Kiedy rozpacz miesza w zmysłach
-
- Posty: 458
- Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24
Kiedy rozpacz miesza w zmysłach
Elżbiecie
Śmierć żyje z tobą, śpi z tobą jak siostra.
Śmierć żyje w tobie i z tobą umiera
Ryszard Krynicki
Moja przyrodnia siostra nie jest biała ani szara. Jest.
Będąc brzdącem szukałem jej,
by dowiedzieć się, dlaczego zabrała mi tatę,
jego muzykę i książki.
I dlaczego muszę być sam, kiedy mama płacze.
Nie spotkałem jej dotąd, choć widziałem wiele duchów.
I poznałem poezję, a w niej śmiech i płacz. Złorzeczenia...
na żywe i martwe. Śpiące i obudzone. Czasami wydaje się,
że widzę moją siostrę w oczach drugiego człowieka,
zdarza mi się wtedy to powiedzieć.
Dzień kończy się zmierzchem, a ten, świtaniem.
jednym mijają nocne koszmary - innym -
będą błyskiem szalonym, feerią dziwnego piękna.
Moja siostra nie rozlicza mnie ze stosu kamyków,
jaki noszę ze sobą dzień po dniu.
Cierpliwie dba, abym nie gubił tego, co moje.
I żeby nie zostało podrzucone komuś innemu
nic, co mi przynależne.
Moja siostra jest też siostrą twoją. Jej i jego.
I tamtych wszystkich, którzy nadejdą dopiero
po kolejnym wschodzie.
I odejdą za horyzont, by stać się tajemnicą.
Przemijaniem tego, co było.
Śmierć żyje z tobą, śpi z tobą jak siostra.
Śmierć żyje w tobie i z tobą umiera
Ryszard Krynicki
Moja przyrodnia siostra nie jest biała ani szara. Jest.
Będąc brzdącem szukałem jej,
by dowiedzieć się, dlaczego zabrała mi tatę,
jego muzykę i książki.
I dlaczego muszę być sam, kiedy mama płacze.
Nie spotkałem jej dotąd, choć widziałem wiele duchów.
I poznałem poezję, a w niej śmiech i płacz. Złorzeczenia...
na żywe i martwe. Śpiące i obudzone. Czasami wydaje się,
że widzę moją siostrę w oczach drugiego człowieka,
zdarza mi się wtedy to powiedzieć.
Dzień kończy się zmierzchem, a ten, świtaniem.
jednym mijają nocne koszmary - innym -
będą błyskiem szalonym, feerią dziwnego piękna.
Moja siostra nie rozlicza mnie ze stosu kamyków,
jaki noszę ze sobą dzień po dniu.
Cierpliwie dba, abym nie gubił tego, co moje.
I żeby nie zostało podrzucone komuś innemu
nic, co mi przynależne.
Moja siostra jest też siostrą twoją. Jej i jego.
I tamtych wszystkich, którzy nadejdą dopiero
po kolejnym wschodzie.
I odejdą za horyzont, by stać się tajemnicą.
Przemijaniem tego, co było.
Ostatnio zmieniony 22 lis 2012, 10:07 przez witek kiejrys, łącznie zmieniany 1 raz.
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela
Albert Camus
Albert Camus
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Kiedy rozpacz miesza w zmysłach
śmierć - siostra każdego, kogo obejmie siostrzanym uściskiem, gdy przyjdzie jego czas... Tak mi się pomyślało, gdy czytałam Twój wiersz, Witku...
Twój peel - śmierć zabrała mu ojca, gdy był dzieckiem, kiedy tego nie rozumiał, więc stale pytał: "dlaczego"? I to pytanie, to dociekanie, nie doczekało się odpowiedzi w miarę, jak peelowi przybywało lat. Tylko - w wyniku doświadczeń - zmienił perspektywę patrzenia na tę "smierć-siostrzycę"...
Wiersz - bardzo w moim guście...
Pozdrawiam serdecznie...
Ewa
Twój peel - śmierć zabrała mu ojca, gdy był dzieckiem, kiedy tego nie rozumiał, więc stale pytał: "dlaczego"? I to pytanie, to dociekanie, nie doczekało się odpowiedzi w miarę, jak peelowi przybywało lat. Tylko - w wyniku doświadczeń - zmienił perspektywę patrzenia na tę "smierć-siostrzycę"...

Wiersz - bardzo w moim guście...
Pozdrawiam serdecznie...
Ewa
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Kiedy rozpacz miesza w zmysłach
Ech, ta nasza siostra Witku - nieproszona wchodzi, za próg naszego domu, nie bacząc na wiek, zbiera żniwa.
Tutaj tatę dziecku, innym razem odwrotnie. Dałeś do myślenia.
Pozdrawiam
Tutaj tatę dziecku, innym razem odwrotnie. Dałeś do myślenia.
Pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
Re: Kiedy rozpacz miesza w zmysłach
Ciekawie napisane, jest w tym głęboka mądrość, podoba się.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: Kiedy rozpacz miesza w zmysłach
Świetna, oryginalna interpretacja cytatu.
Pomimo buntu jaki rodzi się po odejściu najbliższej osoby uczysz innych spojrzenia na śmierć jak na siostrzaną duszę...
szczególnie
Pomimo buntu jaki rodzi się po odejściu najbliższej osoby uczysz innych spojrzenia na śmierć jak na siostrzaną duszę...

szczególnie

Moja siostra nie rozlicza mnie ze stosu kamyków,
jaki noszę ze sobą dzień po dniu.
Cierpliwie dba, abym nie gubił tego, co moje.
I żeby nie zostało podrzucone komuś innemu
nic, co mi przynależne.
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: Kiedy rozpacz miesza w zmysłach
Panie W., a gdzie dedykacja?
dobre czytanie, mądre pisanie.
serdecznie
iTuiTam
dobre czytanie, mądre pisanie.
serdecznie
iTuiTam
-
- Posty: 458
- Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24
Re: Kiedy rozpacz miesza w zmysłach
tam. dedykacja, tam. tutaj nie ma, nie ma.

już jest

już jest
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela
Albert Camus
Albert Camus
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: Kiedy rozpacz miesza w zmysłach
w samej rzeczywitek kiejrys pisze:tam. dedykacja, tam. tutaj nie ma, nie ma.
już jest

ale to była tylko kokieteria...
Gratulacje z okazji lauru miesiąca
serdecznie
iTuiTam
-
- Posty: 290
- Rejestracja: 02 lis 2011, 23:15
Re: Kiedy rozpacz miesza w zmysłach
Piękny wiersz Witoldzie... Warto było przeczytać.