mała (nie)tolerancja
-
- Posty: 251
- Rejestracja: 27 cze 2012, 21:24
mała (nie)tolerancja
skanowanie życia to już historia
zapisana w aktach jak rozbiory
sprzed pierwszej wojny
domowej
lubiłam ludzi ale polskie psy
szczekały zbyt głośno na znak nienawiści
do niewiadomej rasy
dlatego chcę być (nie)człowiekiem
może wtedy łatwiej znieść
śmieci z pierwszego piętra
i wiem jedno nie odkręcę sobie łba
byście drapieżnie zmierzyli
w litrach
ile posiadam płynu mózgowo–rdzeniowego
proces odkochiwania
uważam za skończony
zapisana w aktach jak rozbiory
sprzed pierwszej wojny
domowej
lubiłam ludzi ale polskie psy
szczekały zbyt głośno na znak nienawiści
do niewiadomej rasy
dlatego chcę być (nie)człowiekiem
może wtedy łatwiej znieść
śmieci z pierwszego piętra
i wiem jedno nie odkręcę sobie łba
byście drapieżnie zmierzyli
w litrach
ile posiadam płynu mózgowo–rdzeniowego
proces odkochiwania
uważam za skończony
Ostatnio zmieniony 31 sie 2012, 14:36 przez triste, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście." F. Nietzsche
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: mała (nie)tolerancja
Zajebisty.
Admini, wybaczcie mi sformułowanie, obiecuję, że to ostatni raz.
Ale wiersz mnie rozkłada na łopatki. Pazur, prawdziwość, żal, dramatyzm, dreszcz, wszystko tu jest tak prawdziwe, jak to, że jak zaraz nie zapalę, to pęknę.
Poważnie. Czasem są takie wiersze, ja to nazywam "snajperskie", czyli trafiające w samo sedno moich myśli.
I tutaj właśnie wymierzyłaś wyśmienicie.
Admini, wybaczcie mi sformułowanie, obiecuję, że to ostatni raz.
Ale wiersz mnie rozkłada na łopatki. Pazur, prawdziwość, żal, dramatyzm, dreszcz, wszystko tu jest tak prawdziwe, jak to, że jak zaraz nie zapalę, to pęknę.
Poważnie. Czasem są takie wiersze, ja to nazywam "snajperskie", czyli trafiające w samo sedno moich myśli.
I tutaj właśnie wymierzyłaś wyśmienicie.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 251
- Rejestracja: 27 cze 2012, 21:24
Re: mała (nie)tolerancja
Kurcze, Sede, no fajnie, to aż se też zapalę, bo jestem w szoku, że mógł się spodobać. Dzięks 

"Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście." F. Nietzsche
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: mała (nie)tolerancja
Ciekawe poruszyłaś proces uzależniania się, który jednocześnie powoduje dojrzewanie buntu.
Problem w tym, że jak się dopuści do rozbiorów, później możliwe są jedynie powstania,
często niestety nieudane i obarczone dużymi, nieodwracalnymi stratami. No ale,
jak trzeba to trzeba...
Pozdrawiam
Problem w tym, że jak się dopuści do rozbiorów, później możliwe są jedynie powstania,
często niestety nieudane i obarczone dużymi, nieodwracalnymi stratami. No ale,
jak trzeba to trzeba...
Pozdrawiam

-
- Posty: 251
- Rejestracja: 27 cze 2012, 21:24
Re: mała (nie)tolerancja
Życie to ciągła walka i gdyby działać jedynie pod wpływem instynktu, wszystko można by wybaczyć, natury wszak nie zmienimy, ale jeśli działa się z premedytacją na szkodę innych, to już do piekła... Dzięki, Alku. 

"Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście." F. Nietzsche
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: mała (nie)tolerancja
o tym, jak ludzie mogą zaszczuć? No, mogą, i to kompletnie. Dobrze jest, jesli ten zaszczuty znajdzie w sobie i motywację i siłe, by się obronić, chocby tylko (albo - aż) - zlekceważeniem, zobojętnieniem i milcząca pogardą... Mocny...
pozdrawiam serdecznie...
Ewa


pozdrawiam serdecznie...
Ewa
-
- Posty: 251
- Rejestracja: 27 cze 2012, 21:24
Re: mała (nie)tolerancja
Właśnie o tym, ludziom sprawia przyjemność sprawiania komuś złego, chociażby słowem, nie wiem, skąd tyle zawiści i nienawiści, u nas przyjęło się tak, że każdy się cieszy z czyjeś podwiniętej nogi, czyżby przywara Polaka? Dziękuję, Ewuś. 

"Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście." F. Nietzsche
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: mała (nie)tolerancja
Zastanawiam się, czy konieczne jest tutaj określenie "polskie".triste pisze:lubiłam ludzi ale polskie psy
Ja raczej bym w ten sposób nie uogólniała. Szowinizmu nigdzie nie brakuje, moim zdaniem nie ma potrzeby zawężania interpretacji do własnego zaścianka. Wiersz wtedy nabiera charakteru politycznego dziamgania - po co?
"szczekały"?triste pisze:szczękały
"szczękały zębami"? (jeśli chciałaś wykorzystać elipsę - nie wyszło, chyba właśnie ze względu na to, że w sposób oczywisty narzuca się bardzo podobne "szczekanie")
"kłapały" - może tak?
Usunęłabym przysłówek, to takie pompatyczne zdobnictwo, moim zdaniem zbędne.triste pisze:byście drapieżnie zmierzyli
Dla mnie wiersz jest rozwinięciem powiedzenia o tym, jak to "człowiek człowiekowi wilkiem". I o problemie odmienności. Ludzie boją się tego, co wykracza poza ich schematy myślowe i rutynowe postrzeganie otoczenia, wtedy atakują. To chyba zakodowany w nas atawizm - inność może stanowić zagrożenie. Nie pozbyliśmy się tego jeszcze, pomimo setek tysięcy lat cywilizowania się naszej populacji.
Współcześnie przekłada to się na rasizm, dyskryminację...
Nie wiem tylko, czy ucieczka od człowieczeństwa coś zmieni. Tu się chyba mylisz. Dla mnie człowieczeństwo właśnie jest pewnego rodzaju przeciwwagą dla zwierzęcych zachowań stadnych. Nie uciekniemy od natury, ale jako ludzie posiadamy instrumenty intelektualne, pozwalające nam panować nad prymitywnymi odruchami. To ci, którzy nie umieją tego zrobić, są nie-ludzcy, bo nie wykorzystują danego im potencjału na oderwanie się od myślenia popędami.triste pisze:dlatego chcę być (nie)człowiekiem
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 251
- Rejestracja: 27 cze 2012, 21:24
Re: mała (nie)tolerancja
Glo, moja kochana, biorę do serducha. Miało być szczekały , literówka. Dziękuję.
Iskierko, pozdrawiam

Iskierko, pozdrawiam

"Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście." F. Nietzsche