Homoseksualizm - choroba, czy nie?

Uwaga! Tu wchodzisz na własne ryzyko i odpowiedzialność.
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Homoseksualizm - choroba, czy nie?

#41 Post autor: Gloinnen » 14 paź 2012, 10:21

Sede Vacante pisze:Bo inna sprawa lesbijki jako matki, a inna, jak leżą przede mną dwie laski i jest na co popatrzeć. To chyba nawet zbyt oczywiste.
skaranie boskie pisze:Dwóch panów powoduje obrzydzenie, niemal torsje.
Dwie panie - doznanie estetyczne na poziomie obcowania ze sztuką. Aż by się chciało przyłączyć;)
Obrzydliwe seksistowskie uwagi.
Aż żal czytać.

Pomijam, że zupełnie nie na temat. Jednakże w ogóle fascynację tym, co inne osoby powinny robić w warunkach absolutnej intymności, uważam za prymitywne prostactwo. Prywatne odczucia estetyczne nie mają zresztą nic do rzeczy w kwestii, którą poruszył MARCEPAN. Nikogo zresztą nie obchodzi, kto na co lubi patrzeć i kogo co podnieca. Nie macie ochoty patrzeć na gejów wymachujących na paradach gumowymi wackami i opowiadających o swoich upodobaniach, to przestańcie też chwalić się, jak podniecałby was widok dwóch całujących się lasek. Tym bardziej, że trąci to przedmiotowym podejściem do człowieka. Generalnie takimi stwierdzeniami pokazujecie, że Wasze stanowisko w naszej dyskusji sprowadza się do następującego podejścia: homo są OK w sytuacji, gdy lubię sobie popatrzeć, a może nawet przyłączyłbym się.

Zastanowiliście się nad tym, co piszecie?
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Homoseksualizm - choroba, czy nie?

#42 Post autor: Sede Vacante » 14 paź 2012, 10:27

Jeju Glo.
Ależ to podnieca 90% populacji męskiej, nie rozumiem o co tyle krzyku.
Nie bądźmy hipokrytami, mężczyźni są seksistami, choć często zakamuflowanymi.
To tak, jakby powiedzieć,że kobiety nie lubią uprawiać seksu oralnego, albo faceci się nie masturbują w dojrzałym wieku, mając żony, czy kochanki . Jasne, że lubią, choć nie wszystkie. Jasne, że się masturbują. Ale mówienie o tym, to w ogóle tabu.

Ale ok, masz prawo się oburzać, w sumie, choć zupełnie nie wiem o co.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

SamoZuo

Re: Homoseksualizm - choroba, czy nie?

#43 Post autor: SamoZuo » 14 paź 2012, 10:32

Glo, a możeby przystawiając pistolet, zmusić tych rozochoconych panów ( Sede i Skaranie), żeby się we dwóch tak zabawili - tak na całego, a my sobie tylko poatrzymy. Oduczyliby sę takiego gadnia...
co Ty na to?

Sorry, nie mogłam sę powstrzymać od tej złośliwośći (Glo ma rację) :jez: :jez: :jez:

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Homoseksualizm - choroba, czy nie?

#44 Post autor: Sede Vacante » 14 paź 2012, 10:34

Haha, SamoZuo, rusz głową trochę, proszę. Nawet, jeśli byś żartowała.
Dwie zabawiające się panie robią to jeśli tego chcą. Patrzący panowie patrzą, jeśli kobiety pozwolą.
A to gadanie, że skoro my lubimy patrzeć, to wy nam każecie z pistoletem przy głowie, to już zakrawa na kpinę.
Jakby kobiety ze sobą "nic" to by faceci nie chcieli patrzeć.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Homoseksualizm - choroba, czy nie?

#45 Post autor: Gloinnen » 14 paź 2012, 10:37

Sede, Ty wielokrotnie powtarzałeś, że nie masz ochoty słuchać, jak geje opowiadają o tym, co robią w łóżku i o tym, co ich podnieca.

Nie każdy też (myślę, że zwłaszcza kobiety) mają ochotę czytać analogiczne wypowiedzi o tym, co podnieca Ciebie.

Zastanów się przy okazji, jak może poczuć się prawdziwa lesbijka, gdy przeczyta, jak ktoś się napala patrząc na to, co ona traktuje jako element sfery bardzo intymnej. W końcu - jak napisała SamoZuo - w rozmowie o homoseksualizmie nie o zabawę ciałem chodzi. Związki homo oparte są również na uczuciowości, podobnie jak związki hetero. O tym nikt nie pomyślał?

I naprawdę, wydaje mi się, że mało kto ma ochotę na podglądanie go w sytuacjach intymnych. Także i heteroseksualiści. No chyba, że aktorzy filmików porno - którzy robią to za pieniądze, albo że jest to seks w ramach happeningu czy performance'u. Ale w tym ostatnim przypadku akurat nie o podniecenie seksualne publiki chodzi.

Dlaczego homoseksualiści mieliby być inni, a ich współżycie traktowane jako rozrywka dla gawiedzi?
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

SamoZuo

Re: Homoseksualizm - choroba, czy nie?

#46 Post autor: SamoZuo » 14 paź 2012, 10:39

Sede, to może skieruj się do odpowiednich pań, tych, które chcą tego słuchać, a nie zawracacie tu nam głowę bzdurami, co?

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Homoseksualizm - choroba, czy nie?

#47 Post autor: Sede Vacante » 14 paź 2012, 10:42

Ok, tu masz rację, ie powinienem o tym pisać.
Ale nie oznacza to, że tak nie jest, albo, że jeśli lubimy, to jesteśmy temu winni.
Nie ma pokusy, nie ma grzechu.
ale masz rację - nie powinienem głośno o tym mówić tutaj.
Tylko gdzie?
Nigdzie?
To może nie mówmy o niczym, kto wie co kogo może obrazić?
Może sąsiad mający niebieskiego mercedesa wkurzy się, jak mu powiem, że ja wolę czerwone?
Na wszelki wypadek nie kontynuuję więc, ale ciekaw jestem o czym dziś jeszcze można porozmawiać bez tabu, a o czym już nie, bo widzę, że coraz więcej tych "grup walczących o swoje", "obrażonych" itp.
Ale ok, odpuszczam.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Homoseksualizm - choroba, czy nie?

#48 Post autor: Sede Vacante » 14 paź 2012, 10:43

Równie dobrze mogę powiedzieć wszystkim prezentującym odmienne ode mnie poglądy w jakiejkolwiek dziedzinie, żeby poszli won, bo nie mam ochoty ich słuchać.
Więc albo się gada,albo się milczy, wybacz.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Homoseksualizm - choroba, czy nie?

#49 Post autor: Gloinnen » 14 paź 2012, 10:45

Sede, ale my tu nie mówimy o samochodach, tylko o ludziach!
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

SamoZuo

Re: Homoseksualizm - choroba, czy nie?

#50 Post autor: SamoZuo » 14 paź 2012, 10:46

Gloinnen pisze:Dlaczego homoseksualiści mieliby być inni, a ich współżycie traktowane jako rozrywka dla gawiedzi
:ok:

Nie , Sede napisz tu nam jakiś poemat o twojej obserwacji dwóch lub wiecj zabawiajacych sie kobiet, wyżyj sie chłopie, może będzie trochę spokoju.

ODPOWIEDZ

Wróć do „MOIM SKROMNYM ZDANIEM”