryginalnej. Ta jest wierszem wolnym i basta.
Właśnie po to korzystamy z różnych możliwości zapisu, żeby odróżnić formy. Idąc twoim tokiem myślenia, niemal każdą notatkę prasową można uznać za wiersz sylabotoniczny.
Mało tego, dzisiejsze pojmowanie wiersza (zwłaszcza wolnego) powoduje, że każdy, nawet (a zwłaszcza) najbardziej bezsensowny kawałek tekstu (nie piszę prozy, bo często nawet na takie miano ów tekst nie zasługuje), po dowolnym - najczęściej przypadkowym - pocięciu enterem, jawi się doskonałym wierszem. Mam tylko nadzieję, że czas i rozumni, nienadęci netową "wiedzą" czytelnicy, kiedyś to zweryfikują.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: turn me off
To już jest demagogia, nie każą notatkę prasową da się podzielić na części, które posiadają analogie w rozkładzie akcentów i na dodatek się rymują.skaranie boskie pisze:niemal każdą notatkę prasową można uznać za wiersz sylabotoniczny.
Pogardliwie określane nieraz przez komentujących "pocięcie enterem" nie jest czymś przypadkowym, o ile oczywiście mamy do czynienia ze świadomym doborem wszystkich dostępnych środków poetyckich. Wersyfikacja jest jednym z elementów, które odróżniają poezję od prozy i współuczestniczy w tworzeniu znaczeń. Dobrym przykładem są przerzutnie, ale to tylko jeden aspekt, jest ich znacznie więcej. Równie dobrze można stwierdzić dla odmiany, że proza to poezja pozbawiona enterów. To z kolei dla tych, którzy poezją pogardzają i "uważają" jedynie prozę.skaranie boskie pisze:najbardziej bezsensowny kawałek tekstu (nie piszę prozy, bo często nawet na takie miano ów tekst nie zasługuje), po dowolnym - najczęściej przypadkowym - pocięciu enterem, jawi się doskonałym wierszem.
O co chodzi z tą "netową" wiedzą? O co chodzi z tym nadęciem? Czy tu tak naprawdę o "wiedzę" chodzi? Gałczyński dość swobodnie podchodził do reguł wersyfikacji w czasach, gdy jeszcze o portalach literackich nikomu się nie śniło. Zresztą, nie w tym rzecz, aby wiersz ubrać w sztywne regułki i zaszufladkować. Ważne jest, w jaki sposób zastosowane środki pozwoliły zakodować określone treści, w jaki sposób autor wykorzystał potencjał językowy i poetycki (mam na myśli określone figury i środki obrazowania) na użytek znaczeń, jakie chciał za ich pomocą przekazać.skaranie boskie pisze:rozumni, nienadęci netową "wiedzą" czytelnicy, kiedyś to zweryfikują.
Co do wypowiedzi Emelly: według mnie, jeżeli na mój tekst nałoży się klasyczną matrycę, jest to sylabotonik, o ile jeszcze nie wiem o jakichś niuansach. Co do oryginału, to trudno mi się wypowiadać, gdyż pierwotny zapis bardziej odwołuje się do warstwy brzmieniowej niż graficznej. Regularność może być jedynie "słyszalna". Natomiast na pewno - moim zdaniem - żadna definicja nie da się nałożyć na taki eksperymentalny zapis.
Zawsze możemy się spierać o kryteria, będą zwolennicy definicji encyklopedycznych i będą zwolennicy tworzenia nowych wytycznych, w oparciu o zupełnie inne aspekty zapisu i przekazu, ale to już chyba dyskusja, której my tutaj nie zakończymy żadną wiążącą konkluzją.
Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za dyskusję,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl