W pełni się zgadzam z opinią Coobusa i to wcale nie dlatego, że pod moim wierszem stoi.
Rzecz w tym, że poezja to sztuka i jak każda wymyka się spod kontroli reguł.
Jasne, że były i są style w sztuce, pytanie jednak, kto powstawanie takowych inspiruje i czy w czasie, gdy obowiązywał jeden ze stylów, nie przepadała cała masa doskonałych utworów, odrzucanych przez krytyków, na zasadzie "dziś się tak nie pisze".
A przecież nie o styl chodzi, jeno,
żeby język giętki...
Dzięki Coobusie za poparcie i akceptację.
Liliano - dziękuję.
Małpa zawsze w optymistycznym, fioletowym nastroju.
Wypijmy za magię słowa!
