kuczkowanie

[Abi]

• • • • kuczkowanie

• • znowu tańczą źdźbła we włosach
    nosem kręci świeże siano
    po widnokrąg stogów orszak
    każdy kusi by się stało
    
    coś innego niż dotychczas
    zanim ciemność plony zbierze
    i nakarmi głodne spichrza
    potem skibom da odleżeć
    
    gdy otawa budzi gaję
    dając szansę by raz jeszcze
    przeciąg myślom zrobić w trawie
    nie odmawiam bo cóż więcej

[atoja]

przeciąg myślom zrobić w trawie

pachnący jest Twój przeciąg Abi

i w mojej głowie też...nie tylko nad tytułem

[Ewa Włodek]

gdy otawa budzi gaję
dając szansę by raz jeszcze
przeciąg myślom zrobić w trawie
nie odmawiam bo cóż więcej

ano, właśnie, Abi...Nikt nie odmawia w takich okolicznościach...


Mnóstwo serdeczności dołączam...
Ewa

[P.A.R.]

i nakarmi głodne spichrza

i nakarmi czeluść spichrza

i zmusza do przemyśleń
kuczkowanie, otawa - Ty chyba masz zbyt wiele czasu
bo one nie przychodzą tak same
ale ponieważ całości nie trzeba już googlać
zabawię się w imperatora

[Abi]

Atoja, Ewa, P.A.R. - dziękuję za przebrnięcie...

ps.

P.A.R. - proponujesz:

• • coś innego niż dotychczas
    zanim ciemność plony zbierze
    i nakarmi czeluść spichrza
    potem skibom da odleżeć

A.

[Leon Gutner]

Leo nie odmawia niczego wierszowi .
Przywykłem już do twoich wersów Abi a Leo bardzo lubi przywyknąć .

Z podziwem L.G.

[iskierka]

Niech Ciebie wena nigdy nie opuszcza!Pięknie piszesz!

[Abi]

Leo nie odmawia niczego wierszowi .
Przywykłem już do twoich wersów Abi a Leo bardzo lubi przywyknąć .

Z podziwem L.G.

jakże miło,
tak równolegle...
____________________________________________________________

Niech Ciebie wena nigdy nie opuszcza!Pięknie piszesz!

oby życzenie...
moc sprawczą miało
____________________________________________________________

zióbki
:-) A.

[Gloinnen]

Ja poprę P.A.R. - a.

Ten wers:

i nakarmi głodne spichrza

Jak nie "czeluść" to może "otchłań"?

Piękny wiersz, piękne metafory. Widzę w nim nawiązania do obrzędów/tradycji ludowej, klimat rustykalny, ale całość znaczeniowo głęboka. Wers:

zanim ciemność plony zbierze

odsyła już do zupełnie innego universum. Od wiejskiej codzienności (żniwa) Twój wiersz prowadzi do wymiarów metafizycznych. Odnoszę też wrażenie, że łącznikiem między tymi dwoma światami jest erotyka, co w połączeniu z obrazem owocującej ziemi (gaja) - świetnie się komponuje w zmysłowe strofy.



Pozdrawiam,


Glo.

[Abi]

Ja poprę P.A.R. - a.

i nakarmi głodne spichrza

Jak nie "czeluść" to może "otchłań"?

podchodzicie z wytrychem dopełniaczówki
do prostego mechanizmu...
jakby nie było
to też jest jakieś wyjście

Piękny wiersz, piękne metafory. Widzę w nim nawiązania do obrzędów/tradycji ludowej, klimat rustykalny, ale całość znaczeniowo głęboka.

najprawdopodobniej wkradła się między wersy
moja słabość do aranżacji rustykalnej

zanim ciemność plony zbierze

odsyła już do zupełnie innego universum. Od wiejskiej codzienności (żniwa) Twój wiersz prowadzi do wymiarów metafizycznych. Odnoszę też wrażenie, że łącznikiem między tymi dwoma światami jest erotyka, co w połączeniu z obrazem owocującej ziemi (gaja) - świetnie się komponuje w zmysłowe strofy.

bardziej wyłuskać się nie da, Glo

:-) A.