Nie chcę się kłaść

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
nicki2222
Posty: 32
Rejestracja: 20 mar 2012, 16:44

Nie chcę się kłaść

#1 Post autor: nicki2222 » 21 sie 2012, 8:06

zamarznięte ptaki
spadają z lin w śnieg
roztrzaskane głowy

oblodzone lotnisko
nie wydano pozwolenia na start
kołowanie nie miało sensu

wiatr wyłamuje palce jaskółkom
w przeciągu gniazda i pióra
są jak kolana pod brodą
jedyna czułość


* z tomiku "Uczta kotów przypiecowych"

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Nie chcę się kłaść

#2 Post autor: Sede Vacante » 21 sie 2012, 15:59

Tajemniczy dla mnie, znaczenie głęboko ukryte, ale na pewno coś interesującego, magnetycznego w nim jest.
Wiem, że to głupie - nie rozumieć, a mieć wrażenie poruszenia - ale właśnie tak jest.
To chyba tak jak z obrazami - czasem abstrakcja, ale tak ciekawa, że nie można oderwać oczu.
Interpretację więc pozostawiam następnym komentującym. A mi sę podoba tak po prostu.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Nie chcę się kłaść

#3 Post autor: Ewa Włodek » 21 sie 2012, 16:13

klucz do wiersza widzę w tych kolanach pod brodą - jako jedynej czułości. To albo "pozycja płodu", w jakiej układa się człowiek w sytuacji zagrożenia fizycznego i emocjonalbnego, albo sposób siedzenia z kolanami przy piersi, objętymi ramionami - też "stosowany" (podświadomie) w traumatycznych sytuacjach. Według tego klucza - wiersz o kimś, kto znalazł się własnie w takiej sytuacji - może przejściowo, a może - nie...Mnie przekonuje...
:rosa: :rosa:
Pozdrawiam z uśmiechem...
Ewa

nicki2222
Posty: 32
Rejestracja: 20 mar 2012, 16:44

Re: Nie chcę się kłaść

#4 Post autor: nicki2222 » 22 sie 2012, 22:46

Niemożliwe! W końcu ktoś do mnie zajrzał:) A całkiem poważnie, czasem obraz rozrasta się w nas na wieki wieków i potem człowiek nie ma już ochoty kłaść się spać, bo widzi zamarznięte ptaki, które spadają z lin w śnieg.

SamoZuo

Re: Nie chcę się kłaść

#5 Post autor: SamoZuo » 22 sie 2012, 23:05

Najpierw wiersz skojarzył mi się ze smoleńską katastrofą, jednak gdy spojrzałam na tytuł, zrozumiałam, że chodzi o czyjąś nieprzystepność, dystans - czyli brak pozwolenia na lądowanie czyli bliskość i czułość. Stąd ta zima i spadjace ptaki, które rozbijają sie o lodowisko, niczym każda próba zbliżenia się do kogoś.

Podoba mi się.

Pozdrawiam

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Nie chcę się kłaść

#6 Post autor: Alek Osiński » 22 sie 2012, 23:26

Hmmm...do mnie jakoś nie trafił, poza ostatnią strofą, treść wydaje mi się zbyt hasłowo podana,
jakby skandowana, może to z powodu tego twardego lodu.niemniej...

Pozdrawiam:)

iskierka

Re: Nie chcę się kłaść

#7 Post autor: iskierka » 30 sie 2012, 17:26

wiersz mi się kojarzy z katastrofą dlatego może z tych spadających ptaków

nicki2222
Posty: 32
Rejestracja: 20 mar 2012, 16:44

Re: Nie chcę się kłaść

#8 Post autor: nicki2222 » 02 wrz 2012, 16:05

Dziękuję, za odwiedziny i czytanie:)!

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: Nie chcę się kłaść

#9 Post autor: P.A.R. » 02 wrz 2012, 16:14

nicki2222 pisze:* z tomiku "Uczta kotów przypiecowych"
i cóż ja maluczki rzec mogę...

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”