mroczne tajemnice

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
iskierka

mroczne tajemnice

#1 Post autor: iskierka » 15 lis 2012, 0:00

chodząc ciemnymi ulicami, gdzie lampy już dawno przestały działać,
a koty mruczą przygnębiająco nudną kołysankę,

dotykam ruchomych ścian, przenosząc się w inny wymiar,
dookoła widząc puste ściany i zbite deskami okna.

zamarłam

Po poprawkach

Chodząc ciemnymi ulicami, gdzie lampy już dawno przestały działać,
a koty mruczą przygnębiająco nudną kołysankę,

dotykam ruchomych ścian, przenosząc się w inny wymiar,
dookoła widząc puste i zabite deskami okna.

zamarłam
Ostatnio zmieniony 15 lis 2012, 23:20 przez iskierka, łącznie zmieniany 6 razy.

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: mroczne tajemnice

#2 Post autor: Ewa Włodek » 15 lis 2012, 15:24

no, istotnie mrocznie, w obu wymiarach, Iskierko. Tylko - co to za wymiary? Lęki i zagubienie w codziennej rzecxzywistosci i sen, a raczej - koszmar? Czy jakieś wizje?
Zaskoczyłaś mnie, bo ten wiersz też jest jakiś inny, niż Twje dotychczasowe - zupełnie, jak by go napisał ktoś, kto niejeden dobry wiersz ma za sobą.
Więc sobie dalej będę czytać, i patrzeć...
:rosa: :rosa:


a mruczenie któw nigdy nie jset przygnębiajace, wręcz przeciwnie...
Pozdrawiam, Ewa

iskierka

Re: mroczne tajemnice

#3 Post autor: iskierka » 15 lis 2012, 15:25

Dziękuję

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: mroczne tajemnice

#4 Post autor: Sede Vacante » 15 lis 2012, 22:35

"chodząc ciemnymi ulicami, gdzie lampy już dawno przestały działać,
a koty mruczą przygnębiająco nudną kołysankę.

dotykam ruchomych ścian przenosząc się w inny wymiar.
Dookoła widząc puste ściany i zbite deskami okna

zamarłam"


Powinnaś zacząć z dużej litery, zwłaszcza, jeśli wiersz jest wierszem z interpunkcją.
Po "kołysankę" przecinek, a nie kropka.
Po "ścian" przecinek.
W ostatnim wersie powtórzenie "ściany" działa bardzo źle. Powinnaś moim zdaniem to zmienić, bardzo "uwiera".

Okna zbite deskami? Kto i za co bije te biedne okna? Pasem nie, tylko od razu dechą? :)

Ostatni wers (ten przed "zamarłam") moim zdaniem do zmiany. Cały.

Równocześnie dotykasz ścian, przenosisz się w inny wymiar i zamierasz. Uporządkowałbym choć trochę kolejność, bo trochę bałagan myślowy.

Treść wygląda na interesującą, ale dopiero po zmianach mogę ocenić dokładniej samą historię.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

iskierka

Re: mroczne tajemnice

#5 Post autor: iskierka » 15 lis 2012, 22:47

Poprawiłam przecinki i usunęłam ścian.
a reszta jest moim zdaniem dobra,
jeszcze mogę ewentualnie zamienić
na wielką literę, chociaż małymi
też można i to nie błąd, ale jak
chcesz, to zrobię.

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: mroczne tajemnice

#6 Post autor: Sede Vacante » 15 lis 2012, 22:50

Nie "jak chcę", tylko interpunkcja i zasady pisowni.
Z małych piszemy, gdy nie używamy interpunkcji, lecz zapisujemy wszystko jak "jedną myśl". Wprowadzając interpunkcję, powinniśmy trzymać się określonych zasad.
Chyba, że znów jakaś nowa moda w pisowni, a ja nie nadążam :crach:

Czyli jednak "zbite deskami okna", a nie "zabite deskami" - katastrofa, wybacz. Nigdy nie widziałem, nawet nie słyszałem, by ktoś bił okna deskami, czy w ogóle je bił. :down:
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: mroczne tajemnice

#7 Post autor: Sede Vacante » 15 lis 2012, 22:57

Poprawiłaś wiersz, ale pozostawiłaś "zbite deskami", mimo iż wcześniej widziałaś moją sugestię, aby to zmienić. Nie zmieniłaś pisząc, że twoim zdaniem wszystko w porządku, po poprawie interpunkcji. Wnioskuję więc, że nie uważałaś "zbite deskami" za literówkę, lecz za swoje zamierzone wyrażenie. Jednak teraz "zbite deskami" zniknęły i pojawiła się inna forma. Bez starej wersji. Tym samym komentujący ( i znów to jestem ja) poczuł się wykpiony.
Ile razy trzeba ci powtarzać, że starych wersji, za wyjątkiem poprawy technicznej, nie usuwamy?
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: mroczne tajemnice

#8 Post autor: Sede Vacante » 15 lis 2012, 23:06

I proszę. Kolejna zmiana wiersza. Bez żadnych poprzednich wersji. Łamiesz regulamin portalu jak ci się tylko zechce. Tym samym zgłaszam sprawę administracji.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: mroczne tajemnice

#9 Post autor: Gloinnen » 15 lis 2012, 23:17

Przypominam: poprawioną wersję wiersza proszę umieszczać pod wersją pierwotną - zgodnie z zaleceniami administracji. Na żywym tekście dokonujemy jedynie drobnych korekt (literówki, błędy ortograficzne).

Szczegóły na ten temat znajdują się w poniższym wątku:

http://www.osme-pietro.pl/info-f5/zmian ... -t100.html


Gloinnen.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

SamoZuo

Re: mroczne tajemnice

#10 Post autor: SamoZuo » 15 lis 2012, 23:22

Pierwsze dwa wersy bardzo dobre.


Pozdr

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”