odsłona pierwsza

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

odsłona pierwsza

#1 Post autor: Gloinnen » 19 lis 2011, 2:27

*
pysk na kłódkę
nie mogę sobie pozwolić na zbyt wiele przecież
dwa brzegi rany
nie zrosną się nigdy w jeden
smukły jawor

**
w archiwum pozostaną uśmiechy
- WTF -
usta iskrzą jeszcze
nie czas

***
zabrakło odwagi by powiedzieć my
zabrakło świtu by przybliżyć
kość do kości
czerwienią wypełnić łodzie
dwie nasze

i nawet jeśli pod spękaną gliną popłynie
rzeka rozrywając światłocienie
dla ciebie dla mnie
zabraknie krwi


Wersja II (poprawiona)

*
pysk na kłódkę
nie mogę sobie pozwolić na zbyt wiele przecież
dwa brzegi rany
nie zrosną się nigdy w smukłe drzewo

**
w archiwum pozostaną uśmiechy
- WTF -
usta iskrzą jeszcze
nie czas

***
zabrakło odwagi by powiedzieć my
zabrakło świtu
by czerwienią wypełnić łodzie

nie popłynie pod spękaną gliną


____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: odsłona pierwsza

#2 Post autor: Miladora » 19 lis 2011, 4:19

Jedyny fragment, który mi haczy, to:
- łodzie/ dwie nasze - wiem, że "dwie nasze" to tak, jak "dwie są nasze", ale wpada na siebie jednak i inwersja się robi.
Może oddzielić linijką odstępu?
Mam jeszcze trochę mieszane odczucia w stosunku do światłocieni. Jakby trochę z innej bajki były.
Nie wiem, ale czegoś mi zabrakło w tym wierszu, żeby obudził we mnie prawdziwe echo... :myśli:


:) :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: odsłona pierwsza

#3 Post autor: P.A.R. » 19 lis 2011, 8:20

Gloinnen pisze:zabrakło odwagi by powiedzieć my
zabrakło świtu by przybliżyć
kość do kości
czerwienią wypełnić łodzie
dwie nasze
zabrakło odwagi by powiedzieć my
zabrakło świtu
by czerwienią wypełnić łodzie ...



właśnie, pierwsze słowo cytatu
najwyraźniej podkreśla mój odbiór ...

Arti

Re: odsłona pierwsza

#4 Post autor: Arti » 19 lis 2011, 13:19

pysk na kłódkę
nie mogę sobie pozwolić na zbyt wiele przecież
dwa brzegi rany
nie zrosną się nigdy (bez nigdy, ale najpierw uwaga niżej) w jeden
smukły jawor (wolę by nie zrosły się w brzeg jak jakiś tam "smukły jawor" to mnie wybija, wywaliłbym

**
w archiwum pozostaną uśmiechy
- WTF -
usta iskrzą jeszcze
nie czas

***
zabrakło odwagi by powiedzieć my
zabrakło świtu by przybliżyć
kość do kości
czerwienią wypełnić łodzie (na tym bym skończył)
dwie nasze (dobrze, że nie "te łodzie" pominąłbym)

i nawet jeśli pod spękaną gliną popłynie
rzeka rozrywając światłocienie
dla ciebie dla mnie
zabraknie krwi
końcówka, cóż... wolę bez ostatniej zwrotki
czerwień w łodziach rozumiem jako wschód słońca, choć pewnie kompletnie błądzę
:rosa: za wiersz

Pozdr.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: odsłona pierwsza

#5 Post autor: Gloinnen » 19 lis 2011, 13:47

Milu, P.A.R.ze, Arti - dziękuję Wam za krytyczne uwagi.

Wiersz jest próbą odejścia od tej poetyki, do której się przyzwyczaiłam. Więc - jak mawiają - pierwsze koty za płoty. Widzę teraz, że wymaga dopracowania. Najwyraźniej można jeszcze bardziej - ascetycznie. Niebawem pojawi się wersja II - dla porównania.

Glo.

PS.
Arti, właśnie w ostatniej strofie jest klucz do tego, czym jest czerwień w łodziach. ;)
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

laura bran
Posty: 105
Rejestracja: 18 lis 2011, 15:16

Re: odsłona pierwsza

#6 Post autor: laura bran » 19 lis 2011, 13:50

P.A.R. pisze:
zabrakło odwagi by powiedzieć my
zabrakło świtu
by czerwienią wypełnić łodzie ...

podoba mi się to, co wyłuskał PAR. bardzo nie lubię powoływać się na innych komentatorów, ale mój własny mógłby być odebrany jako plagiat.

wiem, jestem maruder.

pozdrawiam :kwiat:
/lu

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: odsłona pierwsza

#7 Post autor: Gloinnen » 19 lis 2011, 16:24

Dziękuję jeszcze raz.

:rosa: :beer: :)

Wiersz spróbowałam trochę podrasować.

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Arti

Re: odsłona pierwsza

#8 Post autor: Arti » 19 lis 2011, 17:08

druga wersja zdecydowanie lepsza, chyba już wszystko ok :ok:
jeśli mam się już czepić to czepię się "nigdy"
jest blisko "nie mogę" - "nie zrosną"
niepotrzebnie wydłuża wers
czy jest aż tak ważne? śmiem wątpić :be:

co do mojego wcześniejszego skojarzenia ze wschodem słońca
wpierw pomyślałem o krwi ale nie mogłem uwierzyć, że dałaś ją w dwóch zwrotkach po sobie
stąd bardziej wyszukana interpretacja ;)

dobry wiersz Glo, czekam na kolejne odsłony ;) :vino:

Pozdro

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: odsłona pierwsza

#9 Post autor: Gloinnen » 19 lis 2011, 17:45

Arti pisze:stąd bardziej wyszukana interpretacja
Bardzo piękna, subtelna interpretacja. A mój zamysł taki przyziemny... :(
Arti pisze:jeśli mam się już czepić to czepię się "nigdy"
Ma wymowę bardziej ostateczną. Nie pozostawia złudzeń. Chyba jednak nie będę go ruszać.
Arti pisze:czekam na kolejne odsłony
cdn.

Poz.
:beer:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: odsłona pierwsza

#10 Post autor: Sokratex » 19 lis 2011, 19:43

Gloinnen pisze:pysk na kłódkę
nie mogę sobie pozwolić na zbyt wiele
dwa brzegi rany
nie zrosną się nigdy
w smukły jawor
Może pójść w tym kierunku? Czy to, co usunąłem wprowadza coś więcej do treści?
Np. skoro zrosną się w smukły jawor, wiadomo że w jeden.

Bez podobnego placebo ładny wiersz :rosa:

Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”