nic

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

nic

#1 Post autor: e_14scie » 14 lis 2011, 22:00

nic nie stało się bardziej niż zawsze
nawet wiatr nie rozwiewał dziś cienia
może tylko w przejezdnym teatrze
przedstawienie nie bardzo na temat

nic nie stało się smutniej niż zwykle
nawet deszcz nie wykłócał się z chmurą
może tylko przybyło rozwidleń
znanej drodze gdzie tropy się gubią

nic nie stało się gorzej niż wczoraj
nawet cichszy był kundel bezdomny
może tylko w obrazie van Gogha
ktoś wymienił słonecznik na jodły

nic nie stało się mocniej i częściej
nawet song jakoś mniej protestował
może tylko ktoś wyszedł naprędce
nie zdążywszy pamięci spakować


notka dot. zmiany
w każdym z pierwszych wersów, został przestawiony szyk, dla dobra akcentów w całości

nic się nie stało bardziej....
na
nic nie stało się bardziej...
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: nic

#2 Post autor: Sokratex » 14 lis 2011, 23:22

Ładne i nastrojowe :) Jutro napiszę na ten temat (że nic się nie stało) wiersz biały (rymowany też, bo wiem że lubisz moje rymy :))
i poszerzę o jakąś refleksję.

:rosa:

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: nic

#3 Post autor: Miladora » 15 lis 2011, 15:05

To tak sobie podumam, Listeczku... :myśli:

Wszystkie pierwsze wersy masz na 10/5/5.
Pozostałe (poza jednym, o którym za chwilę) są na 10/4/6.
Ten odrębny to:
- nawet song jakoś mniej protestował - 10/5/5

Nie, nie będę sugerować dopracowania wszystkich wersów do 5/5, bo przełamywanie rytmu ma swój urok, a zresztą wiersz i tak ma swoisty rytm.
Ciekawa jestem tylko, czy to świadomy zabieg, czy też pierwsza zwrotka narzuciła Ci takie rozwiązanie i potem poszłaś już w tym kierunku.
Jeżeli miałabym coś mówić, to tylko na temat tego jednego wersu, który wyłamuje się z owej konsekwencji.
Tak gwoli perfekcjonizmu jedynie. ;)
Ale niekoniecznie.
Ja osobiście bym go wyrównała do reszty, ale wiadomo, że jestem wredna nawet dla siebie. :wrrr:

Spodobał mi się wiersz i przemyślenia w nim zawarte. :) :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: nic

#4 Post autor: e_14scie » 15 lis 2011, 17:12

Sokratex pisze:Ładne i nastrojowe :) Jutro napiszę na ten temat (że nic się nie stało) wiersz biały (rymowany też, bo wiem że lubisz moje rymy :))
i poszerzę o jakąś refleksję.

:rosa:
chyba już poszerzyłeś ;)

dziękuję, że wpadłeś
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: nic

#5 Post autor: e_14scie » 15 lis 2011, 17:13

Miladora pisze:To tak sobie podumam, Listeczku... :myśli:

Wszystkie pierwsze wersy masz na 10/5/5.
Pozostałe (poza jednym, o którym za chwilę) są na 10/4/6.
Ten odrębny to:
- nawet song jakoś mniej protestował - 10/5/5

Nie, nie będę sugerować dopracowania wszystkich wersów do 5/5, bo przełamywanie rytmu ma swój urok, a zresztą wiersz i tak ma swoisty rytm.
Ciekawa jestem tylko, czy to świadomy zabieg, czy też pierwsza zwrotka narzuciła Ci takie rozwiązanie i potem poszłaś już w tym kierunku.
Jeżeli miałabym coś mówić, to tylko na temat tego jednego wersu, który wyłamuje się z owej konsekwencji.
Tak gwoli perfekcjonizmu jedynie. ;)
Ale niekoniecznie.
Ja osobiście bym go wyrównała do reszty, ale wiadomo, że jestem wredna nawet dla siebie. :wrrr:

