Ja poprę P.A.R. - a.
Ten wers:
Abi pisze:i nakarmi głodne spichrza
Jak nie "czeluść" to może "otchłań"?
Piękny wiersz, piękne metafory. Widzę w nim nawiązania do obrzędów/tradycji ludowej, klimat rustykalny, ale całość znaczeniowo głęboka. Wers:
Abi pisze:zanim ciemność plony zbierze
odsyła już do zupełnie innego
universum. Od wiejskiej codzienności (żniwa) Twój wiersz prowadzi do wymiarów metafizycznych. Odnoszę też wrażenie, że łącznikiem między tymi dwoma światami jest erotyka, co w połączeniu z obrazem owocującej ziemi (
gaja) - świetnie się komponuje w zmysłowe strofy.
Pozdrawiam,
Glo.