nic
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
nic
nic nie stało się bardziej niż zawsze
nawet wiatr nie rozwiewał dziś cienia
może tylko w przejezdnym teatrze
przedstawienie nie bardzo na temat
nic nie stało się smutniej niż zwykle
nawet deszcz nie wykłócał się z chmurą
może tylko przybyło rozwidleń
znanej drodze gdzie tropy się gubią
nic nie stało się gorzej niż wczoraj
nawet cichszy był kundel bezdomny
może tylko w obrazie van Gogha
ktoś wymienił słonecznik na jodły
nic nie stało się mocniej i częściej
nawet song jakoś mniej protestował
może tylko ktoś wyszedł naprędce
nie zdążywszy pamięci spakować
notka dot. zmiany
w każdym z pierwszych wersów, został przestawiony szyk, dla dobra akcentów w całości
nic się nie stało bardziej....
na
nic nie stało się bardziej...
nawet wiatr nie rozwiewał dziś cienia
może tylko w przejezdnym teatrze
przedstawienie nie bardzo na temat
nic nie stało się smutniej niż zwykle
nawet deszcz nie wykłócał się z chmurą
może tylko przybyło rozwidleń
znanej drodze gdzie tropy się gubią
nic nie stało się gorzej niż wczoraj
nawet cichszy był kundel bezdomny
może tylko w obrazie van Gogha
ktoś wymienił słonecznik na jodły
nic nie stało się mocniej i częściej
nawet song jakoś mniej protestował
może tylko ktoś wyszedł naprędce
nie zdążywszy pamięci spakować
notka dot. zmiany
w każdym z pierwszych wersów, został przestawiony szyk, dla dobra akcentów w całości
nic się nie stało bardziej....
na
nic nie stało się bardziej...
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: nic
To tak sobie podumam, Listeczku...
Wszystkie pierwsze wersy masz na 10/5/5.
Pozostałe (poza jednym, o którym za chwilę) są na 10/4/6.
Ten odrębny to:
- nawet song jakoś mniej protestował - 10/5/5
Nie, nie będę sugerować dopracowania wszystkich wersów do 5/5, bo przełamywanie rytmu ma swój urok, a zresztą wiersz i tak ma swoisty rytm.
Ciekawa jestem tylko, czy to świadomy zabieg, czy też pierwsza zwrotka narzuciła Ci takie rozwiązanie i potem poszłaś już w tym kierunku.
Jeżeli miałabym coś mówić, to tylko na temat tego jednego wersu, który wyłamuje się z owej konsekwencji.
Tak gwoli perfekcjonizmu jedynie.
Ale niekoniecznie.
Ja osobiście bym go wyrównała do reszty, ale wiadomo, że jestem wredna nawet dla siebie.
Spodobał mi się wiersz i przemyślenia w nim zawarte.


Wszystkie pierwsze wersy masz na 10/5/5.
Pozostałe (poza jednym, o którym za chwilę) są na 10/4/6.
Ten odrębny to:
- nawet song jakoś mniej protestował - 10/5/5
Nie, nie będę sugerować dopracowania wszystkich wersów do 5/5, bo przełamywanie rytmu ma swój urok, a zresztą wiersz i tak ma swoisty rytm.
Ciekawa jestem tylko, czy to świadomy zabieg, czy też pierwsza zwrotka narzuciła Ci takie rozwiązanie i potem poszłaś już w tym kierunku.
Jeżeli miałabym coś mówić, to tylko na temat tego jednego wersu, który wyłamuje się z owej konsekwencji.
Tak gwoli perfekcjonizmu jedynie.

Ale niekoniecznie.
Ja osobiście bym go wyrównała do reszty, ale wiadomo, że jestem wredna nawet dla siebie.

Spodobał mi się wiersz i przemyślenia w nim zawarte.


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: nic
chyba już poszerzyłeśSokratex pisze:Ładne i nastrojoweJutro napiszę na ten temat (że nic się nie stało) wiersz biały (rymowany też, bo wiem że lubisz moje rymy
)
i poszerzę o jakąś refleksję.

dziękuję, że wpadłeś
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: nic
nic z tego MilusiaMiladora pisze:To tak sobie podumam, Listeczku...![]()
Wszystkie pierwsze wersy masz na 10/5/5.
Pozostałe (poza jednym, o którym za chwilę) są na 10/4/6.
Ten odrębny to:
- nawet song jakoś mniej protestował - 10/5/5
Nie, nie będę sugerować dopracowania wszystkich wersów do 5/5, bo przełamywanie rytmu ma swój urok, a zresztą wiersz i tak ma swoisty rytm.
Ciekawa jestem tylko, czy to świadomy zabieg, czy też pierwsza zwrotka narzuciła Ci takie rozwiązanie i potem poszłaś już w tym kierunku.
Jeżeli miałabym coś mówić, to tylko na temat tego jednego wersu, który wyłamuje się z owej konsekwencji.
Tak gwoli perfekcjonizmu jedynie.![]()
Ale niekoniecznie.
Ja osobiście bym go wyrównała do reszty, ale wiadomo, że jestem wredna nawet dla siebie.![]()
Spodobał mi się wiersz i przemyślenia w nim zawarte.![]()
zero poprawek, tak ma zostać.