Spodobał mi się wiersz i przemyślenia w nim zawarte. :) :rosa:
nic z tego Milusia
zero poprawek, tak ma zostać. :jez:

dziex
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

JSK
Posty: 361
Rejestracja: 02 lis 2011, 13:28

Re: nic

#6 Post autor: JSK » 15 lis 2011, 17:40

e_14scie pisze:zero poprawek, tak ma zostać.
To już tylko chwalić trzeba. Jak mus, to mus :smoker:

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: nic

#7 Post autor: e_14scie » 15 lis 2011, 18:16

JSK pisze:
e_14scie pisze:zero poprawek, tak ma zostać.
To już tylko chwalić trzeba. Jak mus, to mus :smoker:
proste :)
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: nic

#8 Post autor: Miladora » 15 lis 2011, 20:44

e_14scie pisze:zero poprawek, tak ma zostać. :jez:
No przecież napisałam, że niekoniecznie. :smoker:

:)
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
Malwina
Posty: 1082
Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
Lokalizacja: gród solny
Kontakt:

Re: nic

#9 Post autor: Malwina » 15 lis 2011, 21:10

Pozwoliłam sobie, za przeproszeniem, uładzić wiersz rytmicznie,wiem , że się narażam.

nic się nie stało bardziej niż zawsze
wiatr nie rozwiewał dziś cienia
a w objazdowym śmiesznym teatrze
sztuka nie bardzo na temat

nic się nie stało smutniej niż zwykle
deszcz nie wykłócał się z chmurą
przybyło tylko jeszcze rozwidleń
na drodze tropy się gubią

nic się nie stało gorzej niż wczoraj
lecz ucichł kundel bezdomny
tylko w obrazie mistrza van Gogha
zniknął słonecznik są jodły

nic się nie stało mocniej i częściej
song tylko mniej protestował
możliwe że ktoś wyszedł naprędce
nie zdążył pamięci schować

Ewo, ciekawe , czy bardzo odeszłam od Twojego zamysłu?
Wiem,że tego typu zabiegi, są dla autora czasem przykre i bolesne, sama tego nieraz doświadczam.Uczę się jednak, że jeśli uwagi są słuszne, nie mam powodów, aby się obrażać.Ostatnie słowo ma na szczęście zawsze autor i bardzo dobrze.Pozdrawiam serdecznie :rosa:
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią
.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój.
/moje/

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: nic

#10 Post autor: e_14scie » 15 lis 2011, 21:33

Malwina pisze:Pozwoliłam sobie, za przeproszeniem, uładzić wiersz rytmicznie,wiem , że się narażam.

nic się nie stało bardziej niż zawsze
wiatr nie rozwiewał dziś cienia
a w objazdowym śmiesznym teatrze
sztuka nie bardzo na temat

nic się nie stało smutniej niż zwykle
deszcz nie wykłócał się z chmurą
przybyło tylko jeszcze rozwidleń
na drodze tropy się gubią

nic się nie stało gorzej niż wczoraj
lecz ucichł kundel bezdomny
tylko w obrazie mistrza van Gogha
zniknął słonecznik są jodły

nic się nie stało mocniej i częściej
song tylko mniej protestował
możliwe że ktoś wyszedł naprędce
nie zdążył pamięci schować

Ewo, ciekawe , czy bardzo odeszłam od Twojego zamysłu?
Wiem,że tego typu zabiegi, są dla autora czasem przykre i bolesne, sama tego nieraz doświadczam.Uczę się jednak, że jeśli uwagi są słuszne, nie mam powodów, aby się obrażać.Ostatnie słowo ma na szczęście zawsze autor i bardzo dobrze.Pozdrawiam serdecznie :rosa:

doceniam i bardzo Ci dziękuję, że Ci się chciało, ale zauważ Malwinko, na konsekwencję w oryginale, przez wszystkie strofy. Przytoczyłam dla przykładu tylko 4 pierwsze wersy

--/--/--/-
--/--/--/-
--/--/--/-
--/--/--/-

a od mojej koncepcji, odeszłaś 100km :jez:

jeszcze raz dzięki
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”