Diabelskie sztuczki (Jewgienij Piurnonsensowicz)

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Diabelskie sztuczki (Jewgienij Piurnonsensowicz)

#11 Post autor: misza » 04 paź 2012, 6:40

Wiem, wiem.
I pozdrawiam z niedźwiedziem :beer:
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

semiramida
Posty: 755
Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
Lokalizacja: Wiszące Ogrody

Re: Diabelskie sztuczki (Jewgienij Piurnonsensowicz)

#12 Post autor: semiramida » 04 paź 2012, 18:47

Weszli w śpiewną poezję po dywanie z liści,
Brawo, Misza! Ja nie pijąca, ale na jesienną okowitę się skuszę:)))semi.
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Diabelskie sztuczki (Jewgienij Piurnonsensowicz)

#13 Post autor: Gloinnen » 05 paź 2012, 11:08

misza pisze:Chciałby, drzewo i łąkę, tak na papier przenieść,
żeby wietrzyk opisać i jak ważka leci.
Tutaj interpunkcja Ci się rozkojarzyła. Ja widzę ten dwuwers następująco:

"Chciałby drzewo i łąkę tak na papier przenieść,
żeby wietrzyć opisać i ważkę, co leci."
misza pisze:Spojrzał w górę, gdzie w czerni, błyska smutne oko.
Jeden przecinek do wyrzucenia.

"Spojrzał w górę, gdzie w czerni błyska smutne oko."
misza pisze:Zaklął. Znał tego sępa, znały wszystkie bary,
przeklęły sprzedawczynie ze sklepów wódczanych.
Stylistycznie można chyba lepiej - na moje oko lekka zmiana by się przydała - może tak?

"Zaklął. Wszak tego sępa znały wszystkie bary;
przeklęły sprzedawczynie ze sklepów wódczanych."
misza pisze:Z dziupli diabeł już wylazł,
Za tego "juża" to po uszach! W tym miejscu to typowy zapychacz.

Może "z dziupli diabeł wypełznął" ---> albo coś innego, np. "z dziupli bies się gramoli" - no nie wiem, musisz sam chyba coś wykoncypować.
misza pisze:wychrypił
"wychrypiał"
"wyrzęził"
misza pisze:Jewgienij spojrzał wrogo i podał butelkę,
Kusy w mig się uporał z nektarem księżyca.
"łypnął"??? (bardziej nacechowane ironią).
Pierwszy wers zakończyłabym średnikiem.

"Jewgienij łypnął wrogo i podał butelkę;
(...)"
misza pisze:Szanse, że wiersz powstanie były już niewielkie,
tym bardziej, że rogaty kolejną zaliczał.
Dwa "że". Plus błąd interpunkcyjny.

"Szanse, że wiersz powstanie, były już niewielkie,
rogaty zaś tymczasem kolejną zaliczał."
misza pisze:Ale wtedy ich dusze, dziwnie się zbratały.
Bez przecinka.

"Ale wtedy ich dusze dziwnie się zbratały."
misza pisze:Weszli w śpiewną poezję po dywanie z liści,
Bez muzy i Pegaza.
"bez" z małej litery.
misza pisze:którego się na trzeźwo, nie potrafi wyśnić.
"się" zamieniłabym na "nikt". I znów przecinek do kosza.

"którego nikt na trzeźwo nie potrafi wyśnić."
misza pisze:Ale wiersz nie powstanie.
Żeby wyeliminować powtórzenia:

"Lecz wiersz się nie narodzi."
albo:
"Lecz wiersz uleciał w nicość." - coś w tym stylu.

Powtórzę za Semiramidą - ładne obrazowanie, mnie też spodobało się przeniesienie w krainę poezji (za sprawą tej księżycówki) - natomiast faktycznie, są to takie stany psyche (promilowe), które można jedynie przeżyć "pod wpływem", natomiast opisać nie sposób. Następnego dnia, na potężnym kacu, o wenie nie ma mowy.

Pozdrawiam,
:vino:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Diabelskie sztuczki (Jewgienij Piurnonsensowicz)

#14 Post autor: misza » 06 paź 2012, 11:18

Semiramido, pozdrawiam.
Bezalkoholowym :vino:

Popracujem, Elfico, popracujem.
I dziękujem :vino:
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Diabelskie sztuczki (Jewgienij Piurnonsensowicz)

#15 Post autor: skaranie boskie » 06 paź 2012, 17:35

Ja bym się większości szczegółów nie czepiał, znając bowiem Jewgienija, przyjąć należy, że chłopina z niego prosty, być może nawet słabo piśmienny. Wciskanie więc w jego usta literackiej polszczyzny (spójrz na nazwisko - musi Rusek z niego), to raczej nonsens, Piurnonsensowicza jedynie (nomen omen) godny.

Ja polubiłem tego rubasznego jegomościa i każdorazowo głęboko przeżywam jego zabawne perypetie, dziękując Miszy, że nam je tu tak zgrabnie przedstawia.

:beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Diabelskie sztuczki (Jewgienij Piurnonsensowicz)

#16 Post autor: Gloinnen » 06 paź 2012, 17:37

:crach: Skaranie, chyba mi nie powiesz, że licentia poetica usprawiedliwia np. błędy interpunkcyjne.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Diabelskie sztuczki (Jewgienij Piurnonsensowicz)

#17 Post autor: misza » 06 paź 2012, 19:01

A tak :)

Kropki, średniki, przecinki i inne takie,
to moja dobrze skrywana namiętność :beer: :beer: :beer:
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Diabelskie sztuczki (Jewgienij Piurnonsensowicz)

#18 Post autor: skaranie boskie » 06 paź 2012, 20:44

Ja myślę, że Misza trochę z przekory narobił tych błędów.
Znamy jego pisanie i wiemy, że potrafi dopracować tekst interpunkcyjnie.
Gdybym ja miał podony wiersz napisać, pewnie nie wpadłbym na pomysł delikatnego skaleczenia języka Jewgienija. A pomysł to iście szatański, jak owe sztuczki. Może się mylę, usprawiedliwiając Miszę, jednak potwierdzam - nie przeszkadzają mi błędy interpunkcyjne, kładę je bowiem na karb niewiedzy i aktualnego stanu peela.
Nie oznacza to, że Glo nie ma racji wychwytując je i nigdzie nie próbowałem jej tego wyperswadować.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
jacek placek
Posty: 344
Rejestracja: 01 kwie 2012, 22:55

Re: Diabelskie sztuczki (Jewgienij Piurnonsensowicz)

#19 Post autor: jacek placek » 06 paź 2012, 21:04

To świetna satyra Misza. Rozśmieszyłeś placka i mnie też, jeszcze się rechoczemy. Naprawdę dobre!
Kiedyś kradliśmy księżyc, dziś skupujemy wiersze. :)

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Diabelskie sztuczki (Jewgienij Piurnonsensowicz)

#20 Post autor: misza » 07 paź 2012, 6:49

Fioletowa Małpo :)

A jednak błędy się zdarzają.
I dobrze jest, kiedy się je dostrzeże :beer: :beer: :beer:

Jacku Placku (Pisowski Rastafarianinie) :)

Cała przyjemność po mojej stronie.
Pozdrowionka :beer: :beer: :beer:
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”