dziex
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: nic
prosteJSK pisze:To już tylko chwalić trzeba. Jak mus, to muse_14scie pisze:zero poprawek, tak ma zostać.

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Re: nic
Pozwoliłam sobie, za przeproszeniem, uładzić wiersz rytmicznie,wiem , że się narażam.
nic się nie stało bardziej niż zawsze
wiatr nie rozwiewał dziś cienia
a w objazdowym śmiesznym teatrze
sztuka nie bardzo na temat
nic się nie stało smutniej niż zwykle
deszcz nie wykłócał się z chmurą
przybyło tylko jeszcze rozwidleń
na drodze tropy się gubią
nic się nie stało gorzej niż wczoraj
lecz ucichł kundel bezdomny
tylko w obrazie mistrza van Gogha
zniknął słonecznik są jodły
nic się nie stało mocniej i częściej
song tylko mniej protestował
możliwe że ktoś wyszedł naprędce
nie zdążył pamięci schować
Ewo, ciekawe , czy bardzo odeszłam od Twojego zamysłu?
Wiem,że tego typu zabiegi, są dla autora czasem przykre i bolesne, sama tego nieraz doświadczam.Uczę się jednak, że jeśli uwagi są słuszne, nie mam powodów, aby się obrażać.Ostatnie słowo ma na szczęście zawsze autor i bardzo dobrze.Pozdrawiam serdecznie
nic się nie stało bardziej niż zawsze
wiatr nie rozwiewał dziś cienia
a w objazdowym śmiesznym teatrze
sztuka nie bardzo na temat
nic się nie stało smutniej niż zwykle
deszcz nie wykłócał się z chmurą
przybyło tylko jeszcze rozwidleń
na drodze tropy się gubią
nic się nie stało gorzej niż wczoraj
lecz ucichł kundel bezdomny
tylko w obrazie mistrza van Gogha
zniknął słonecznik są jodły
nic się nie stało mocniej i częściej
song tylko mniej protestował
możliwe że ktoś wyszedł naprędce
nie zdążył pamięci schować
Ewo, ciekawe , czy bardzo odeszłam od Twojego zamysłu?
Wiem,że tego typu zabiegi, są dla autora czasem przykre i bolesne, sama tego nieraz doświadczam.Uczę się jednak, że jeśli uwagi są słuszne, nie mam powodów, aby się obrażać.Ostatnie słowo ma na szczęście zawsze autor i bardzo dobrze.Pozdrawiam serdecznie

Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: nic
Malwina pisze:Pozwoliłam sobie, za przeproszeniem, uładzić wiersz rytmicznie,wiem , że się narażam.
nic się nie stało bardziej niż zawsze
wiatr nie rozwiewał dziś cienia
a w objazdowym śmiesznym teatrze
sztuka nie bardzo na temat
nic się nie stało smutniej niż zwykle
deszcz nie wykłócał się z chmurą
przybyło tylko jeszcze rozwidleń
na drodze tropy się gubią
nic się nie stało gorzej niż wczoraj
lecz ucichł kundel bezdomny
tylko w obrazie mistrza van Gogha
zniknął słonecznik są jodły
nic się nie stało mocniej i częściej
song tylko mniej protestował
możliwe że ktoś wyszedł naprędce
nie zdążył pamięci schować
Ewo, ciekawe , czy bardzo odeszłam od Twojego zamysłu?
Wiem,że tego typu zabiegi, są dla autora czasem przykre i bolesne, sama tego nieraz doświadczam.Uczę się jednak, że jeśli uwagi są słuszne, nie mam powodów, aby się obrażać.Ostatnie słowo ma na szczęście zawsze autor i bardzo dobrze.Pozdrawiam serdecznie
doceniam i bardzo Ci dziękuję, że Ci się chciało, ale zauważ Malwinko, na konsekwencję w oryginale, przez wszystkie strofy. Przytoczyłam dla przykładu tylko 4 pierwsze wersy
--/--/--/-
--/--/--/-
--/--/--/-
--/--/--/-
a od mojej koncepcji, odeszłaś 100km

jeszcze raz dzięki
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl