Rokoko
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 27 maja 2012, 15:52
- Lokalizacja: Kraków
Rokoko
landrynka ciasteczko
taki kicz
perłowe łzy na srebrnych tacach
lustrzanej pamięci
w pazury ornamentu cóż więcej uchwycisz
niż pajęczą sieć
taki kicz
perłowe łzy na srebrnych tacach
lustrzanej pamięci
w pazury ornamentu cóż więcej uchwycisz
niż pajęczą sieć
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Rokoko
landrynka ciasteczko
kicz
perły na srebrnej tacy
pamięć odbita w lustrze
łzy
w pazurach ornamentu
pajęcza sieć
tak odczytałam, Marto...A życie - pełne złudzeń...Szkoda łeż, bo cenniejsze od pereł...
Pozdrawiam z uśmiechem...
Ewa
kicz
perły na srebrnej tacy
pamięć odbita w lustrze
łzy
w pazurach ornamentu
pajęcza sieć
tak odczytałam, Marto...A życie - pełne złudzeń...Szkoda łeż, bo cenniejsze od pereł...


Pozdrawiam z uśmiechem...
Ewa
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Rokoko
Ten dwuwers mnie ujął, zapamiętam go sobie:)Marta Półtorak pisze:w pazury ornamentu cóż więcej uchwycisz
niż pajęczą sieć
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 27 maja 2012, 15:52
- Lokalizacja: Kraków
Re: Rokoko
dzięki za komentarze 

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Rokoko
Zastanowiło
w pazury ornamentu
niż pajęczą sieć"
Rezygnacja z niepotrzebnej inwersji uwolniłaby trochę ostatni dwuwers z okowów zapisu.
Pozwoliłaby na (porównaj) płynniejsze połączenie z poprzednim.
"landrynka ciasteczko" - i po co "taki kicz" - skoro to oczywiste? Czy wiersz o kiczu (nawet przewrotny) musi sięgać do kiczowatych środków poetyckich?
Ja osobiście skróciłabym wers do:
"perłowe łzy na lustrach pamięci"
albo
"perłowe łzy na srebrnych tacach pamięci"
Bo redundancja raczej uważana jest za błąd w sztuce.
Pozdrawiam,

Glo.
"cóż więcej uchwyciszMarta Półtorak pisze:w pazury ornamentu cóż więcej uchwycisz
niż pajęczą sieć
w pazury ornamentu
niż pajęczą sieć"
Rezygnacja z niepotrzebnej inwersji uwolniłaby trochę ostatni dwuwers z okowów zapisu.
Pozwoliłaby na (porównaj) płynniejsze połączenie z poprzednim.
"landrynka ciasteczko" - i po co "taki kicz" - skoro to oczywiste? Czy wiersz o kiczu (nawet przewrotny) musi sięgać do kiczowatych środków poetyckich?
Jak wyżej.Marta Półtorak pisze:perłowe łzy na srebrnych tacach
lustrzanej pamięci
Ja osobiście skróciłabym wers do:
"perłowe łzy na lustrach pamięci"
albo
"perłowe łzy na srebrnych tacach pamięci"
Bo redundancja raczej uważana jest za błąd w sztuce.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- ks-hp
- Posty: 347
- Rejestracja: 10 sty 2012, 10:59
Re: Rokoko
Rokoko, jak wszyscy wiemy (albo i nie
), jest uznawane za fazę końcową baroku, ale z tego, co mi wiadomo, to przeciwstawiało się barokowym formom przesytu i kiczowatości. Dwie pierwsze strofy brzmią mi właśnie zbyt barokowo, więc zupełnie nieadekwatnie do tytułu. Poza tym środkowa część jest aż za bardzo nasycona tymi srebrami, perłami, łzami, lustrami - niedobrze się robi. Może i takie zamierzenie, ale i w zamierzeniu umiar trzeba znaleźć, mimo że ludzie baroku umiaru nie mieli.
Pozdrawiam!


-
- Posty: 114
- Rejestracja: 27 maja 2012, 15:52
- Lokalizacja: Kraków
Re: Rokoko
Brawo! O to właśnie chodziło ! Rokoko to wynaturzenie, przesada, cukierkowate bibeloty, pełne ozdóbek ubiory, nasycone wszystkim co kolorowe i błyszczące ozdoby , w w tym wszystkim lustra, łakocie i wszy, brud i dworskie intrygi złotej klatki Wersalu - tak czytelnik ma sie porzygać
)

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Rokoko
Ale jednak liryka barokowa jest bardzo kunsztowna, a nie kiczowata!
W tym, jak wspominasz, przeładowaniu, nadmiarze ornamentyki - była jednak ogromna precyzja, misterność, także językowa (jeśli mowa o poezji).
.

Gdyby Twój wiersz choć odrobinę przypominał w swojej tonacji to, co właśnie napisałaś - byłobyMarta Półtorak pisze:lustra, łakocie i wszy, brud i dworskie intrygi złotej klatki Wersalu

Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl