Koniec dnia

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Koniec dnia

#1 Post autor: misza » 28 lip 2012, 7:08

Dzień wolno zdychał. Deszcz spłukiwał sadzę
z brudnego nieba na śmierdzące miasto;
a wicher walcząc z przedwiosenną astmą
- biczował drzewa, skurczone i nagie.

Ciemność zaczęła panować nad wszystkim,
z pękniętej chmury chłodna noc wyciekła.
Wiatr dał jej bukiet kolorowych reklam,
nowych burdeli i domów modlitwy.

To noc ostatnia, bliski Armagedon.
Marcowe koty nie wiedzą o niczym.
Lecz ktoś na górze przecież zaczął liczyć,
badaczy śmieci i Pisma Świętego.
Ostatnio zmieniony 28 lip 2012, 14:15 przez misza, łącznie zmieniany 2 razy.
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Koniec dnia

#2 Post autor: Gloinnen » 28 lip 2012, 11:05

Jak zwykle - potrafisz w wierszu nakreślić niesamowity klimat niepokoju. Chyba jesteś miłośnikiem Baudelaire'a, Rimbauda... Odnajduję w Twoich tekstach inspiracje ich mroczną poetyką, dekadenckim wizjonerstwem, pesymistycznym spojrzeniem na świat, który zamyka człowieka w brutalnej brzydocie, zgniliźnie, smutku.
Najciekawszą jednak cechą Twojego pisania jest umiejętność unowocześnienia konwencji, do której sięgasz. "Koniec dnia" zawiera rekwizyty i obrazy wzięte z bliskiej nam rzeczywistości: "kolorowe reklamy", "Armagedon", "badacze śmieci" - są - w mojej ocenie - na wskroś współczesne. I - szczerze mówiąc - mógłbyś próbować jeszcze mocniej wyeksponować współczesne realia (w kolejnych wierszach), zestawienie modernistycznej konwencji z obserwacją najbliższego otoczenia pozwoliłoby na osiągnięcie niezwykłego efektu. A sądzę, że Twoje pióro poradziłoby sobie z wyzwaniem.
To tylko moja luźna propozycja, po prostu ciekawa jestem, jaki mógłby być rezultat tej konfrontacji, bo przypuszczam - że interesujący.

Jeżeli mogłabym się przyczepić do czegoś... Ale są to bardziej stylistyczne uwagi, a nie zarzuty odnośnie jakichś konkretnych błędów warsztatowych...
misza pisze:Ciemność zaczęła panować nad wszystkim,
Nie wydaje Ci się, że ten obraz trochę się rozmywa? "nad wszystkim" ---> czyli nad...?
misza pisze:Wiatr dał jej bukiet kolorowych reklam
nowych burdeli i domów modlitwy.
Czy po "reklam" nie powinno być przecinka?

Bo jeżeli nie, to metafora "bukiet kolorowych reklam nowych burdeli" - jest dla mnie za bardzo spiętrzona, a cała konstrukcja brzmi topornie.
misza pisze:gdy wicher walczył z przedwiosenną astmą
- biczował drzewa, skurczone i nagie.
"a wicher, walcząc z przedwiosenną astmą,
biczował drzewa, skurczone i nagie."

Pozdrawiam,
:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Koniec dnia

#3 Post autor: Leon Gutner » 28 lip 2012, 11:56

Oto jak można pomieszać nierzeczywistą poetykę z tą bardzo życiową i prawdziwą .
Świetne .
Yhm musimy się kiedyś spotkać Miszka .
Popić popalić pogadać .
Będzie o czym . :) :ok:

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Koniec dnia

#4 Post autor: misza » 28 lip 2012, 14:25

Gloinnen :rosa: :rosa: :rosa:
Bingo! I Rimbaud. I Baudelaire. Nie tak dawno dostałem okrutną zjebkę
za wiersz, w którym świadomie nawiązałem do "Kwiatów Zła". Ale, nic to.
Skóra gruba, wytrzymała już nie takie ukąszenia.
Współczesne realia zaczynają się wpychać do mojego pisania.
Chyba rzeczywiście idę w tym kierunku, z wiersza na wiersz. Zauważyłem to
jakiś czas temu.
Dzięki za uwagi. Jak widzisz, zastosowałem się do nich, bo uważam, że masz rację.

Serdecznie pozdrawiam :rosa: :rosa: :rosa: :rosa:

Leonie :beer:

Bardzo chętnie. Musimy tylko znaleźć odpowiednie miejsce spotkania
i czas. No i żona musi mi dać dyspensę. Ona dobrze wie, jak się kończą
poetyckie spotkania.
Pozdrawiam - do zobaczenia :beer: :beer: :beer:
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Koniec dnia

#5 Post autor: Ewa Włodek » 29 lip 2012, 18:12

ech, Miszko, Miszko, znów masz w wierszu alegorię zycia - takiego miedzy światynia a burdelem, między sacrum a profanum, miedzy dobrem a złem... Koniec dnia - koniec naszych czasów? Czy tylko - koniec nas w tych czasach? Oj, sprawileś mi przyjemność, bo lubię takie pisanie...
:vino:
:ok:

Pozdrawiam Cię najserdeczniej...W Krakowie - dziś burza, i deszcz, co ubiczował mnóstwo drzew...A ja - uśmiechy postłam do Ciebie. I wpisuję się na Wasze spotkanie z Leonem - może kobitka Wam nie zawadzi? ;)
Ewa

Awatar użytkownika
jaga
Posty: 578
Rejestracja: 02 gru 2011, 19:33

Re: Koniec dnia

#6 Post autor: jaga » 29 lip 2012, 18:23

klimat wiersza niesamowity :)
Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek.
Wisława Szymborska

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Koniec dnia

#7 Post autor: misza » 29 lip 2012, 19:09

Ewo :rosa:

Wiersz Miszy pod rentgenem. Nic dodać, nic ująć.
A na zadane pytanie, trzeba odpowiedzieć sobie samemu :)

Co do spotkania: pewnie, że tak :)
Ale:
"W tym największy jest ambaras,
żeby dwoje (troje? czworo?) mogło naraz" :smoker:

Mam jednak niejasne przeczucie, że do takiego spotkania,
prędzej czy później, dojdzie. Dlaczego?
Bo, po prostu - musi kiedyś dojść :rosa: :rosa: :rosa:

Jago :rosa:

Dziękuję i pozdrawiam :rosa: :rosa: :rosa:
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Koniec dnia

#8 Post autor: Gloinnen » 29 lip 2012, 19:23

A dla Elficy też się znajdzie miejsce w kompanii?
;)
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Koniec dnia

#9 Post autor: misza » 29 lip 2012, 19:48

Jeżeli o mnie chodzi - zawsze :rosa: :rosa: :rosa: :vino:
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Zola111
Posty: 284
Rejestracja: 13 maja 2012, 13:17

Re: Koniec dnia

#10 Post autor: Zola111 » 29 lip 2012, 20:07

Miszko,

zamieniłabym "śmierdzące" na "cuchnące".

Poza tym Glo powiedziała już tak wiele, że zatrzymam się na opinii - doskonały wiersz.
Gratuluję, pozdrawiam, biję brawo!
z.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”