Szczęście w dwóch osobach

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Mariusz
Posty: 89
Rejestracja: 31 paź 2011, 23:54
Lokalizacja: Końskie

Szczęście w dwóch osobach

#1 Post autor: Mariusz » 01 lis 2011, 0:42

Skądkolwiek nie wyruszę cel zawsze osiągnę
przepłynę wartkie nurty przemierzę wąwozy
wytrwałość sprzymierzeńcem busolą rozsądek
słońce za dnia pochodnią nocą łuna zorzy

Poczekaj jeszcze chwilę nim zgasisz nadzieję
droga pełna zakrętów wybojami straszy
niełatwo jest okiełznać życiowe idee
minęły romantyzmu najświetniejsze czasy

Lecz kiedy wreszcie dotrę serce niosąc w dłoniach
wiarę w miłość odzyskasz w zapomnieniu obaw
zabrzmi kaskadą dźwięków radosna symfonia
ja ty nie trzeba więcej szczęście w dwóch osobach

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Szczęście w dwóch osobach

#2 Post autor: Gloinnen » 01 lis 2011, 3:21

Witam,

zacznę może od najprostszych uwag - technicznych. Trzynastozgłoskowiec ze średniówką po siódmej sylabie - dość klasyczny układ. Szkoda, że nie udało Ci się jeszcze harmonijnie zestroić układu akcentów (równolegle w każdym wersie).

Rymy są dobre, niegramatyczne, po części asonansowe - to plus utworu.

Wiersz wydaje mi się stylizacją na poezję barokową, przynajmniej jeśli chodzi o kompozycję i sposób obrazowania - zwłaszcza w pierwszej strofie. Stąd przesycenie emocjami, chyba za mocne.
Mariusz pisze:Skądkolwiek nie wyruszę cel zawsze osiągnę
przepłynę wartkie nurty przemierzę wąwozy

Tutaj prosta wyliczanka - "wyruszę", "osiągnę", "przepłynę", "przemierzę" - te dwa wersy są za mocno skoncentrowane na peelu.
Mariusz pisze:słońce za dnia pochodnią nocą łuna zorzy
Ten fragment najbardziej mi się właśnie z barokiem kojarzy, właśnie przez skontrastowanie słońca z nocą. Inna sprawa, że sam w sobie obraz nie jest oryginalny i daje się zaakceptować jedynie wówczas, gdy Autor i czytelnik wspólnie będą ten wiersz traktować jako narysowany według pewnego rodzaju szablonu.

Dużo u Ciebie właśnie konwencjonalnych chwytów.
Mariusz pisze:droga pełna zakrętów
Mariusz pisze:serce niosąc w dłoniach
Mariusz pisze:zabrzmi kaskadą dźwięków radosna symfonia
To są najbardziej jaskrawe przykłady sięgania po metaforyczne gotowce.

Nie chciałabym uciekać się do pojęcia "banał" - ale właśnie na tym to polega - na oczywistej oczywistości - że jak serce to w rozterce, itp.

Zastanawiam się nad Twoim zapisem bez interpunkcji. Klasycyzująca forma aż się o nią prosi. Nie mam nic przeciwko wierszom pozbawionm interpunkcji, jednak Taki utwór, jak Twój, ciężko się czyta, gdy nie jest w żaden sposób zorganizowany w przestrzeni. Interpunkcja potrafi być sama w sobie istotnym narzędziem w ręku poety - jako znaczący, element obrazowania, uporządkowania przekazu, poprowadzenia myśli określoną trasą, wydobywania dodatkowych znaczeń z tego, co pozornie jest jednowarstwowe.

Pozdrawiam,
:piwo:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Julka
Posty: 998
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10

Re: Szczęście w dwóch osobach

#3 Post autor: Julka » 01 lis 2011, 7:33

Mariusz

Wiersz płynie potoczyście, aż miło poczytać nawet kilka razy.
Ja nie jestem znawczynią co do techniki tworzenia,
ale wydaje mi się, że jeśli jest konieczność według potrzeb sytuacyjnych
w tekście, powtórzenia danej części zdania, to nie widzę w tym mankamentu.
Większym mankamentem byłby dla mnie brak sensu w treści.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Szczęście w dwóch osobach

#4 Post autor: skaranie boskie » 01 lis 2011, 10:28

Nie wiem co napisać o wierszu.
Chyba ma rację Gloinnen, pisząc, że mocno barokowy.
Nie daleka też od racji jest alegoria.
W końcu to wiersz a nie praca doktorska. Pisany tylko regułami, byłby zimny i nieprzystępny.
Najtrudniej pogodzić emocje z techniką bo zwaśnione one od zawsze.

Pozdrawiam :) :piwo:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Szczęście w dwóch osobach

#5 Post autor: Gloinnen » 01 lis 2011, 10:42

skaranie boskie pisze:Najtrudniej pogodzić emocje z techniką
To prawda. Ideałem jest tak pisać, aby te emocje po prostu wywoływać za pomocą stworzonych przez siebie obrazów, metafor. Tak malować słowem, kreować taki mikroświat - żeby czytelnik poczuł to samo, co my. Rolą poety jest bycie przewodnikiem dla wrażliwości odbiorcy, prowadzenie jej w odpowiednim kierunku.

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Mariusz
Posty: 89
Rejestracja: 31 paź 2011, 23:54
Lokalizacja: Końskie

Re: Szczęście w dwóch osobach

#6 Post autor: Mariusz » 01 lis 2011, 13:53

Dziękuję wam za opinie..faktycznie ciężko pogodzić technikę z idealnym przekazem..nie mam takich ambicji bo to moim zdaniem jest mało realne..wziąwszy lepszy utwór uznanego poety na pewno znajdziemy jeśli nie błędy akcentacyjne to wyświechtaną metaforę lub nawet rym częstochowski..gdyby zastosować się do wszystkich reguł powstałby twór idealny..pewnie dałoby się..ale za to bez duszy..pisany przez maszynę..na szczęście to ludzie piszą..sercem..a człowiek popełnia błędy..pozdrawiam:)

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Szczęście w dwóch osobach

#7 Post autor: Leon Gutner » 01 lis 2011, 20:25

Lecz kiedy wreszcie dotrę serce niosąc w dłoniach
wiarę w miłość odzyskasz w zapomnieniu obaw
zabrzmi kaskadą dźwięków radosna symfonia
ja ty nie trzeba więcej szczęście w dwóch osobach


Jak dla Leona styl twojego pisania współgra z tym co chcesz przekazać sercem a zatem Leon przyjmuje i z radością poczytał .
Najlepiej i najbardziej w przytoczonej strofie

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Szczęście w dwóch osobach

#8 Post autor: Miladora » 05 lis 2011, 12:45

Dla mnie to bardziej romantyzm niż barok.
Płynnie się czyta i myśli też prowadzisz konsekwentnie.

Jedynie pointa jakby trochę prosiła się o dopracowanie - "ja ty nie trzeba więcej szczęście w dwóch osobach", ponieważ mam wrażenie, że coś tu się jednak nie zestroiło. Może przez ten układ "ja ty"? Widziałabym chętnie bardziej płynne zakończenie.
Ale w sumie i tak mi się wiersz spodobał.

Dobrego... :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”